Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pragne czystej dziewczyny

moja dziewczyna chce isc do ginekologa faceta

Polecane posty

Gość Zuzanna Amelia
tez popieprzony - ja Tobie rowniez zycze bardziej trzezwego spojrzenia na swiat, a przede wszystkim troche wiecej luzu i duzo wiecej wiary we wlasna atrakcyjnosc. Wtedy swiat natychmiast stanie sie inny. I pamietaj - gin to nie facet. Gin to lekarz. Nie masz mu czego zazdroscic, chyba, ze Twoim niespelnionym marzeniem bylo studiowac medycyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
noz kurna nie moglem sie powstrzymac. "Gin to nie facet. Gin to lekarz" - dlatego chodzi tylko do mezczyzn i brzydzi sie ginami kobietami, poniewaz gin to nie facet. czyli tak, woli ginow mezczyzn, poniewaz nie sa facetami. skoro gin to nie facet, to baba gin to nie baba, wiec dlaczego broni sie tak przed baba, ktora nie jest baba. chyba, ze: gin to nie facet, gin baba to baba ale tu wystepuje sprzecznosc. chyba logika dwuwartosciowa nie ma zastosowania ;) w zadnym z wyzej opisanych przypadkow. dochodzimy w ten sposob to wniosku juz wczesniej wyciagnietego. niewazna plec byle to byl facet ale przeciez facet w tym przypadku nie jest facetem, choc w ostatecznosci musi sie okazac facetem. te dwa zdania (z poczatku postu)charakteryzuja po calosci te wariatke, co odpowiada na posty nie przeznaczone dla niej(jak to wariatka :)). albo dziewcze cpa albo ma nowotwor mozgu. co ciekawe wszystko jej sie pierdoli, nawet temat watku jej sie pojebal. dziewcze w swoich wywodach doszla do nastepujacych wnioskow: - zadna mnie nie chce - chodze na dziwki (coz za logika i przenikliwosc, skoro zadna mnie nie chce no to dziwki zostaja, jak to powiazala to ja nie wiem) - mam niska ocene wlasnej atrakcyjnosci - gin to nie facet - nie powinno sie dopuszczac takich jak ja do kobiet - najwieksze nieszczescie dla kobiety to zwiazac sie ze mna (ale skoro zadna mnie nie chce to przeciez nie istnieje ten problem, tu juz nie dala rady powiazac tych spraw ;) - nie jestem w temacie - zeby zostac lekarzem trzeba zdawac egzaminy i sie uczyc (zaiste jest to dosc odkrywcze stwierdzenie, to dopiero mnie z lekka oswiecilo) - dalej nie wiem czy do dzioba bierze, choc pytalem nie raz, brak odpowiedzi wiadomo czemu, co by nie odpowiedziala, wie, ze pojade z nia jak z bura suka, wiec lepiej nie odpowiadac ;), choc nie powinna sie wstydzic odpowiedzi, wszak obcy jej w pizde wsadzaja rozne narzedzia to coz po tym takie branie do buzi :) no to na tyle. juz mi sie nawet nie chce pisac :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyuhjnm,
tez_popieprzony ty się o mój wynik nie martw , jak coś to bardzo wczesne stadium , bo systematycznie się badam. Raczej się martw ,by zawału nie dostać podczas podniecania się swoją pisaniną i prymitywną pseudo elokwencją. Znasz statystyki....prawdopodobieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
no wiesz ja ci zle nie zycze ale to, ze to bedzie wczesne stadium to nie ma nic do rzeczy. (jesli bedzie to rak). zainteresuj sie blizej czym jest rak i jakie sa metody leczenia, a odkryjesz, ze dzisiejsza medycyna nie leczy przyczyn nowotworu ale skutki. co oznacza jedno, wytna ci skutek ale przyczyna zostaje. wiec spokojnie mozesz czekac na nawrot. nie wiem z czego brali ci ten wycinek ale zalozmy z macicy czy tez jajnika, lub piersi to tez_popieprzony powie ci tak. jesli to bedzie nowotwor zlosliwy, to w przypadku jajnika i macicy, masz juz te narzady z grzywki. wypierdola ci wszystko na wszelki wypadek. jesli to bedzie piers, to wyjebia ci piers wraz z