Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga225

jakie zwierzatko dla dwulatka /mieszkamy w bloku/

Polecane posty

Gość moja corcia ma 4 lata mamy
dwa psy i mala je bardzo kocha, jest delikatna, lubi sie z nimi bawic i opiekowac nimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie jak to co??:) siedzialabym wlasnie w moim stawie pelnym zlotych rybek i dokarmiala zywicielki rodziny :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corcia ma 4 lata mamy----Ale zwierzaki macie zanim na świat przyszło dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja tez mam psa i mala bardzo go kocha probuje go ugrysc a on ją polizac i musze ich rozdzielac jak tylko sie spotkają... ale kocha go nad zycie jak tylko go zobaczy to sie zanosi od smiechu i krzyczy "Dziś dziś dziś" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani bo wiesz taki dowcip kiedys slyszalam jak facet ogrywal wszystkich w tenisa nawet najwieksze slawy i kumpel pyta go jak to sie stalo a on mowi ze to za sprawa zlotej rybki , tylko ze rybka byla glucha bo on jej wcale nie prosil o wielkiego tenisa hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie tez to kiedys slyszalam... i jeszcze tą wersje z "kupa zlota" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka ma trzy latka i wychowuje się razem z kotem i jakoś jeszcze go nie zamęczyła ,i o dziwo kot pozwala sobie na noszenie tulenie i różne zabawy wiadomo nie raz zdarzyło się ,że go przygniotła za mocno ale kotka bardzo jest przywiązana do małej i bardzo cierpliwa i nawet razem śpią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duże zwierze? Bernardyn? W bloku? Dla mnie absolutna pomyłka! Ogółem to jestem przeciwna trzymaniu zwierząt w bloku a tym bardziej dużych, nie dość ze sie zwierze męczy to sąsiedzi pewnie tez... (jamnik moich sąsiadów uwielbia ujadac akurat jak moje córka usypia) Szlak mnie tez trafia jak wychodze z małą na spacer na plac zabaw a w piaskownicy kupa ("przecież pieseczek musi sie gdzieś wykupkać), bo o trawniku nie wspomne tak jest zaminowany. Podsumowując. Dla 2latka w bloku polecam rybki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kot (jak komuś nie przeszkadza wieczne sprzątanie siersci) do bloku tez sie nada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję :D a co do znudznego maluszka to zamiast żywe zwierzątko proponowałabym drobne zabawy plastyczne np - plastelina - wyklejanie nią małych obrazków, szczególnie rozgniatanie kulek - kolorowanki na wode - domek z kartonu - książeczki z naklejkami - wydzieranki - dla zaawansowanych - farba plakatowa i wielki brystol i malowanie rączkami i nóżkami i pieczątki z ziemniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję :D a co do znudznego maluszka to zamiast żywe zwierzątko proponowałabym drobne zabawy plastyczne np - plastelina - wyklejanie nią małych obrazków, szczególnie rozgniatanie kulek - kolorowanki na wode - domek z kartonu - książeczki z naklejkami - wydzieranki - dla zaawansowanych - farba plakatowa i wielki brystol i malowanie rączkami i nóżkami i pieczątki z ziemniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no sorry ale dla dwulatka
to pluszowy mis raczej a nie zwierzatko. male dziecko nie jest delikatne i trudno od niego tego wymagac a zwierzatko sie broni i moze ugryzc. poczekaj jeszcze ze 3-4 latka w tym czasie duzo dziecku mow, czytaj ksiazeczki jak sie opiekwoac zwierzakiem. potem sie zastanowisz jakie zwierzatko wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do JANY
mnie tez wkurzaja w moim bloku wyjace bachory, wyjace na korytarzu, wyrzucajace papierki i ryczace w nocy za sciana. przy tym szczekanie psa to pestka. a piaskownice polecam zakrywac na noc, wierz mi ze ptasie kupy sa znacznie bardziej niebezpieczne niz psia kupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadne zwierzatko, po co dwulatkowi zwierzatko? zeby dostal alergii czy zeby je maltretowal / a ? moja bratanica miala krolika nei wiem po co ... byl fajny na chwile potem jzu sie nim nei interesowala a zwierzak zdechl bo sie udusil jakas wrzucona zabwka , dla mnei to jakies nienormalne, jak bedzie dziecko mialo 10 lat to mozna pomyslec a nie teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadne zwierzatko, po co dwulatkowi zwierzatko? zeby dostal alergii czy zeby je maltretowal / a ? moja bratanica miala krolika nei wiem po co ... byl fajny na chwile potem jzu sie nim nei interesowala a zwierzak zdechl bo sie udusil jakas wrzucona zabwka , dla mnei to jakies nienormalne, jak bedzie dziecko mialo 10 lat to mozna pomyslec a nie teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PLUSZOWEZwierzę to nie zabawka a wiele mam o tym zapomina. dwuletniemu dziecku brak wyczucia i wrażliwości, może zrobić krzywdę zwierzątku, zwierzę może zrobić krzywdę dziecko (KAŻDE zwierzę może skrzywdzić dziecko, bo gdzie dwulatkowi wytłumaczysz, ze za ogon nie wolno? będziesz monitorować 24 godziny?).mamy, apeluję o rozsądek. Wrażliwości a nawet miłości do zwierząt można w takim wieku uczyć poprzez bajki i sporadyczne kontakty ze zwierzętami. Koniec i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego wychowanie dziecka z kotem czy psem, gdy zwierzę jest przed dzieckiem a co innego kupowanie zwierzęcia DZIECKU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O prosze, widze że znalazł sie miłośnik psich kup... Najlepiej zeby nie było dzieci to kundle mogłyby obsrać bezkarnie całe osiedle i wyć i szczekac kiedy chcą... ale fajowo :] :/ Na 100 psich kupsk moze jedna ptasia sie znajdzie... Z reszta chodzi mi o zwykłą kulturę, o to, ze piaskownica jest do zabawy dzieci a nie jest to wychodek dla psów. Szlak mnie trafia ze nie moge nawet wózkiem po chodniku jechac na spacer zeby w łajno nie wjechac.! Dla wyjasnienia - psy musza sie opróżniac, ale wlasciciele powinni po nich sprzatac i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek19833
JA TEŻ MAM 2-LATKA I TO ALERGIKA WIEC PROBLEM BYŁ ZE ZWIERZĄTKIEM.WIEC KUPILIŚMY MU RYBKE BOJOWNIKA.MAŁY JEST SZCZEŚLIWY .POMAGA MI PRZY JEJ KARMIENIU I ZMIANIE WODY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadne żadne żadne
Skąd tak idiotyczny pomysł,żeby żywe zwierzątko dać 2-latkowi, takie dziecko wszystko jeszcze tłamsi w swoich malutkich paluszkach i traktuje taką żywą istotę jak zabawkę. To nie jest wiek na zwierzątko, co najwyżej na pluszowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem bardzo zaskoczona tymi wypowiedziami. Ja od małego wychowywałam się z psami i wszystko zawsze było ok. Dla dziecka to bardzo ważne. Teraz są kuwety dla mniejszych psów i nie będziesz musiała z psem latać rano przed pracą na spacery ale po pracy (skoro nie chcesz zostawiać dziecka samego) weź i dziecko i psa i przejdźcie się na spacer (ok10-15 min taki mniejszy pies potrzebuje) i dobrze to zrobi i psu i Tobie i dziecku, bo każdy potrzebuje świerzego powietrza i spacerku raz czy dwa razy w ciągu dnia nie zależnie od pogody bo są odpowiednie ubrania dla dzieci i dorosłych na różne warunki. Dla wypowiadających się małe dziecko nie może mieć zwierzątka (śmieszne bo znam mnóstwo osób, które mają małe dziecko i różne zwierzęta i dzieci nie torturują ich) polecam się czegoś dowiedzieć przed napisaniem mądrości a oto link: http://www.edziecko.pl/male_dziecko/1,79340,3386769.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franio9
Swinka morska jest odpowiednia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zobaczyłam ten temat dokladnie to samo chcialam napisac. swinka nie jest wymagajaca tak jak pies i krucha tak jak chomi.nie jest tez agresywna.nalezy oczywiscie pilnowac dziecko zeby samo nie bralo zwierzecia na rece bo taki maluch latwo moze je skrzywdzic.zwierze uwrazliwia dzieci i uczy odpowiedzialnosci. musimy jednak pamietac ze biorac zwierze nawet dla dziecka to my jestesmy za nie odpowiedzialni.i jesli dziecko je skrzywdzi, nie zmieni mu trocin czy nie nakarmi to jest to nasza wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
wszystko fajnie, ale świnka morska żyje ok 10 lat weźcie to pod uwagę znaim kupicie sobie "niekłopotliwego przytulaczka" :O Co zrobicie gdy trzeba gdzieś jechać na 2 dni lub więcej - trzeba ciągać ze soba spora klatkę... Każde zwierzę w domu to odpowiedzialność -nawet jedna rybka w miniakwarium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm moj synek ma kota od jakiegos miesiaca, kota przyblede, jest kochany kot pomimo ze maly robi mu straszna krzywde czasami to kot i tak podchodzi i go zaczepia, swietnei sie ze soba bawia, czasami sie ganiaja czasami pzrytulaja, uwazam ze to wazne by dziecko mialo zywe zwierzatko ale to zalezy od warunkow dla zwierzaka, w bloku moim z daniem odpadaja zwierzaki typu kot i pies a zarazem swinka chomik itd sa za male dla dziecka, mogloby zrobic powazna krzywde swince :/ te zwierzaczki tez sa mniej rozumne od kota czy psa a po co dziecku zwierzatko? dla rozwoju lepszego ja rok temu jak poszlam z malym na rehabilitacje to pierwsze co mi zalecili lekarze kupic dziecku zywe zwierzatko! wtedy pameitam ze sie smialam z nich a teraz widze ze to bardzo pomaga w rozowju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×