Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze przez chwilę

mam obsesje na jej punkcie

Polecane posty

Gość jeszcze przez chwilę

jej tzn jego byłej, poniewaz: 1. ona mieszka w tym samym miescie co on, a ja w oddalonym od jego miejscowosci 360km 2. rozstali się ponad rok temu, jednak nadal sie 'przyjaźnią' 3. ona załuje, ze juz z nim nie jest, docenila go gdy sie rozstali 4. on jej pomaga w najdrobniejszych sprawach 5. ona chce go odzyskac 6. on twierdzi, ze kocha mnie 7. w naszych rozmowach czesto przewijają sie tamty o niej co mam zrobić? byc czujna? ale jak? skoro mieszkam daleko. Obsesja, to raczej za mocne słowo, ale boje sie o nasz zwiazek. Mam watpliwosci co do jego uczuc, jego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz kogoś ze swojej wioski
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
tak to j est jakies rozwiazanie, tyle ze ja sie zaangazowalam w ten związek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
ja bym uwazala na takie 'przyjaciolki', a szczegolnie, jezeli sa to EX!!! kontaktuja sie, tzn. spotykaja sie tez? jak czesto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
ale jak mam uważac? Telefonują do siebie. Ona mieszka sama i jak to kobieta ma problemy z wkreceniem zarówki, i co wtedy robi? dzwoni do mojego faceta a ten z sentymentu ( podobno) szacunku do tego co ich łaczyło, jedzie jej pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawracaj sobie nim głowy
dobrze ci ktoś napisał, szukaj u siebie kogoś do kochania. związki na odległość rzadko kiedy są udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbfloor
nie przejmuj sie,ja tez mam obsesje.uwielbiam sprawdzac jej profil na Nk istwierdzac,ze zapewne wygladam gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
Na poczatku wszystko bylo ok. Ostatnio jednak coraz czesciej on o niej wspomina, nawet wraca wspomnieniami do niej jak byli razem i opowiada mi o tym ale nie po to by zrobic mi przykrosc ale po to by stwierdzic, ze jestem lepsza od niej? Ja nie potrzebuje wiedziec takich rzeczy, powiedzialam mu o tym. Jednak dalej o niej gada. Mam spore watpliwosci co do niego i jego uczuc mimo ze zapewnia, ze kocha. Moze faktycznie, tak jak niektorzy piszą, powinnam zakonczyc ten zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
i czesto tak jej pomaga? faceci sa niezle naiwni (pomijajac tych wyrachowanych), on zdaje sobie z tego sprawe, ze 'ona zaluje, ze sie rozstali'?? jezeli mu zalezy na Tobie, to powinien jej odmowic, niech sobie znajdzie innych pomocnikow i to wolnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzieliśmy się wczoraj
i Ty naprawdę myślisz że on do niej jedzie "wkręcać zarówkę" bbuuhahahaha ja wczoraj widziałam swojego exia ale to co robiliśmy inaczej się nazywa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
on zdaje sobie z tego sprawe, ze ona zaluje ze sie rozstali ( ona mu to sama powiedziala, zas on powiedzial mi ). Nie wiem jak czesto jej pomaga, tego akurat nie mówi. Z rozmów z nim wynika, ze dosc czesto sie spotykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka z gdańska
dziewczyno zerwij z nim. ja byłam w takim związku przez 4 lata. powtarzał że mnie kocha, a jak co do czego przyszło wrócił do ex. też ci radzę zerwij z nim bo będziesz cierpiała jak ja.od naszego zerwania mija 3 tydzień ale wiem, że nie mogłabym się zdobyć na to by z nim być. on mi wyznał, że ciągle ją kocha. miałam dosyć tych porównań i opowiadań o jego ex.tobie radzę to samo. nie wiem ile z nim jesteś ale lepiej uwolnić się od takiej miłości bo nigdy nie będziesz jego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
albo powiedz, zeby ta EX znalazla sobie innego pomocnika!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