wezlami o ile nie zaproponuja wyjebania od razu obu piersi, tak na wszelki wypadek. co najwyzej powiedza ci, ze moga ci calej piersi nie wyjebac ale prawdopodobienstwo, ze sie rak rozwinie bedzie wyzsze, wiec lepiej wyjebac calosc, bedzie bezpieczniej. Co ci moge doradzic, to jesli wynik bedzie zly, zalatw sobie PET. droga to impreza i pewnie sami ci nie zrobia tego na koszt NFZ ale dokladnie okresli gdzie sa zmiany nowotworowe i ile. w polsce chyba tylko 3 osrodki PET'a robia ale do diagnozowania nie ma nic lepszego. jezeli nie bedzie to zmiana zlosliwa, to szczescie ci dopisalo. ale skoro juz cie kroili domniemam, ze juz z toba nie za wesolo. wroc tu za jakis czas i powiedz czy tez_popieprzony nie mial racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a popieprzony ty
oczekujesz ze kobieta przyzna sie ze woli do gina faceta bo jednak dostaje cos wiecej niz tylko badanie/diagnoze? zadna sie do tego nie przyzna. kobieta nawet sie kobiecie nie przyzna ze sie masturbuje wiec o czym tu gadac. moja kiedys chodzila do gina faceta ale mialem dosyc tej 'szopki' a mianowicie, 1. dzien przed wizyta - zero seksu - 'musze byc swieza' (dla niego) 2. ogolone nogi i cipsko (zawsze dla niego bo dla mnie to raz w tygdoniu) 3. wymalowane pazurki u rak i nog!!! 4. wlosy 'zrobione', buzka wymalowana, itp. 5. na pytanie po wizycie 'czy wszystko w porzadku' musiala zawsze powiedziec co tam lekarz o jej 'wygladzie' wspominal i jak mnie tu choj mial nie strzelic?? w koncu sie wkurwilem i teraz chodzi do kobiety i nie ma innej opcji. co najdziwniejsze, przed wizyta u kobiety gin nie 'robi' wlosow, paznokci i nie goli nog (cipsko dalej goli) wiec reszta byla zawsze SPECJALNIE dla niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laskdfh
on widzi 100 cip dziennie i już nie patrzy na pacjentki jak na obiekt seksualny tylko jak na narząd do wyleczenia. powiedziane wulgarnie, ale krótko, sensownie i prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos
mi sie nie chce wierzyc, ze TO sie moze znudzic. jestem zonaty od 10lat. codziennie kilka razy dziennie ogaldam TA sama cipke i mi sie nie znudzila . a taki lekarz tez oglada kilkanascie dziennie (i do tego innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i wlasnie tym
sie roznia kobiety od mezczyzn. kobieta uwaza, ze facetowi widok cipki potrafilby sie znudzic a facet wie ze sie nie moze znudzic. idac dalej tokiem myslenia kobiet moznaby uspawiedliwiac zdrade. no bo sie facetowi 'znudzilo'. oczywiscie zone dalej kocha ale chodzilo tylko o sam seks - no bo ile mozna ciagle z ta sama kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat jest generalnie
ciekawy. kobiety naprawde wieza w to, ze gienkologa widok mlodej, zdrowej kobiety nie 'rusza'. oczywiscie, ze 'rusza' przeciez to zdrowy facet. on tego po prostu nie okazuje - z wiadomych powodow - zaufanie pacjetnow=kasa. zawod jest na tyle 'ciekawy', ze oni to chyba robia do smierci. jeszcze nie slyszalem nigdy o emerytowanym ginekologu. to musi byc jak narkotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u kobiet
seksem steruje mozg u facetow hormony kobiety sa tutaj gora bo potrafia kontrolowac swoje zachowania seksualne - a facet juz nie. to tak jak z nowa dziewczyna. obojetnie jaka super laska by nie byla w koncu sie facetowi znudzi i nie bedzie go juz tak pociagala jak za pierwszym razem. ale wystarczy 'podsunac' mu inna (nawet nie tak atrakcyjna) a bedzie odczuwal pozadanie i przyjemnosc tego 'pierwszego' razu. ginekolog ma ten 'pierwszy' raz kilka razy dziennie. to dopiero musi byc 'praca' :) kobiety tez dziwnie potrafia rozgraniczac rzeczy.. dla nich generalnie kazdy facet to: -zboczeniec -swinia -tylko jedno mu w glowie -itp. ale juz ginekolog: - on jest ponad to - on sie tyle naooglada, ze ma dosyc (chyba nie po to tyle sie uczyl zeby mu praca przyjemnosci nie sprawiala - trzeba lubic to co sie robi a wg. was on tam jest 'za kare')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro facet ginekolog
