Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misia65

miesięczne wydatki w rodzinie

Polecane posty

ROSALINDA PACZEKO ----Ależ Tobie sodówka od tej kasiory do głowy naleciała :P Ale dobrze że w życiu tak bywa RAZ NA WOZIE ,RAZ POD WOZEM :D :P Może to Ciebie nauczy szacunku do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całaprawda
A ja myśle Rosalindo że wydajesz miesiencznie nie 6000 ale 1000 ale wstydzisz sie przyznac ate 6000 to takie marzenia...prawda???ale nie martwf sie,jeszcze los sie usmiechnie,znajdziesz bogategomenża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak chcecie więcej kasiorki wydawać to zapraszam na stronę umieszczoną w mojej stopce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No...nieźle niektórzy mają;) Zarabiam z mężem ok 3,5 tys + jego fuchy 500-1000 zet. W zasadzie na 4 osoby ( my i 2 nastoletnich dzieci ) wydajemy wszystko, nie odkładamy. Na rachunki idzie ok 1500 :( reszta na jedzenie, wydatki \"dzieciowe\" typu buty,ubrania,szkolne zakupy i wyjazdy , oraz przyjemności rodzinne typu weekendowa wycieczka, kino itp. Żyjemy spokojnie od wypłaty do wypłaty...i wiem,że moglibyśmy oszczędzić np. nie jedząc szynki tylko kaszankę a zamiast masła margarynę..ale nie lubimy;) Ale przeżyłam też czasy, kiedy na obiad były tylko ziemniaki i ugotowana kapusta...;) I też się żyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że sie żyło :) Ile się ma za tyle sie żyje - no bo co, przestanie się żyć? :D My też narazie spokojniutko, za nie za dużo chociaż bez obcinania się, ale moze sie w końcu czegoś dochrapiemy :) Tylko jak sie dzieci pojawią, to pewnie to po kieszeni zdrowo uderzy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she21
kurcze,to ja przy was jestem mistrzynia chyba...mam na 5 doroslych osob 2 tys na jedzenie i oplaty...!!! nie ma luksusow,ale tez nie jemy kaszanki...plus do tego co mies ok stowy wydaje na leki...i ciesze sie z tego co mam,bo pamietam jak mialam 800zl...ale to byla bieda wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas rodzina sklada sie ze mnie, mojego narzeczonego i dwoch kotow. Na rachunki wydajemy ok. 1000 zl, na benzyne ok. 500, kredyt mieszkaniowy 1,5 tys miesiecznie. Do tego jedzienie dla nas i zwierzat , uzywki(papierosy) ok. 1,5 tys Wyjscia i zajecia sportowe ok. 500 zl. Ciuchy, kosmetyki itp.-z tym najciezej, bo ja raczej rzadko ale duzo, mysle, ze w ostatecznym rozrachunku wychodzi ok. 600 zl. na miesiac. Tak wiec w sumie wychodzi 5-6 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wracajac jeszcze do tematu.. widze, że coraz lepiej się ludziom powodzi. Wystarczy poczytać dzial "ciąża porod.." jak nie jedna kupuje wózek za 2 tyś to inna idzie na cesarke za 5 tyś ;) W sumie nowe mieszkania dla kogoś budują.. a jest ich od zaje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgłupszy temat na cafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam męża i kota
miesięcznie wydajemy prawie 3500, czyli na jedzenie, paliwo, opłaty. Ponadto czasami jakieś ciuchy i weekendy za miastem, to pewnie jakiś dodatkowy 1000, a i 10% naszych dochodów idzie na konto oszczędnościowe, to tak na urlop albo zakup jakiegoś sprzęciku, żeby nie bawić się w raty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapil
banda debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy każdym takim temacie robię rachunek sumienia i wychodzi mi,że więcej wydaję niż zarabiam.Zadłuzona jakoś szczególnie nie jestem,więc chyba tu działa polski fenomen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×