niestety bede musiała bo te mysli o niej, o tym gdzie o teraz jest ( kiedy ze mna nie jest) i co robi, czy moze jest z nią, rozmawiaja razem, te mysli mnie zabijaja. Nie chcę byc ta drugą. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka z gdańska
ja w przypływie złości też tak mówiłam, ale wyszło na to, że zostawił mnie nie ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
ja wielkrotnie prosiłam, zeby nie pomagał jej a on twierdzi ze to przez sentyment ( byli ze sobą 6 lat). Twierdzi tez, ze jego uczucie do niej umarło. Już sama nie wiem w co mam wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
jezeli jego uczucie umarlo i kocha Ciebie, to zrezygnuje z uslugiwania swojej EX!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
ciekawa jestem jak on by sie czul jak Ty bys tak spotykala sie sentymentalnie ze swoim EX, oczywiscie w ramach braterskiego wsparcia:-P??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
tez tak pomyślałam, skoro kocha mnie( podobno) to wlasnie tak zrobi. Jednak on to robi bo mu jest jej zal, ze ona taka biedna, sama. Ona sama siebie taka robi( nieporadną), by miala pretekst by go do siebie zwabić, bo chce aby on do niej wrocił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowcie ze zwiazki na odleglosc sie nigdy nie udaja bo ja i moj chlopak juz 1,5 roku zyjemy tysiac kilometrow od siebie a nasz zwiazek kwitnie!! jest cudownie i jak sie widzimy co kilka tygodni (10) to jest po prostu fantastycznie. ale jeszcze 2 miesiace i znow bedziemu meiszkac kilka kilometrow od siebie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
tez o to zapytałam - odpowiedział, ze nie byłby zachwycony. To ja nie mogę, on moze. Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesz powiedziec chlopakowi ze sobie tego nie zyczysz? czy boisz sie ze uzna ze go izolujesz/kontrolujesz/ rzadzisz nim? musisz szczerze mu o tym powiedziec. nie kloc sie z nim i nie placz. po prostu mu powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka z gdańska
nie napisałaś ile jesteście razem? jak krótko to będzie ci łatwiej niż mnie zostawić go w cholerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka z gdańska
do leśnej wróżki: i co jej to da? musiałaby chodzić za nim jak pies, co robią.ja jednak radzę rozstań się z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
jestesmy ze sobą 7miesiecy. Rozmawialam z nim, na spokojnie powiedziałam, że nie podoba mi się ta jego pomoc ani ta ich przyjazn. Nie robilam awantur, powiedziałam grzecznie. A on tylko stwierdzil ze miedzy nimi nic nie ma. Koniec tamatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka z gdańska
miało być - żeby wiedzieć, co razem robią. wyskubało mi tekst.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka z gdańska
moje zdanie jest takie - jak nie jesteś z nim na co dzień, daj sobie spokój. tym bardziej, że on wzdycha do swojej ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
jezeli do niego nie docieraja proste prawdy, to powiedz mu jasno i stanowczo, ze nie jest Ci bardzo ciezko z ta jego 'pomoca dla EX' i tak jak on by tego nie chcial, Ty tez nie chcesz zeby sie spotykali!!! Jezeli zalezy mu na Tobie, to zrezygnuje z tej pseudo-przyjazni w imie Waszej milosci!!! Jak nie zrezygnuje, to wiesz na czym stoisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie
*jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze przez chwilę
Dziekuje za wszelkie wypowiedzi. Potrzebowałam tylko aby ktos na moja sprawe spojrzał z boku. brałam pod uwage rozstanie się ale nie do konca tego chcę. Wiem tez, ze nie moge zadreczać sie myslami o nim i niej bo nie potrafie normalnie funkcjonować. Rodzi sie we mnie jakas zazdrośc i ciągłe przeswiadczenie, ze on zdradza mnie z nią. Niepotrzebne mi to wszystko. Wiem, ze poboli i przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×