jest w gabinecie lekarzem (i tylko lekarzem - nie facetem) - dlaczego corka nie pojdzie sie zbadac do swojego taty ginekologa? - czy poszlybyscie do wujka ginekologa? no bo kto sie lepiej zaopiekuje waszym zdrowiem jak nie czlonek rodziny? w koncu w gabinecie to LEKARZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie! A wiecie że kiedyś na cafe załozyla topik kobiete ktora miala zięcia ginekologa. Miala jakieś oproblemy i potrzebowala pomocy więć zastanawiał się czy powinna skorzystać z jego uslugi. W końcu to zięć. Osobiście radziłem jej żeby skorzystala. Będzie miala solidnie, za darmo.... A i zięć z pewnością chętnie pozna miejsce narodzin jego ukochanej ;) :classic_cool: To tak dla rozluźnienia atmosfery :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze swoje trzy grosze: kobiety nie uprawiaja seksu przed badaniem, bo wtedy wynik cytologii sie zmienia. Ja juz mowilam wczesniej, ze kobiety wybieraja mezczyzn ginekologow, bo: moze z nimi maja odwage porozmawiac o problemach lozkowych i dopytac sie, jak to wyglada z meskiego punktu widzenia, sa bardziej na luzie, mozna pozartowac, sa delikatniejsi i stanowczy (baby to takie lelum polelum, jak by to Pani Basia powiedziala), chca czuc sie wyjatkowo i atrakcyjnie dla swojego lekarza, stad golenie cipy, nog i makijaz. Kurde, dla mnie pojscie do lekarza to wielkie przezycie, ze strachu mam rozwolenienie, bo badanie nie nalezy do przyjemnych, poza tym mam wieczne problemy ginekologiczne i nie wiem, jakiej diagnozy spodziewac sie po kazdej wizycie. Ale wole mezczyzne, bo on potrafi mnie uspokoic, jest konkretny, czuje sie przy nim atrakcyjna, a wiec wychodze usmiechnieta i bez zalu za straconymi 50zl. A u kobiety nie czujemy sie wyjatkowe, one traktuja nas jak zwykle pacjentki. My chcemy czuc sie atrakcyjnie z gola cipa na wierzchu i rozkraczonymi nogami - kobeta tego nie doceni, mezczyzna zas tak. Kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, bo ci wyszywaja niemieckiego misia na szyjce. ;) Zartuje. Podejrzewam, ze lekarz moze poznac aborcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
Te kaman to chyba to bab bylo? bo my faceci o tym wiemy dlaczego wolicie do factow smigac :P. Twoja szczerosc tylko potwierdzila, to co my wiemy ;). przeciez caly ten watek jest, ze tak powiem proba przekonania nas przez babki, ze nie jest tak jak ty mowisz. z drugiej strony niepokojace jest to, ze potrzebujesz isc do goscia, ktory nie moze odmowic ci posmyrania cie aby poczuc sie kobieta ;). to cos jak chodzenie na dziwki przez facetow. dlatego potwierdzilas tylko, ze jesli moja baba poszlaby na rozkraczanki do faceta, to tak jakby mi strzelila w ryj ;). no przeciez zdrowy samiec nie moze sobie pozwolic na taka zniewage. A ci co sobie na takie cos pozwalaja to pipy nie faceci. takie jest moje zdanie. hrabina Stringi-Trzepiekońska twoje pytanie jest rozbrajajace. zatem odpowiadam: tak mozna poznac i odczytac nawet adres kliniki i nazwisko wykonawcy :P. nie wiem po chuj kto mialby takie cos rozpoznawac ale podejrzewam, ze usunelas ciaze, cos jest nie tak i teraz boisz sie udac do gina u nas, bo cala kase przejebalas na niemiecka klinike, choc tam