chlopak oklamal mnie, powiedzial ze idzie pociszac przyjaciokke

Właśnie dlatego radzę rozmowę, i przyznanie się do przejrzenia komórki

ja bym od razu mu wygarnęła co zobaczyłam w jego tel :P nie umiałabym sie tak zadręczać bez końca. Jak odkryłam przyjaciółeczke z neta mojego faceta gdy dzieliło nas ponad 1000km, i myslałam, ze oszaleje z bezradnosci i wściekłości. Jakbym go miała wtedy przed sobą, to bym wygarnęła wszystko od początku do końca :P Ty masz swojego pod ręką ;) nie ma co grać w te jego gierki, ewidentnie nakryłas go na kłamstwie. Tak naprawde niewiele mozesz zrobić. śledzenie to przeciez jakis żart ;) Tylko konfrontacja tak naprawdę rozwieje Twoje wątpliwości (albo i nie, bo jak sie nie bedzie chciał przyznac to siłą nie wyciągniesz:P ale masz lepszy pomysł?)

jak sie przyznam to on powie ze nie powiedzial mi bo jestem taka straszna zazdrosnica..

Dziewczyno zejdz na ziemie!Nie mozesz dac sie oszukiwac , przeciez osoby w zwiazku musza byc dla siebie najwazniejsze w przeciwnym razie dla mnie prawdziwy nie istnieje. Jak przyjaciolka faceta moze byc dla niego wazniejsza niz Ty sama. To Ty masz mu towarzyuszyc do konca zycia, to dla Ciebie powinien byc gotow zrobic wsyztsko. Jesli nawet okazaloby sie,ze przyjaciolka naprawde go potrzebowala ze wzgledu na to iz poklocila sie z facetem-ok-ale co stalo na przeszkodzie zeby przez 2 lata Ciebie z nia nie zapoznal? Juz po takich unikach postawilabym sprawe jasno. Natomiast u Ciebie jest jeszcze gorzej, gdyz on Cie oklamal i nie moze Ci zaprzeczyc. Absolutnie powinnas powiedziec mu o tym,ze przejrzalas telefon bo czulas,ze nie jest z Toba szczery i przekonalas sie ze rzeczywiscie tak jest. A zazdrosna bylaby kazda dziewczyna na Twoim miejscu.

no to ustalcie jakieś zasady w Waszym związku! szczerość na pierwszym miejscu. Niech on nie robi czegoś jeśli zdaje sobie sprawe, że to mogłoby Cie w jakis sposób zranic. A Ty nie przeginaj z zazdrością. Powiedz mu, że chcialabys wiedziec jak i z kim spedza czas (chyba masz prawo to wiedziec nie)

on i tak odworci kota ogonem. powie ze wlasnie dlatego mi nie powiedzial bo jestem paranoiczka o czym bedzie siwadczylo ze rpzegladam telefon. to jest mistrz erytrystyki niestety

jestem w przyslowiowej dupie, nie mam dobrego rozwiazania tej sytuacji

pytanie tylko co za znaczenie ma to co on powie? Grunt,ze Cie oklamal-i nie wazne jest dlaczego. Oklamal Cie-nie ma do tego prawa, chyba,ze daliscie sobie takie "fory". Gdybys byla silniejsza bardziej odwazna nie pisalabys tego topiku tylko od razu zalatwila ta sprawe z "ukochanym".No nie powiem raz moze sie zdarzyc, ale tak naprawde nie masz pojecia czy kiedys juz to zrobil czy nie bedzie nadal tego robil. Pisze po to,zeby uswiadomic,ze musisz o tym powiedziec , natomiast i tak najbardziej zaciekawilo mnie to,ze ma przyjaciolke z ktora nie moze Cie zapoznac. No prosze Cie nie wydaje ci sie to conajmniej nie na miejscu?

