Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pragne czystej dziewczyny

moja dziewczyna chce isc do ginekologa faceta

Polecane posty

Gość bez odbioru
"no ale przejde zatem do cytologii. Kto zarabia i jak na cytologii i kampani anty rakowej : 1. firmy produkujace filmy reklamowe 2. aktorzy ktorzy w nich wystepuja 3. telewizje , ktore to puszczaja 4. producenci wziernikow i materialow do pobierania i utrwalania cytologii 5. ginekolog - dostaje kase za wizyte i za pobranie materialu 6. firma transportowa ktora transportuje material do cytologa 7. cytolog , ktory oglada material 8. firma ktora produkuje sprzet na ktorym pracuje cytolog 9. poczta - bo wynik badania przesylaja poczta lub telekomunikacja bo dzwonia I Ty glupia pindo placisz na to w podatkach, bo nikt za darmo tego robic nie bedzie. I ja k**wa tez na to place choc z zadnych tych dobrodziejstw nie korzystam a place, a wolalbym zeby k**wa za moje pieniadza autostrady porobili bo lubie sobie autkiem pozapie**alac. ewentualnie wolalbym zeby zaszczepili na hpv wszystkich. I wolalbym aby takie pindy jak Ty placily za to wszystko z wlasnej kieszeni ,a nie z mojej bo ja z tego nie korzystam i mam to w dupie." no i kurwa bez komentarza :-o albo nie, z komentarzem. jak twoja kobieta zachoruje (czego jej nie życzę) na raka piersi, jajnika, szyjki macicy, trzonu macicy czy inny syf, jak jej powiedzą, że ma III stopień zaawansowania choroby i jakieś 10-20% szans na przeżycie 5 lat, wróć sobie do swojej wypowiedzi, przeczytaj ją jeszcze raz, a potem powtórz, że ciebie to nie dotyczy, bo wolałbyś sobie autkiem pozapierdalać... kurwa, jak ja się cieszę, że to nie ty decydujesz o tym kto, kiedy, po co i za jakie pieniądze robi sobie badania profilaktyczne :-o dzięki temu żyję pajacu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
niclasie "Jeżeli więc chłopięta bywają zazdrosne, a dziewczyny jakoś chcą się liczyć z tą zazdrością" z zazdrością się nie należy LICZYĆ, zazdrość - zwłaszcza bezpodstawną - należy LECZYĆ. "Gdyby zaczęto mówić głośno o konieczności lekarza kobiety w przychodni państwowej (gdyby może zaczęto płacić dziewczynom za wybór specjalizacji z ginekologii), coś by to może dało." naprawdę uważasz że Akademie Medyczne nie mają już na co wydawać pieniędzy?... "Czy Ty sobie zdajesz sprawę, że brak lekarza kobiety dla niektórych kobiet może oznaczać wyrok? Bo właśnie uprosił, czy zastraszył nawet ją mąż, żeby nie szła do faceta, bo ona chce mieć spokój w domu i woli nie iść do lekarza w ogóle, bo sama się wstydzi owego faceta lekarza. nie, nie zdaję sobie z tego sprawy. po prostu NIE WIERZĘ że mozna być takim kretynem oraz taką idiotką. co za szczęście w takim razie że wkrótce mammografia i cytologią będą OBOWIĄZKOWYMI badaniami do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
bez odbioru no zyjesz dzieki moim pieniadzom, bo korzystasz ze skladek, ktore place, a nic z tego nie korzystam. Czyli cala moja kasa przeznaczona jest na takie malo rozgarniete pindy. papuzanko stwierdzilas , ze lakarz nie zarabia to wyprowadzilem Cie z bledu , a Ty mi caly elaborat nie na temat w ogole , tradycyjnie. Bo co to wszystko ma z tym wspolnego, ze zapodalem cala liste kto na tym zarabia, a Ty mi o pfofilaktyce, rakach, moich wizytach z palcem w szpitalu. lecz Ty sie. Dyskutujesz ale nie z tym co napisalem. spoko przyzwyczailem sie. A juz Twoje stwierdzenie, ze jak sie mi rak przytrafi to bede trzymal sie kurczowo zycia jak tonacy brzytwy to juz zenada. jest to oczywista tak jak oczywiste jest to , ze jak mnie napadnie zgraja bandziorow to darmo skory nie oddam. A odwiedzalem kilku lekarzy bo jak przychodzilem na zmiane opatrunkow to na izbie przyjec codziennie kto inny byl :P. Tylko, ze nie widze tu sprzecznosci z moimi stwierdzeniami. bylem chory nazwijmy to tak to szedlem do lekarza. jestem zdrowy to nie chodze, a zal to mi Ciebie, bo jestes tepa ja zyletki polsiveru. Zebys chociaz na temat sie wypowiadala ale nawet na to Cie nie stac. ja o tym kto zarabia, a Ty mi cala liste pierdol w ogole z tym nie zwiazanych. zatem jednak koncze moje dyskusje z Toba, bo to nie ma najmniejszego sensu jak o niebie Ty o chlebie. masz racje forumowicze sobie sami zdanie wyrobia choc generalnie mam to w zadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
