Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bugietkaa

Jak wyglada wizyta u psychiatry?? Chcę iść ale mam obawy

Polecane posty

Gość bugietkaa

Czuje, że muszę iść do lekarza bo mój stan się pogarsza i nie chce, żeby doszło do tragedii, jednak boję się... Możecie mi napisać jak wygląda taka wizyta?? Czy muszę się z całego życia spowiadać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_mikk
a z czym tam idziesz? co Ci dolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to na pewno psychiatra
czy psycholog? roznica jest :P ja bylam u psychologa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
mam straszne leki, nie chce wychodzić z domu, moje myśli są straszne, wszystkiego się boję, tak chyba nie powinno być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to najpierw idź do psychologa, porozmawiaj z nim/nią i wtedy ona ci powie, czy poprowadzi psychoterapię czy wyśle cię do psychiatry z reguły wizyta u psychiatry konczy sie tym, ze dostajesz receptę na leki optowałabym za tym, byś poszła najpierw do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz lęki to do psychiatry. Dostaniesz leki, bo sama terpaią się tego nie pokona. Wizyta nie boli, psychiatra nie gryzie :) Jak Ci nie będzie odpowiadał, to zmień. Pamietaj o dowodzie osobistym :) Życzę wygranej walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczkowa - a może warto spróbować psychoterapii co? od razu faszerować się lekami? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
myślę, że na terapie to juz moze być za późno... Ale może się myle. Szczerze to myślałam o jakiś lekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bralczyk prof.
te leki to nie trucizna, bez przesady. ja z dwojga zlego poszlabym od razu do psychiatry, zeby nie lazic niepotrzebnie do psychologa, ktory niewiele daje w powazniejszych przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec wydaje mi sie dalej
ze chodzilo Ci o psychologa... no wiec ja bylam ( wyslal mnie nowy chlopak mojej matki, ktory stwierdzil ze jestem nienormalna, ale u psychiatry miejsca dla mnie nie ma :D ) i pani psycholog wypytywala mnie wszystko... najbardziej przykre sytuacje, chciala zebym poprostu sie wyplakala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy lękach sama terapia nic nie da. Niestety :( Leki przeciwlękowe są najnowszej generacji, naprawdę bardzo skuteczne, ale mają minus - uzależniają i trzeba je odstawiać stopniowo. Niemniej myślę, że lepsze to niż życie w ciągłym lęku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
teraz już sama nie wiem. Zależy mi na szybkim efekcie bo to już za długo u mnie się ciagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijając dyskusje o lekach.. Psychiatra zada Ci trochę pytań - o objawy, o przykre zdarzenia z Twojego życia (wypadek, operacja, utrata pracy, śmierć kogoś bliskiego itp.), o Twoje relacje z bliskimi - tego typu rzeczy. Przy czym nie robi tego tak wnikliwie jak psycholog, nie opowiadasz wszystkiego z mega detalami. Chodzi raczej o zebranie informacji o podłożu Twoich problemów i o ich nasileniu - na tej podstawie postawi diagnozę. Co ważne, bo może tego się też obawiasz - psychiatra nie ocenia, nie krytykuje, nie wyciąga żadnych zwierzeń na siłę, obowiązuje go też tajemnica lekarska. Poza lekami psychiatra może też kierować na psychoterapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
to chyba nie jest tak źle. Nie chce wyciągać ze swojego życia przykrych, bolących spraw bo będzie jeszcze bardziej bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
Chyba najpierw zdecyduję się na psychiatrę. Tylko jak znaleźć dobrego?? Bo nie chciałabym trafić do jakiegoś świra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej popytaj - może ktoś ci kogoś poleci dobrego może być tak, że trafisz do takiego co ci nie bedzie odpowiadał - nie zniechecaj się, poszukaj innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli cokolwiek chcesz zmienić w swoim życiu, to musisz uporać się z przeszłością. Taka zasada. Nie ma metody szybkiego efektu w sprawach dotyczących psychiki. Nawet na działanie leków będzisz musiała poczekać kilka tygodni. Idź do psychologa, psychiatry, gdzie wolisz, ale walcz o sobie, bo problemy same nie znikną. A muszą być już duże skoro je zauważasz... A co do leków... Ja jestem zdania, że jeśli są i to bardzo dobre, i skuteczne, to dlaczego z nich nie korzystać. Po co się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie leki BARDZO pomogły i to już przy małych dawkach, więc nic mi wody z mózgu nie zrobiło, ani nie zamieniłam sie w warzywo czy psychotropową narkomankę (niektórzy mają takie pojęcie o lekach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
nie chce nikomu o tym mówić, że pójde, bo to może zostać różnie odebrane... Poszukam w necie może ktos poleca kogoś dobrego z mojego regionu. Właśnie niedawno zdałam sobie sprawę, że ktoś musi mi pomóc bo ja już sobie sama ze sobą nie daję rady... Jeszcze mam pytanko, czy to jest tylko jedna wizyta i koniec, czy muszę co jakiś czas się pojawiac u lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyniczka --> nie wezmę leków z dwóch powodów 1. staram się o dziecko 2. mam awersję do wszelakich leków, nawet przeciwbólowych (zryta jestem po prostu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bugietka --> jedna wizyta nic nie da. to bedzie wizyta \"zapoznawcza\" opowiesz o sobie i tak dalej. wtedy lekarz powie czy i w jaki sposób może ci pomóc. jeśli zdecydujesz się na psychoterapię to trwa około roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
to w czasie brania leków nie mozna starać się o dziecko??? Cholera! Też staram sie o dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra - usuń spację :) Biorąc leki nie można starać się o dziecko. Przykro mi :( Może być też tak, że przez jakiś czas po odstawieniu leków będzie trudniej zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
też nie działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
a ile czasu trwa leczenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugietkaa
dziękuje, juz działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×