Zaświadczenie lekarskie o możliwości podjęcia studiów

Czy wie ktos na czym polega to badanie, co jest badane i w jakich okolicznościach lekarz moze napisac mi ze nie moge studiowac danego kierunku?? Wybieram sie na polonistykę.

to chyba zalez od lekarza. ja szlam na reklame i potzrebowałam takiego zaswiadczenia (a reklama jak i polonityka do kierunków w którycj narazone jest zycie albo zdrowienie należa :P) Lekarz tylko zapytał mnie jak sie czuje i czy nic mi nie jest, nawet sie z kurtki w gabinecie nie rozbierałam. całe "badanie" trwało ze 3 minuty :)

miało byc "reklama jak i polonistyka do kierunków w których narazone jest zycie albo zdrowie NIE należa" :P

Zależy od lekarza. Jeśli chce "odwalić" robotę, to zapyta jak się czujesz. Powinien Cię zbadać, dać skierowanie na spirometrię, morfologię, od kogoś słyszałam też, że rtg klatki piersiowej jest wymagany. Podejrzewam, że to też zależy od kierunku.

Ja poszłam do lekarki i od razu wystawiła mi takie zaświadczenie.

było potrzebne zaswiadczenie kilka lat temu (bo obecnie na mojej uczelni już nie trzeba go mieć) to poszłam do lekarza rodzinnego a on tylko spytal się czy cos mi dolega, ja powiedziałam że nie i od razu mi wypisał, że nie ma przeciwwskazań. ;)

dzieki wszystkim, ale czy teraz przypadkiem nie zmienily sie przepisy?? Bo podobne trzeba iść do lekarza medycyny pracy, który kieruje na badania. Kiedy robiliście badania?? Ile czasu temu??

i mi zmierzyla tylko cisnienie krwi

ja robilam jakies poł roku temu. a w regulaminie uczelni masz zanaczone ze to ma byc od lekarza medycyny pracy?

pierwsze słyszę, żeby na polonistykę potrzebe były takie zaswiadczenia. Na mojej uczelni już kilka lat temu zniesiono obowiązek przedstawienia zaswiadczenia (przynajmniej tak jest na kierunkach humanist. i politycznych). No ale co uczelnia to inny zwyczaj.

u mnie było tylko napisane "zaswiadczenie o braku przeciwskazań do nauki" i nie było zaznaczone od jakiego lekarza. poszłam do pierwszego kontaktu i nikt nic nie mówil

przejmować. Jak na polonistykę to nie powinno byc zadnychi problemów a poza tym takie zaświadczenie lekarz ci wystawi od ręki bez badań.

idziesz do lekarza z tym świstkiem i ci zakreśla że jesteś zdolna... i tak jest na większości kierunków. Gdzie wymagania zdrowotne są identyczne jak w zwykłej szkole :P no chyba że uczelnia wymaga czegoś więcej to wtedy idziesz tam gdzie oni chcą

Dziękuje wszystkim, ja też sie zdziwiłam, bo myślałam ze takie coś to tylko biol, chemie, albo AWF-ie, a nie na polonistyce, a co do lekarza to zaznaczono, ze ma to byc lekarz specjalista, czyli medycyny pracy. Proszę o kolejne opinie na ten temat.

sprawdziłam, na uczelni nic nie pisze od jakiego to ma byc lekarza, ale w necie na jakiejś stronce z przepisami prawnymi pisze ze to ma byc specjalista, no ale chyba do normalnego tez mozna iść, co?? Ale pisze ze od wszystkich jest wymagane takie zaświadczenie, dziwne, nie??

ja musioałam isc do lekarza pracy jakas nienormalna pani doktor mi sie trafiła i kazął robic morfologie, proby watroboe, wysłała do neurologa.psychiczna po czym jak poszłam wkoncu z wszystkimi badaniami do innej pani doktor do podstemplowania świstków to stwierdziła, ze tamta która zlecała była jakas dziwna i poc o mi tak głowe zawracała

czyli do kogo radzicie iść??

ja robilam pare dni temu i napisala mi ze mam przeciwskazania do prac fizycznych