kiedy moge urodzić????

witam .termin porodu mam na 31.03. i mam pytanie:od kiedy mogę już rodzić żeby mój dzidziuś urodził sie w pełni rozwinięty?martwie się bo czuje że niedługo mnie złapie i strasznie się boję żeby nie było za wcześnie.bardzo proszę doświedczone mamusie o odpowiedż.dziękuje bardzo.

Ja mialam terin na 4 kwietnia a urodzilam 20 marca. Maly wzyl 3500 i mial 55 cm. Wszystko bylo w porzadku a i teraz rozwija sie bardzo prawidlowo.

bardzo ładny twój Bartuś Aga,ja też mam mieć synka i też chcemy dać mu na imię Bartuś.czyli chociaż do 15.03. żebym wytrzymała , to powinno być wszystko ok.z malutkim.strasznie sie boję żeby było wszystko dobrze.

Bedzie dobrze, nawet jak urodzisz teraz.3 tygodnie przed terminem dziecko jest juz donoszone, więc uszy do góry. Moja koleżanka tak wlasnie urodzila synka, byl donoszony i po 2 dniach byli juz w domu. Nie wiem, po czym wnioskujesz, że poród juz moze byc teraz, ale nie nastawiaj sie mocno na to, bo jak Cie czeka jeszcze miesiąc ciąży, to nie będzie fajne..Lepiej nie nastawiac sie na termin w ogóle, choć wiem ze to nielatwe:)

mrcowka dziekuje bardzo;-) No wlasnie a dlaczego myslisz, ze mozesz juz teraz urodzic? Ja mialam skurcze od 20 tc i bralam fenoterol. Nie martw sie wszystko bedzie dobrze nawet jesli urodzisz teraz. Ze mna rodzila dziewczyna miesiac przed terminem i mimo,ze jej synus mial nizsza wage , wszystko bylo dobrze i wyszli po 3 dniach do domu:-)

wczoraj miałam wizytę u gina i mam już rozwarcie na 1 cm. brzucho opadło mi już na dół kilka dni temu i strasznie mnie wszystko boli, w pachwinach i w ogóle,a jak pochodzę czy nawet przy głupim zmywaniu naczyń zaraz brzucho robi mi się twarde i srtasznie mnie ciągnie skóra wtedy.pytałam lekarza i mówił że jeszcze z tydzień i moge rodzić , ale chciałam poradzić sie jak to było u innych mamuś, bo skoro można rodzić 2 lub 3 tyg.przed terminem to czemu trąbią że najlepiej jest donosić dziecko do tego 40tyg.????

Nie wierz w to, co \"trabia\". Z medycznego punktu widzenia ciaza moze trwac od 38 do 42 tygodni. Data porodu jest po prostu data orientacyjna. Jesli urodzisz te 2-3 tyg przed terminem to nie znaczy, ze dziecko jest wczesniakiem, tak samo kiedy urodzisz np. 10 dni po terminie nie znaczy ze przenosilas ciaze. Ja nie wiem dlaczego kobiety tak kurczowo trzymaja sie daty porodu. Ja odkad zaczelam 38 tc. bylam przygotowana, ze moze zaczac sie w kazdej chwili. W rezultacie urodzilam 5 dni przed wyznaczonym terminem.

Ja tez mialam rozwarcie 2 miesiace przed terminem i tez mialam urodzic przed czasem, brzuch od dawna nisko byl. Dziecko urodzilo sie 2 tyg po terminie.

wtedy juz jest wszystko ok

Ja tez jestem marcoka i to przeterminowana:( termin mam na dzisiaj,ale sie nie zanosi zebym miala jechac rodzic. Rozwarcie na polec mialam juz dawno temu,a od polowy lutego juz nawet na 2 pauszki,brzuszek nisko, dojzewajace lozysko,szyjka miekka i wyraznie skrocona i porod mial odbyc sie na dniach. A tu minely ponad trzy tygodnie a ja nadal sie kulam. Nie nastawiaj sie na wczesniejszy porod.A dla dzidziusia najlepiej zeby posiedzial w Twoim brzuszku pelne 38 tygodni.