o wiele taniej niz u nas :). zgadlem? p.s nie pekaj, poki co to chyba kobiet nie karaja za usuniecie, co innego sprawce usuniecia. pewnosci nie mam ale nie slyszalem aby jakas kobieta siedziala z tego powodu. swoja droga to ciekawa kwestia mi sie teraz nasunela. jesli w niemczech aborcja jest legalna i kobieta usunela ciaze w niemczech czyli w polsce przestepstwa nie popelnila. przeciez nie moga w polsce ukarac za to, ze jechalem w niemczech na austostradzie 250 km/h. nie jestem prawnikiem ale tak to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy wziąść sobie gazetę wyborczą i poczytać wypowiedzi właścicieli klinik aborcyjnych w Niemczech , Wielkiej Brytanii, akie są pytanie Polek usuwających ciążę w ich klinikach: czy lekarz ginekolog w Polsce nie rozpozna wykonania zabiegu i nie powiadomi księdza proboszcza. A zważywszy na to , że jakimś ministrem był ginekolog, co usuwał i się nawrócił, w tym zayebanych ,świętoyebliwym kraju mozna się spodziewać nawet diabła w konfesjonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, nie to, ze specjalnie chodze do faceta, zeby poczuc sie kobieta, ale jesli mialabym wybierac zimna babe, a uprzejmego faceta, to oczywiscie wybiore faceta. Kazdy chce troche polechtac swoje ego, a wiec skoro mam sie rozebrac i mam przejsc cos malo przyjemnego, to wybieram osobe, przy ktorej chociaz bede czula sie przyjemnie i pieknie. No tak? Wyobraz sobie, ze idziesz na badanie prostaty i masz do wyboru: spoconego wielkiego faceta, czy mila i drobna kobietke. Ludzie maja prawo wyboru lekarza i moga wybrac sobie tego, ktory ma nie tylko wysmienite kwalifikacje, ale i sprawia, ze pacjent czuje sie komfortowo. Jesli mam sie rozebrac, obnazyc i wyzalic z bolaczek przed obca osoba, to wybieram kogos, kogo zachwyci moja pipka, kto to doceni, pochwali, uspokoi. Kobiety-giny tego nie potrafia, traktuja pacjentki jak kobiety z pizdami, a faceci-giny widza w nas kobiety. Dlaczego tak ciezko zrozumiec, ze kobiety po prostu lubia czuc sie pieknie i byc pozadane w kazdej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziekuje za wydawac by sie
szczere wypowiedzi forumowiczek :) utwierdzilyscie mnie tylko w slusznosci zabronienia mojej zonie chodzenia do gin faceta. do rozbierania sie i chciania byc piekna ma mnie. nie bedzie sie przed obcym samcem rozkraczala zeby poczuc sie 'piekna' i atrakcyjna. a jak sie nie podoba to won z domu pozdrawiam i dzieki jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
"jak jest tu jeszcze facet ginekolog, mam pytanie. Czy można poznać w badaniach ginekologicznych, czy zrobiło się aborcję w klinice w Niemczech?"------------------> tak pisdo durno ! na płatach sromowych swastyke tobie tam wytatuowali !nie wiedzialas ? to zajrzyj tam :D kurwa co za debilka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe 1233322445
prawie kazdy lekarz ginekolog wyprasza meza/partnera pacjentki (lamiac przy okazji jej prawa pacjenta!) na czas badania. Pytam sie w jakim celu wypraszany jest maz/partner na czas badania?? Z drugiej strony ci sami lekarze NIE PYTAJAC sie o zgode pacjentki pozwalaja studentom i innym osobom postronnym asystowac podczas badan/zabiegow. Troche jest to dziwne nie uwazacie? Lekarzowi (w sumie co mu do tego) przeszkadza maz podczas badania (najblizsza osoba pacjentki) a nie przeszkadzaja mu tabuny obcych osob? Przeciez to komfort pacjentki jest podobno najwazniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NickNiani -----> wielkie uznanie za szczera wypowiedź! 🌻 Jeśli jesteś singielka - masz pelne prawo do takiego podejścia. Jeśli jednak singielką nie jesteś - na miejscu Twojego męża/chłopaka/ partnera wqrvilbym się maksymalnie gdybym je poznał. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbdjsn d