frufru co za szczęście w takim razie że wkrótce mammografia i cytologią będą OBOWIĄZKOWYMI badaniami do pracy. a co Ty faszystka jestes ? obowiazkowy przeglad krocza toz to faszyzm jest. ale musze Cie zmartwic, po pierwsze nie sadze zeby to wprowadzili, bo w zwiazku z kryzysem tna wszelkie zbedne wydatki, po drugie mam zamiar (ja i organizacja do ktorej naleze)podac ustawe jesli wejdzie do trybunalu konstytucyjnego, bo byloby to niezgodne z konsytucja i jeszcze z kilkoma innymi miedzynarodowymi normami prawnymi, ktore polska podpisala. powiem Ci tylko jedno, zgodnie z konstytucja i miedzynarodowymi aktami nie mozna czlowieka przymusic do leczenia zatem nie mozna go rowniez przymusic do diagnozowania. poza tym badania wstepne sluza do wykrycia przeciwskazan do wykonywania konkretnego zawodu nie zas do diagnozowania rakow i chuj wie czego jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
"bez odbioru no zyjesz dzieki moim pieniadzom, bo korzystasz ze skladek, ktore place, a nic z tego nie korzystam. Czyli cala moja kasa przeznaczona jest na takie malo rozgarniete pindy." ja pierdolę... i wszystko na temat pana popieprzonego :-o bez odbioru pojebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
papuznako tak jeszcze nadmienie, ze idziesz dalej po swojej linii bezmozgowia, twierdzac, ze placi za Ciebie pracodawca. alez Ty jestes smieszna. Ty to placisz , po prostu nie dostajesz tej kasy tylko Ci zabiera i placi za Ciebie ale to z Twojej kasy jest. juz Ci pracodawcy naplaca :), jaka Ty jestes durna :) malo tego , odpisuje to sobie pewnie ten Twoj pracodawca od podatku ;). obudz sie dziewucho na jakim Ty swiecie zyjesz. malo tego jakbys choc troche znala realia to bys wiedziala, ze tych kotrzy zachoruja to niezwlocznie pozbywaja sie z roboty, moze nie wszedzie ale w wiekszosci firm, nie ma zlituj. pracodawcy nie jest potrzebny chory, ktory bedzie na zwolnieniu rok bo sie leczy na raka dla pracodawcy liczy sie to abys zarabiala dla niego, a Twoje zdrowie ma gleboko gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frufru, zadziwia mnie to, jak niechętnie godzisz się na uznanie pozytywnej roli kobiety w ginekologii. Przecież w obu cytowanych przeze mnie artykułach problemem jest właśnie zazdrość partnera, bądź wstyd dziewczyny przed ginekologiem mężczyzną. I to nie ja wymyśliłem te problemy, ale wskazały na nie autorki, znające przecież problematykę kobiecą, wszak to osoby z pierwszej półki polskiego feminizmu. Ale i dla nich i dla Ciebie ważniejsze jest obnażenie głupoty i ciemnoty męskiej, niż znalezienie rozwiązania mogącego pomóc od razu (lekarz kobieta). Przecież przy takim podejściu pierwszą ofiarą jest właśnie owa dziewczyna, która nie otrzyma na czas opieki lekarskiej. Denerwuje mnie taka mentalność rewolucjonisty. Jeżeli sprawa jest słuszna, to muszą być ofiary. Nie ma kompromisów, liczy się cel. Pojedynczy człowiek nieważny, jeśli padł w imię słusznej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
