wiecie dlaczego nie mam nikogo ????

tak se dzisiaj stwierdziłem że nie jestem dośc przystojny aby kogoś miec :O cóż z tego ze jestem wysoki , sszczupły :O

pierdolisz glupoty!!!!!!

smęcisz

to prawda a wywnioskowałem to choc muszę się wybrac do innych klubów ale tam gdzie byłem było właśnie dużo par gdzie facet dobrze zbudowany miał dziewczyne . ja im nie zazsroszcze ale stwierdzam że puki co narazie musze byc sam niestety

pokaz foto to ocnimy czy tak jest:)

jest jedynie moja sylwewtka ale tu zamieściłem :O

nie kazda kobieta leci na bardzo zbudowanych facetow! polowa sukcesu facetow, ktore maja partnerki, to troche pewnosci siebie i odwaga, zeby podejsc i zrobic pierwzsy krok... nic wiecej... nie przejmuj sie i na nastepnej imprezie podejdz do jakies interesujacej Cie laski i zapros ja do tanca albo porozmawiaj z nia:-)

no to zobaczcie ale ostatni raz ją wlkejam :)http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3684539

nie przesadzaj ... ja podejśc potrafie ale nie jestem dośc przystojny pracuje nad sobą już ok rok ale to jeszcze nie to :(

Ale żeś Ameryke odkrył - pewnie, że musisz być przystojny, żeby kogoś mieć. Miałeś wcześniej co do tego jakieś wątpliwości?

bo siedzisz na kafeterii zamiast robić coś sensownego w życiu :O coś co cię interesuje... no chyba że tylko kluby

nie masz nikogo z dlatego, że tak uwazasz: "tak se dzisiaj stwierdziłem że nie jestem dośc przystojny aby kogoś miec" a wcale nie dlatego, że tak jest... masz postawe przegranego życiowo... po prostu... podobnie jak np ten brzydal, ktory nawet do dziwki boi sie isc, bo jest prawiczkiem...

myślę że podrywac można wszędzie :) ale aby kogoś miec to muszę się dobrze prezentowac mi jeszcze troche brakuje :( ale już wkrótce będzie lepiej oby

W klubie poznać kogoś sensownego jest bardzo trudno, ocenia się tylko wygląd, już nie raz nacięlam się na przystojnego faceta ale jak już coś powiedział...szkoda gadać. więc głowa do góry, juz niedługo lato, wyjazdy może coś się wydarzy.

ja mam prace nie moge sobie tak wyjeżdzac :O i jak sobie to wyobrażasz mam jezdzic po polsce aby kogoś poznac to zbańcze

wygladasz ok:-) zmien nastawienie, to racja:-) usmiech na twarzy i troche optymizmu i bedzie dobrze:-) zrob pierwszy krok i zainteresuj sie jakas lska, jak podejsice do niej, to zaden problem, to tym bardziej powinno byc ok, a kobiety uwielbiaja byc zdobywane;-)

możesz znaleźć tylko na: http://www.przeznaczeni.pl/ reszta nie przeżyje twojej duchowości

nie przesadzaj .. raczej nie wyglądam dobrze :O ale dzięki za pocieszenia

dlaczego komplement od razu przekrecasz, a nie wierzysz w niego?

Stanę przed Aniołami i w ramach zadośćuczynienia zażądam następnego wcielenia jako szejk arabski z własnym haremem. Ewentualnie hollywoodzki gwiazdor - w sumie efekt będzie ten sam. I wtedy sobie wszystko odbije :P

Hagun, Ty tez nie narzekaj, tylko bierz sie za podrywanie dziewczyny jak masz jakas na oku:-)

ja jestem realistą i wiem jak wyglądam :O

eeeeeee syletke juz widzialam:) ale sylwetka to nie wszystko;)

to sie zwie pesymizm, a nie realizm:-P;-)

Hagun Chatich nie ma co wybredzac;) przynajmniej potrenujesz "zwiazki":D;)

ja tu całej fotki nie wlkeje :) pozatym na żywo wyglądam lepiej niż na fotce

setunia .. z tym trenowaniem to nawet masz racje :D

ciekawe czy dziewczynie spodobałoby się gdyby się dowiedziała, ze była jedynie obiektem treningu :)

brzydall ... ona sie tego nie dowie pozatym dziewczyny też trenują wiec dlaczego ja np nie moge ???

Hagun, to jest młoda Ally Sheedy, dość ciekawy wybór obiektu zainteresowania Cream, możesz trenować, jeśli potrafisz zrobić tak żeby się nie wydało. Co jest raczej trudne bo prawda ma tendencję do wychodzenia na wierzch.