wez jeszcze na swoje badanie jako widownie mamusie ,babcie ,siostre ,tesciowa :)to tez bliskie ci osoby:) ogolnie pierdolisz tu jak potluczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze tu
Dlaczego akurat ja chce byc z mezem podczas cale wizyty ale dlaczego to lekarze (w przewazajacej ilosci faceci) zawsze proboja wypraszac partnera/meza pacjentki? O to sie tylko pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piszę tu -----> sądzę że dlatego iż uważają (skadinąd nie bez racji ;) ) że dwóch samców w pobliżu jednej rozkrazoenej samiczki może tworzyć sytuację konfliktową. Hrabina -----> wszyscy Cię obśmieli a ja odpowiem poważnie: Jeśli nie bylo jakichś rażacych błędów gin moze się zorientować że aborcja miała miejsce tylko krotko po niej - najwyzej kilka tygodni. Warto jednak zwrócić uwagę na inny aspekt sprawy. Aborcja często pozostawia po sobie trwałe skutki niewidoczne podczas zwyklego badania. Jeśłi idziesz do lekarza tylko na rutynową kontrolę to nie musisz o niej mówić. Gdy jednak idziesz z jakimiś dolegliwościami to zatajenie aborcji stanowi zatajenie istotnego FAKTU MEDYCZNEGO i wprowadza lekarza w błąd. Może to prowadzić do blędnej diagnozy. Sądzę wiec że w takim razie należy o aborcji powiedzieć. Nie sądzę że by jakikolwkeik lekarz dzielil się ta wiedzą z kimkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallenkakarolcia
daj spokoj to normalne dla ginekologa faceta on nie patrzy na to jak ty z pozadaniem dla niego jest to tylko praca zarozum faceci sa delikatniejsi niz kobiety ginekolodzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100% prawdy./...
masz 100% racji. Kobiety to sie tylko do garow nadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia - male pytanko
wg. ciebie w ktorym momencie kariery ginekologa FACET przestaje odczuwac przyjemnosc z patrzenia i dotykania nagiej kobiety? czy to juz na studiach jako dwudziestoparolatek w ktorym jeszcze buzuja hormony 'tyle sie naoogladal' ze ma dosc? czy dopiero po 20 ilus tam latach praktyki?? a czy np. weekendzie albo po wakacjach jak wraca do swojego gabinetu nic juz tez nie czuje gdy bada ta 'pierwsza' pacjentke? co sklonilo go do wybrania akurat TEJ specjalizacji? czy myslisz, ze zostal ginekologiem tylko po to, zeby miec juz dosc ogladania kobiet po calym dniu 'pracy'. oczywiscie, ze nie. nie po to studiowal ciezka medycyne przez 6 lat zeby potem wybrac specjalizacje ktora nie bedzie mu dawala radosci i spelnienia. ja jako facet zaliczylem wiecej kobiet niz niejeden ginekolog (bylo ich 47) i powiem ci ze z wielka przyjemnoscia zalicze ta 48-ma. to sie facetowi (zdrowemu) po prostu nie ma prawa znudzic. juz natura o to zadbala (testosteron). ale my mezczyzni i kobiety nigdy sie nie zrozumiemy. szkoda, ze nie mozecie wejsc w cialo faceta chociaz na 1 dzien. zadna z was nigdy by juz nie poszla do gina faceta - zareczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego powyzej
"ja jako facet zaliczylem wiecej kobiet niz niejeden ginekolog (bylo ich 47) i powiem ci ze z wielka przyjemnoscia zalicze ta 48-ma. " badz czlowiekiem , powiedz co cpasz. Ja tez chce miec takie sny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Nie wiem po ile kobiet "zaliczaja" giny. Pewnie czesc z nich jako jedyna ma tylko swoja zone. Bo pacjentki to sie bada a nie zalicza i to wlasnie rozni was od ginow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×