niclasie "zadziwia mnie to, jak niechętnie godzisz się na uznanie pozytywnej roli kobiety w ginekologii." - mi to zwisa i powiewa czy lekarz jest kobietą czy mężczyzną. jak komus pasuje babka niech chodzi do babki, jak facet - niech chodzi do faceta. tyle ze to musi byc wybór zainteresowanej bezposrednio osoby, a nie jakies glupie odgórne zalecenia osób postronnych. "Przecież w obu cytowanych przeze mnie artykułach problemem jest właśnie zazdrość partnera, bądź wstyd dziewczyny przed ginekologiem mężczyzną." - i o ile wstyd dziewczyny mogę jeszcze JAKOŚ zrozumieć, o tyle zazdrość partnera jako powód jest dla mnie niedopuszczalna. "Ale i dla nich i dla Ciebie ważniejsze jest obnażenie głupoty i ciemnoty męskiej, niż znalezienie rozwiązania mogącego pomóc od razu (lekarz kobieta)." - może dlatego że to jest rozwiązanie tak oczywiste że nie ma się co nad nim rozwodzić? i moze dlatego ze tak naprawde to nie plec ginekologa jest problemem, tylko WŁAŚNIE głupota i ciemnota męska? "Przecież przy takim podejściu pierwszą ofiarą jest właśnie owa dziewczyna, która nie otrzyma na czas opieki lekarskiej." - no i wlasnie to jest niedopuszczalne, że kobieta jest ofiarą szczeniackich zagrań swojego partnera. "Denerwuje mnie taka mentalność rewolucjonisty. Jeżeli sprawa jest słuszna, to muszą być ofiary. Nie ma kompromisów, liczy się cel. Pojedynczy człowiek nieważny, jeśli padł w imię słusznej sprawy." - a mnie denerwuje taka postawa francuskiego pieska - "nie idz do lekarza mężczyzny bo mnie to rani". a zagryźże zęby i pocierp troszkę dla wspólnego dobra. ostatecznie dlaczego tylko kobieta ma się poświęcać?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frufru, nie zgadzam się z Tobą, że autorki nie wspominają o możliwości pójścia do kobiety, bo to oczywiste. Do kobiet molestowanych w związkach też się kieruje apele, żeby szły na policję, chociaż to oczywiste. W artykułach edukacyjnych lub odnoszących się do edukacji należy podsuwać wszystkie możliwe rozwiązania, a nie w imię rewolucyjnego ferworu przemilczać niektóre z nich, bo ich wskazanie osłabiłoby tezę, na której nam zależy. To, co napisałaś jest jednak zatrważające. No bo brzmi to tak, że uzależniasz wizytę lekarską od umiejętności powściągnięcia zazdrości przez partnera. Czyli co, zdrowie kobiety ma być zakładnikiem mojej zazdrości. A jeżeli partner nie potrafi powściągnąć zazdrości, to kobieta ma czekać, aż się on wyedukuje lub iść z nim na otwartą wojnę. Ty nie dopuszczasz kompromisu, który w danej sytuacji może być zbawienny dla kobiety z punktu widzenia zdrowotnego. Jak jest głupia i nie umie się postawić chłopu, to niech umiera na raka, bo oczywiście rozwiązanie kompromisowe (wizyta u kobiety) nie wchodzi w grę. Gorący z Ciebie umysł rewolucjonisty. Cóż tam zdrowie jednej kobiety w obliczu walki o słuszną sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
niclasie "nie zgadzam się z Tobą, że autorki nie wspominają o możliwości pójścia do kobiety, bo to oczywiste." - no na litość boską, to chyba JEST oczywiste, że jak nei chce isc do lekarza mężczyzny to idę do lekarza kobiety a nie rezygnuję w ogole z badań. Nie wiem jakim głupem trzeba być żeby na to nie wpaść :D Wszelkie kampanie namawiają do chodzenia do LEKARZA po prostu, niezależnie od płci. Nigdzie tam nie jest powiedziane "Idzcie wszystkie do ginekologa mężczyzny". "Do kobiet molestowanych w związkach też się kieruje apele, żeby szły na policję, chociaż to oczywiste." - no i też nie zgłaszają - molestowań, gwałtów nawet - kierowane tym fałszywym wstydem. Tym bardziej należy edukowac że pewne rzeczy typu zgłoszenie gwałtu czy wizyty u lekarza są koniecznością. i nieważne jakiej płci będzie osoba badająca lub przesłuchująca... "należy podsuwać wszystkie możliwe rozwiązania, a nie w imię rewolucyjnego ferworu przemilczać niektóre z nich, bo ich wskazanie osłabiłoby tezę, na której nam zależy." - patrz pierwszy akapit mojej aktualnej odpowiedzi. poza tym - sugerujesz że KOMUŚ zależy na wylansowaniu tezy że mamy wszystkie chodzić do lekarzy mężczyzn? :-> nie uważasz że brzmi to raczej mało prawdopodobnie?... "No bo brzmi to tak, że uzależniasz wizytę