Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga225

jakie zwierzatko dla dwulatka /mieszkamy w bloku/

Polecane posty

Gość Miruna2
Zwierzak to odpowiedzialność na lata, pamiętacie o tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn na 2 urodziny dostal kota -neva. Chcielismy zwierzaka bo zawsze w domu zwierzęta byly, pies nie bo trzeba go wyprowadzać. Decyzja jak dla nas oczywista, dziecko za Male by moglo z nim wychodzic, maz pracuje na zmiany a ja prace mam taka ze czesto wyjeżdżam wiec ciezko byliby mu zapewnić godziwe warunki przez te wszystkie lata. Świnki, chomiki itp tez skreslilismy bo wiedzialam ze to ja będę musiała szorować akwarium, poza tym takie zwierzaki maja specyficzny zapach choćby nie wiem jak o nie dbać wiec tez odpadly. Kot - kocham koty, maz tez zawsze kota w domu mial, z dachowcami mamy różne doświadczenia od narwanych i szalonych po spokojne i kochliwe koty. Zdecydowaliśmy sie na jedna z najlagodniejszych ras bo dziecko w domu, bo pewnie kiedyś pojawi sie jeszcze niemowlę, bo nie chcialam mieć demolki w mieszkaniu. No i kot typowo domowy, taki który nie ma potrzeby wychodzenia. Wybor byl trafiony w 99% , syn z kotem dogadują sie rewelacyjnie, dziecko nigdy krzywdy kotu nie zrobilo, od razu zrozumial ze to jego mlodszy, slabszy przyjaciel i musi o niego dbać. Gdzie syn tam i kot. Czemu wybor trafiony w 99%, bo koty te maja nieziemskie futro i tak je traca dwa razy do roku ze nie nadążamy tego futra wyczesywac. Na szczęście nie trwa to dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dwulatka u babci tak niemilosiernie meczy psa i kota (kota jak uda jej sie go dorwac),ze nic nie pomaga tlumaczenie,kary.......mala sadystka jednym slowem. Sama chcę zeby w domu bylo zwierze,ale poczekam zdecydowanie na czas jak corka zmadrzeje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze,ze niejednokrotnie zostala podrapana,ugryziona(lekko bo te zwierzeta krzywdy nie zrobia,ale jednak) i nic to nie dalo, mala masochistka i sadystka w jednym. Napewno bedzie w domu kot i czekam az dorosnie lobuz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOJ SYNEK PIERWSZEGO ZWIERZAKA DOSTAL, JAK MIAL 6 LAT. wtedy chcial i dostal, pod warunkiem, ze bedzie dbal. przekonalismy sie z meżęm, ze rzeczywiscie antek jest odpowiedzialny i kocha swojego chomika. kiedy po 1,5 roku zdechł, kupilismy mu nowego. Anti wie, jak sie nim zajmowac, sam tez czyści klatke, prowadzi chomisiowi profil na myzoo i bawi sie z nim bardzo czesto. ja tylko robie zakupy "jedzeniowe: :) mysle, ze wczesniej byl na to po prostu za mały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug mnie zalezy od dziecka My mielismy psa przed dzieckiem , byl moment ze syn ( mial okolo roku) meczyl psa ,ale szybko mu to minelo , Mialam tez swinke morska ktora dostalam w " spadku" i moje dziecko uwielbialo ja karmic , ja sprzatalam oczywiscie , ale maly wiedzial ze swinki sie nie podnosi itp , mozna jedynie warzywka jej nosic , czasem poglaskac ( mial noecale 2 lata ) Rybki tez mamy , ale sa to moje rybki i ja je karmie , syn gada do nich , pomaga mi myc itd., wie ze nie wolno pukac w szybke bo straszy je itd Z drugiej strony kuzynka kupila corce kroliczka - po paru godzinach mial skrecony kark ( dostala go na 6 urodziny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le_zie
Ludzie, czy wy wszyscy oszaleliście? Przecież to jasne, że 2-latek, 5-latek, czy nawet 10-latek nie będzie w stanie samodzielnie zajmować się zwierzęciem (zwłaszcza jeśli to duży pies). Zwierzęcia nie kupujecie dziecku, ale Wam wszystkim. To kolejny domownik. Nie ma znaczenia, czy oficjalnie "należy" do syna, córki, czy teściowej. Wy WSZYSCY jesteście jego "stadem". A on staje się częścią rodziny. Dlatego uważam, że przede wszystkim powinniście odpowiedzieć sobie na inne pytanie: czy jesteście wszyscy, jako rodzina, gotowi na kolejnego jej członka (bez durnych skojarzeń, proszę :) ), a także na obowiązki i odpowiedzialność, jakie się z tym wiążą. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może kupicie szynszyle? W http://fermaszynszyli.pl/ znajdziecie najlepsze okazy! To fantastyczna sprawa! Wychowywanie dzieci z takim zwierzatkiem bedzie przyjemne i dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2017.08.29 A może kupicie szynszyle? W fermaszynszyli.pl/ znajdziecie najlepsze okazy! To fantastyczna sprawa! Wychowywanie dzieci z takim zwierzatkiem bedzie przyjemne i dobre. Tak szynszyle! To swietne zwierzatka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonamiska
W sumie kotka czy psa najlepiej mieć już wcześniej, a jak dziecko zacznie dorastać to jaki wiek będzie najlepszy żeby dostał swoje pierwsze zwierze, jak to wyglądało u was? Czytam artykuł o tym czy warto kupić dziecku zwierzę https://czasdladzieci.pl/czy-warto-kupic-dziecku-zwierze-jak-nauczyc-dziecko-opieki-nad-pupilem/ warto przeczytać, żeby nie skrzywdzić niewinnego zwierzęcia. Miałam 7 lat jak dostałam pierwszego chomika ale w sumie i tak zajmowało się nim starsze rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 🐼🐼🐼

Czy wy wgl macie dzieci piszecie takie bzdury ze brak slow. Kobieta ktora to pisala napewno zdaje sobie sprawe ze 2 latek nie zajmie sie i nie wychowa zwierzaka. A wychowywanie sie przy zwierzetach uczy nie tylko bawi. To w obowiazku rodzica jest żeby krzywda nie stala sie ani jednemu ani drugiemu i jesli ktos jest w stanie to zapewnic to zwierze to super plan! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×