Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palaczek

nie umiem rzucic palenia.....

Polecane posty

Gość palaczek

coraz mniej osób pali a ja pomimo tego, że palę niedużo nie umiem rzucic tego swinstwa i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rzuciłem 15 lat temu , mój skarb nie pali i głupio mi było pufać jej po nos , dymem z Carmena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! z rzuceniem palenia nie jest tak łatwo, ja próbowałam ale nie wychodzi, brak silnej woli i przymusu. Dlatego postanowiłam jednak choc długo się zastanawiałam, i Niqutin - nie wiem czy pomoże ale warto próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczek
ale dlaczego niektórym sie udaje a mi nie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie umiesz to nie rzucaj ;) Ja \"zawiesiłam\" palenie przed czterema laty ;) Teraz sobie czasem popalam , kupuję paczke na impreze i następnego dnia dopóki sie fajki nie skończą jeszcze palę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo prawda
a próbował ktoś tą terapię biorezonansem, bo tak się zastanawiam, bo tak się nad tym jeszcze zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez trudno rzucic, ale chyba bede zmuszona, w moim miescie wprowadzają zakaz palenia w barach, klubach, na przystankach i taksowkach, poza tym ceny znow urosną podobno... ale ja lubie palic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam sie :) Pomógł mi chyba ten biorezonans magnetyczny. Na początku, aby zająć czymś usta i ręce jadłam pestki dyni i słonecznika i miałam po nich ładne włosy i skórę, a może to po odstawieniu nikotyny :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Naprawdę polecam plastry niQitin nr 1 są najsilniejsze . Ja zaczęłam walczyć z nałogiem 3 tyg temu stosując te plastry i udaje mi się wytrwać . Czuję się znakomicie . Wcześniej paliłam paczkę mętowych slimów dziennie a teraz od 3 tyg nie wzięłam nawet maszka . Te plastry są naprawdę świetne , a co najważniejsze nie mam po nich ataków na lodówkę . Jem normalnie a nawet zaczęłam dietę . Polecam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczek
najgorsze jest to, że 98 % moich znajomych nie pali...i jest mi wstyd przed nimi, że ja tak:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój szwagier po wieloletnim paleniu poszedł do jakiegoś energoterapeuty jakąś igłą w uchu coś mu zrobił i rzucił palenie a potrafił w nocy na dworzec jechać za paczką fajek, prawda jak bum cyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MÓJ ZNAJOMY RZUCAŁ Z PLASTRAMI I NIE PALIŁ DOPÓKI PRZYKLEJAŁ PLASTRY, ALE PRZECIEZ CAŁE ŻYCIE NIE BĘDZIE PRZYKLEJAŁ I ZNOWU PALI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×