lekarską od umiejętności powściągnięcia zazdrości przez partnera. Czyli co, zdrowie kobiety ma być zakładnikiem mojej zazdrości. A jeżeli partner nie potrafi powściągnąć zazdrości, to kobieta ma czekać, aż się on wyedukuje lub iść z nim na otwartą wojnę." - ależ absolutnie. ja nie uzależniam mojej wizyty od zazdrości partnera, tylko właśnie tę wizytę własnie uniezależniam od wszelkich wpływów zewnętrznych. to partner musi sobie poradzić ze swoją ansą, a nie ja z jego ansą, bo to on ma problem, a nie ja. nie będę narażać SIEBIE na problemy zdrowotne z powodu jakiejs dziecinnej emocji partnera. ja bym się zdziwiła tylko ze ktoś kto ma problem z moimi wizytami u lekarza i jest o to zazdrosny próbowałby się nazwac moim "partnerem". bo to nie jest partnerstwo. jakby mu zalezało na mnie i moim zdrowiu to by cyrków nie robił. "Ty nie dopuszczasz kompromisu, który w danej sytuacji może być zbawienny dla kobiety z punktu widzenia zdrowotnego." - a Ty dopuszczasz kompromis? jeszcze neidawno twierdziłeś że byłbyś w stanie gdyby Ci racjonalnie wytłumaczyć że to lekarz zaufany, dobry specjalista itd. Już Ci to przeszło?... "Jak jest głupia i nie umie się postawić chłopu, to niech umiera na raka, bo oczywiście rozwiązanie kompromisowe (wizyta u kobiety) nie wchodzi w grę." - przepraszam kochany, ale głupoty piszesz. gdzie ja napisałam że wizyta u lekarza kobiety nie wchodzi w grę?... "Cóż tam zdrowie jednej kobiety w obliczu walki o słuszną sprawę." - "cóż tam zdrowie jednej kobiety, bodaj i mojej, w obliczu walki o moje zranione uczucia?..." ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym Frufru, że nie potrafisz przytaknąć mojemu zdaniu o pozytywnej roli, jaką w całej sprawie może odegrać lekarz kobieta. Ty piszesz cały czas o sytuacji normalnej, a ja o sytuacji patologicznej lub na granicy patologii. Dlaczego nie potrafisz przyznać, że gdy kobieta jest w sytuacji presji, czy wręcz szantażu ze strony partnera, to lepiej, żeby poszła do lekarki, niż zrezygnowała z lekarza w ogóle, o ile nie chce zrezygnować z partnera. To chyba jest oczywiste, po prostu wtedy szkoda czasu na edukowanie partnera, liczy sie jej zdrowie. Miej odwagę to przyznać. A pani Środa i pani Zumkowska-Pawłowicz ustawiają sprawę tak właśnie, że nie ma wyjścia. Chłopak zazdrosny, dziewczyna go kocha, trudno musi krwawić i nie ma szans żeby poszła do lekarza. A dlaczego nie ma szans? Bo jest ciemnogród. A dlaczego nie wspominają o możliwości pójścia do kobiety? Bo walczą z ciemnogrodem, a każda wzmianka o rozwiązaniu kompromisowym, to stępienie ostrza tej walki. I to jest moim zdaniem nieuczciwe z punktu widzenia etyki dziennikarskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
niclasie, nie denerwuj mnie. już Ci kilka razy napisałam że dla mnie jest oczywiste ze jak nie do faceta to do kobitki. nie bede pisac n-ty raz bo szkoda palców. a co do patologii - to ja tez o niej piszę. o patologii "nie pozwolę Ci pójsc do lekarza mężczyzny". TO jest patologia. nie czytałam wypowiedzi przytaczanych przez Ciebie, wiec sie nie wypowiadam w kwestii intencji ich autorek. podrzuć linka, zapoznam się, to się wypowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
fru fru "mi to zwisa i powiewa czy lekarz jest kobietą czy mężczyzną. jak komus pasuje babka niech chodzi do babki, jak facet - niech chodzi do faceta. tyle ze to musi byc wybór zainteresowanej bezposrednio osoby, a nie jakies glupie odgórne zalecenia osób postronnych." czyli zalecen odgornych od osob postronnych nie popiera i nie lubi. Ok , ta sama fru fru pare wypowiedzi wczesniej : "co za szczęście w takim razie że wkrótce mammografia i cytologią będą OBOWIĄZKOWYMI badaniami do pracy." zalecenia odgorne postronnych osob czyli urzednikow, ze przymuszaja do rozkraczania sie pod grozba padniecia z glodu z