wydaje mi sie to bardzo nie fair. czuje ze on mnie oklamuje czesciej. to ze go akurat na tym klamstwie zlapalam to nie znaczy ze nie robi tego czesciej. ciekawe co by bylo gdybym ten telefon przegladala czesciej.. nie mam jaj dziewczyny:(

dobrze, ze teraz to zauwazylas, a nie po slubie... nie daj sie, zycie z klamca, to najgorsze co moze byc

Kochana nie mozesz sobie na to pozwolic, powiedz mmu poki czas, bo naprawde moze byc tak,ze bedziesz mu przebaczala kolejne klamstewka a po slubie z dwojka dzieci zostawi Cie dla przyjaciolki. Oczywiscie,ze nie zycze Ci tego, ale zobacz ile topikow jest o zdradach. Obudz sie poki czas a jak bedzie Ci mowil,ze to dlatego ,ze jestes zazdrosna to zapytaj jakby on sie czul gdybys Ty miala przyjaciela ktorego on nie zna i wychodzisz z nim na impreze nie mowiac prawdy chlopakowi. Moj by oszalal.

moj byly tez mial mnostwo przyjaciolek, ktore wiecznie pocieszal! a jego kumpel mi powiedzial jak sie kiedys nachlal ze z 2 z nich sypia! :( i niestety to byla prawda

Kochana! Ja jestem bardzo doswiadczona i niejednokrotnie raniona przez facetow klamczuchow i zdrajcow. Moja taka mala rada: uwiklaj sie w jakis internetowy romans z nim, ale nie jako Ty, tylko jako jakas inna dziewczyna. Pisz do niego, wysylaj piekne zdjecia jakiejs slicznej niemieckiej piosenkarki, jakiej nie zna, klam ze to Ty, pisz smsy z innego numeru i tak dalej i masz dowod w reku! Potem po prostu go wysmiej ze dal sie nabrac i ze jest pierdolonym dziwkarzem i zostaw gnoja Tacy to sie nigdy nie zmienia. Moj ex mial narzeczona w innym miescie, a jeszcze mu zrobilam jazde taka jak proponuje Tobie i sie sama przekonalam jakim jest chamem i skurwielem. Powodzenia.

Zdradzaj go tez! :) A jak juz suie rozstaniecie, to go wysmiej i powiedz, ze juz od dawna go zdradzalas bo nie potrafil byc facetem i Cie zaspokoic, albo ze zle sie czulas w tym zwiazku, albo ze ma malego ptaszka. Wysmiej gnoja! Baw sie w kotka i myszke! :) Albo powiedz mu ze idziesz pocieszac kumpla bo stracil prace i idz do kolezanek, potem sie umowcie zeby te kolezanki dzwonily do Ciebie jak Ty bedziesz z nim a Ty niby ukrywaj telefon, niech ten cham tez mysli i sie martwi. Ale widze, ze mu nie zalezy wcale na Tobie. Baw sie, smiej sie z niego. Wiem, ze to sie tak latwo mowi, ja kiedys tez tak potrzebowalam rad i wsparcia. Badz dzielna.

kiedys probowalam prowokowac przez neta ale sie nie dal. moze sprobuje ejszcze raz... ja nie jestem zdolna do zdrady, ciezko mi sobie wyobrazic byc z kims innym:(

"otoz kiedys chcialam pojsc z nimi ale sie nie zgodzil. ja jej nie znam. powiedzial ze ebdzie sie wtedy zle czula! " hmm, tu chyba powinien dbać bardziej o to jak Ty sie czujesz :o

ale tu nie chodzi o to, że jestem zazdrosna... tylko o szczerość... związek nie opiera się na ograniczaniu czyjejś wolności... nie wyobrażam sobie tego, że on nie pozwalałby mi spotykać się ze znajomymi również z kolegami, których mam pełno... nigdy mu nie zabraniałam spotykać się na piwnie ze znajomymi, ale czasem dowiaduje się o tym zupełnie przypadkiem... i wcale nie od niego... ja się zbieram na poważną rozmowę z nim... zobaczymy co z tego wyjdzie, chociaż pewnie dla odwagi wypije z jedno piwko;-)

?