powodu nie otrzymania pracy jesli nie chcesz sie obnazac przed obcym osobnikiem uwaza ta pani za szczescie. To co w koncu uwaza fru fru i dlaczego jedne odgorene zalecenia lubi , a inne nie :). No coz brak konsekwencji w pogladach i skrajnie odmienne postrzeganie tych samych elementow sprawia, ze odnosi sie wrazenie, ze osoba to jest niezrownowazona umyslowo i pierdoli trzy po trzy, w zaleznosci od okolicznosci. sugeruje tez, ze bardziej ceni zalecenia odgorne postronnych osob w postaci urzednikow, niz w postaci wlasnego faceta. coz , nalezy tylko wspolczuc nieborakowi choc z drugiej strony ludzie dobieraja sie na podstawie tychh samych cech jakie reprezentuja. Smiem domniemac , ze jej facet jest tak samo bystry jak ona , w przeciwnym wypadku raczej nie sadze, zeby rozumny czlowiek mogl uczestniczyc w zwiazku z taka durna baba ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka085
heh ja chodze do babki z wlasnego wyboru ale jakby mi moj facet powiedzial ze mam nie isc do faceta gin. to tym bardziej bym do niego poszła;p na szcesci moj facet jest normalny i dla niego najwazniejsze jest moje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
fiolka085 no i obudzilas sie zlana potem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka085
nom i co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka085
skad wy sie wogole bierzecie;p jestem zazdrosny blaablabalabalabablabablab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
P.S rozumiem, ze nie pozwalasz swojemu facetowi na posuwanie innych kobiet ;) ale na jego miejscu jak mu nie pozwalasz to tym bardziej bym poszedl posuwac inne miesko :P ale jak mowie wszystko kwestia jak komu na czym zalezy. jezeli mialbym kobiete, ktora nie potrafilaby uszanowac mojego chciejstwa w tym wzgledzie, niech spierdala na drzewo banany prostowac. nie bede tracic czasu na kogos kto nie szanuje moich "fobii". samotnych kobiet jest wiecej niz facetow. zaden problem. A na Twoje ze tym bardziej bym do niego poszla to powiem Ci jedno : a idz sobie w pizdu, wielka mi strata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
tzn tak bym Ci powiedzial w sytuacji w/w ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
Coala na tree wracaj z powrotem na tree rozmawiac z coalami, jezeli jedyne co masz do powiedzenia na temat to , to , ze ktos jest kretynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
popieprzony popieprzony obowiązkowa mammografia i cytologia mnie nie przerażają bo przyczynią się do mojego dobrego zdrowia. natomiast przerażają mnie głupkowate wymagania przez które owo zrowie mogę stracić. natomiast mzoe zapobiegnie to karygodnym sytuacjom kiedy dziewczyna przestraszona przez pseudopartnera nie idzie do ginekologa. teraz nie bedzie miala wyjscia. chyba ze dla swojej "milosci" zrezygnuje nie tylko ze zdrowia ale też z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
frufru co Ci rozum zrobil frufru "mi to zwisa i powiewa czy lekarz jest kobietą czy mężczyzną. jak komus pasuje babka niech chodzi do babki, jak facet - niech chodzi do faceta. tyle ze to musi byc wybór zainteresowanej bezposrednio osoby, a nie jakies glupie odgórne zalecenia osób postronnych." napisalas wyraznie, ze odgorne zalecenia osob postronnych. To jedne odgorne zalecenia sobie przyjmujesz inne nie, w zaleznosci od tego jak Ci w danej chwili pasuje. Dla innych Twoje zdanie a propos przymusowych badan sa postronne i nic nie znaczace. dlaczego uzurpujesz sobie prawo do zmuszania kogokolwiek do tych badan ? przeciez sama sie bronisz przed zmuszaniem Cie do czegos. Malo tego jeszcze sama bedziesz wrogiem tego nowego przepisu, tylko narazie brak Ci rozumu zeby wyobrazic sobie kilka konsekwencji. po pierwsze twierdzisz , ze fachowosc lekarza ma dla Ciebie decydujace znaczenie, to CI powiem , ze konsekwencja tego przepisu bedzie to , ze bedziesz musiala sie rozkraczac nie przed osobnikiem wybranym przez Ciebie tylko przed osobnikiem wybranym przez Twojego pracodawce, ktory ma podpisana umowe z osrodkiem medycyny pracy, a taka umowe pracodawca wedlug obecnie panujacych przespisow musi miec podpisana. a osobnik ten wybrany przez Twojego pracodawce niekoniecznie bedzie mezczyzna, tylko np kobieta, ktora bada niedylikatnie :P i na dodatek jest niemila i wredny babsztyl, a nie podskoczysz, bo bedziesz trzes dupa, zeby tylko kwit Ci podpisala , bo bedziesz sie bac stracic prace :P. po drugie jesli wezmiesz pod uwage to , ze 1/3 badan mammograficznych robionych w polsce jest robiona zle i na starym sprzecie, wiec znowu beda Ci napromieniowywac cycki i na dodatek na darmo, bo badanie bedzie robione zle. 1/3 oznacza , ze na 10 kobiet robiacych mammografie 3 z hakiem zrobi te badania na darmo, bo jest ono robione zle. I ciekawe co powiesz jak bedziesz sie musiala rozkraczyc przed kims przed kim nie chcesz sie rozkraczyc. juz zacieram rece zeby ten przepis wszedl i jakies wredne babsko wklada Ci w Twoje cipsko najwiekszy wziernik jaki ma i na dodatek zle wysterylizowany, bo akurat tna koszty :), zobaczymy czy dalej bedziesz zwolennikiem odgornych polecen, choc juz ustalilismy, ze raz jestes wrogiem takich polecen raz przyjacielem. i jak z niecierpliwoscia bedziesz czekac na nastepne badania okresowe ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
P.S. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=212&w=85020049 to co sadza panie na temat tych przymusowych badan. jak widzisz nie wszystkim sie podoba to co Tobie sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka085
nom dobre porownanie. posuwanie kogos a wizyta u lekarza. no jak juz pisalam na szczescie mam normalnego faceta, jak moja lekarka przestała przyjmowac inne maja zla opinie zaproponowal sam zebym poszła do faceta . widac mamy inne prioeytety a ty na komisji wojskowej jak jest babka uciekasz? musisz pokazac penisa i co by bylo jakby twoja dziewczyna sie nie zgodziła? ciekawe co by zrobil:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka085
aha ...i dobrze to nazwałes- fobia:P nie spotykam sie z nienormalnymi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do półmózgów
fiolka085 nom dobre porownanie. posuwanie kogos a wizyta u lekarza. no jak juz pisalam na szczescie mam normalnego faceta A jaka różnicę widzisz w posuwaniu kogoś, a tym jak będziesz leżeć na sali porodowej, a banda studentów w większości facetów po kolei będzie Ci pakować palce w cipę w celu dokształcenia się? Ps. Skąd też wiesz, że twój facet jest normalny..masz wyniki jego badań psychiatrycznych? Jesteś jakimś fachowcem żeby to oceniać? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolka085
nom napewno zachowuje sie normalniej niz coniektorzy tutaj. jest po prostu ludzki i jest partnerem a nie dyktatorem. mowisz ze bys kazał mi spierdalać heh i to jest normalne..... widzisz parnerstwo polega na akceptowaniu decyzji drugiej osoby. na komoisji lekarskiej mojemu facetwoi jaąder dotykała babka. i co peewnie chciala go przeleciec opowiada kolezanka itede tak?:D jakos mnie to nie rusza wy naprawde macie jakies fobie kompleksy? a z tym porodem.... no ciekawe gdzie tak jest, a zawsze ma sie buzie od tego zeby sie na takie rzeczy nie zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do półmózgów
1* hm..mówisz, że twój chłopak jest ludzki...czy to dlatego, że pozwala Ci chodzić do jakiegoś obcego faceta któremu pozwalasz się obmacywać i dajesz wpakować paluszki w cipkę? 2* Wiesz fajnie, że nie masz nic przeciwko temu żeby obca baba trzymała Twojego faceta za jaja :D Tylko, że na komisję wojskowa idzie się tylko raz, a nie łazi systematycznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×