kiedy oduczalyscie dzieci sikania w pieluchy i ile wam to zajęlo?

ja moja zaczelam dzisiaj. caly dzien ladnie wytrzymala co chwile wolala siku i ja sadzalam na kibelku raz sie wysikala a 20 razy nie... a przed chwila jej sie zapomnialo zawolac i mimo ze 5 minut wczesniej siedziala na nocniczku to siknela w majtki... ile trwa takie oduczanie i czy przypadkiem nie ejst na to za wczesnie? moja to wolanie \"siku\" traktuje jako zabawe... widze ze nic z tego nie rozumie. nauczyla sie nowego slowa i je powtarza :(:(

w programie mamo to ja na tvn style polecali przyuczać dziecko do siedzenia na nocniczku od 10mca a taka nauka sikania mówili od 1,5 roczku czli wołanie, my siadamy od mca i jest dobrze potrafi długo ładnie siedzieć, i nawet wczoraj gdy zapytałam czy zrobi kupke to podszedł i podał mi nocniczek by go posadzic:), a dzis gdy małego przytarło to piersze co to podszedł do nocniczka, ale mamuśka nie zaczaiła:P, ale chyba kuma baze bo wie że z pustego nocniczka nie zejdzie, a że dużo pije to zawsze cuś sie trafi:) bez specjalnego czekania:)

ja zaczelam swojego uczyc jak mial ok 15 miesiecy i zalapal od razu o co chodzi wczesniej probowalam juz od 8 mies zycia ale to jest wielki blad bo dziecko nie umie jeszcze sygnalizowac potrzeb ani nie wstrzyma siku najlepiej sciagnac pampersa i nie zakladac juz przez caly dzien

Ja tam jestem za nauką nocnika jak dziecko naprawde rozumie dl czego służy NOCNIK :) Musi zdawać sobie sprawe że siedzi tam by zrobić siusiu i kupke a nie żeby się bawiło :D U nas na początku byl nocnik wprowadzony jak Kacperk skończył roczek,wyłumaczylam jemu do czego on służy.Stał sobie nocnik na śordku pokoju a on raz usiadł a raz nie.Do niczego nie zmuszałam a że więcej się wygłupiał to schowalam.Poraz drugi nocnik urzał światło dzienne jak skończył 2 lata i znów powtórka a nawet gorzej :) więc znów schowałam i wyciagnelam jak miał 2 lata i 3 miesiące.Na początku wytłumaczylam do czego on służy,sadzałam co 30 minut (pytalam się ze sto razy czy chce czy nie ale wiadomo dziecko nie zdaje sobie z tego jeszcze sprawy)bywało tak że raz siku było w majtkach a raz w nocniku.Przy każdej wpadce pociesząłam,tuliłam i znów tłumaczyłam :) Po 30 minutach wydłużałam czas dziecku by zobaczyć ile wytrzyma.Po miesiącu chodzenia w posikanych majtach załapał o co chodzi i coraz wiecej mówił że chce siku.Teraz już wolła :D czyli wyszło nam sikanie załapał po 1,5 mieisącu a kupe po niecałych 2 :D:D:D Póki co ładnie woła i naprawde bardzo sporadycznie popuści.

A i co najwazniejsze to jak się zacznie to trzeba być konsekwentym. Nie że dwa dni bez pampersa a potem znów w pampersie itd. Owszem trzeba uzbierać się w cierpliwość ,troche poprać gatek ale warto.

u nas tez najpierw bylo siku pozniej kupa nasz maly zalapal w 2 dni o co chodzi z sikaniem, najpierw sadzalam go co 20 minut i nagradzalam pozniej zaczal sam wolac, czasami jeszcze popuszczal w majtochy zwlaszcza jak byl czyms zajety np zabawa z psem albo mielismy gosci wtedy przewaznie wolal jak juz bylo popuszczone teraz wolanie kojarzy mu sie z nagroda :) czasami wola wiecej niz zrobi no ale najwazniejsze ze wola ;)

U mnie nagrodą to brawa :D aż mnie ręce niekiedy bolą he he he .Ale grunt że od przeszło 2 miechów nie nosi pampersów.Zawsze kasa na co innego pójdzie.

a na noc i spacer tez nie zakladasz? ja zakladam do drzemki w dzien i na noc, bo wtedy nie wola ale zaraz z rana kaze sobie sciagac pampersa ;) u nas nagroda sie niestety tic-taki moj maz tak go nauczyl, u mnie nagroda bylo dmuchanie swieczki , brawa i wylewanie zawartosci przez malego do wc plus spuszczanie wody ;)

ja pierwsze podejscie zrobilam jak maly mial 17 miesiecy i to byla porazka bo nawet nie chcial sie zatrzymac na siku tylko robil w biegu no i na tym sie skonczylo kilka miesiecy pozniej zaczal sikac do nocnika przed kapiela no i juz tak na powaznie to zaczelismy treninig czystosci jak mial 2 ,5 roku juz po kilku dniach nauki wolal ze chce siku ...z kupa bylo gorzej nie wiem dlaczego ale dopiero jakies trzy tygodnie przed swietami przelamal sie i normalnie juz wolal ze chce kupe

Evi _22----- Chodziło mi że w dzień nie zakładam :D Jeśli wychodze na spacer gdzieś ,,w miasto" to pampers musi być.Jak tu gdzieś przed domem to nie bo synek zawsze mówi więc wtedy biegniemy sobie na drugie piętro he he he.Na noc też ma bo inaczej prześcieradło bylo całe mokre.

nie no ja na razie sadzam by poprostu polubił nocniczek, i ładnie sisia do niego nie oczekuję wołania , ale co już mniej w pampku to mniej:), jeszcze za wcześnie na to, ale znam takie dzieciaczki że mamusie nie przyzwyczajały do nocniczka i dzieciaczek nie siądzie jej i a ni na wc chociaż wie do czego to służy i gdy zrobi kupkę przynosi jej pampka i chusteczki:) bo nie i koniec:)

ja zaczęłam jak miała 1.5 roku bez większych rezultatów więc dałam spokój potem spróbowałam jak skończyła 2 latka po 3 dniach już chodziła w majteczkach i wołała za każdym razem i widziałam że sprawia jej to frajdę ze robi na nocnik i sama woła ,moje zdanie jest takie że dziecko aby czegoś się nauczyło musi trochę wiedzieć o co chodzi ,rozumieć sytuacje moja zaczęła w wieku 2 lat obyło się bez zbędnych stresów moich i jej

MaMani- jak Twoja córa woła siku????????? Mój jest troche starszy ale nie bardzo \"w te klocki\" :-( Wie co to znaczy,u nas to \"lulu\" ale tylko nocnik przyniesie i tyle:-(

ja oduczylam mojego synka jak skonczyl 2 lata podobno dziecko samo wie,czuje kiedy przyjdzie pora na siusianie w nocnik. pani doktor mi mowila ze dziecko nie panuje jeszcze nad siusianiem ze to bezwiednie dopiero jak przyjdzie odpowiednia pora to sie uda:) ja tam nie zmuszalam synka nocniczek stal w pokoju:) jak mial ochote to siadal. nawet zeby posiedziec:) najlepiej mysle ze jest oduczac latem jak jest cieplo i moze dziecko latac z gola pupa:)

moja mala ma 13 mies i oswajam ja z nocnikiem niby pokazuje gdzie jest ale nie bardzo lapie co prawda jak jej czasem sie uda zrobic na nocnik to mowi siii ale mysle ze jeszcze troche i latem to juznaprawde popracujemy nad tym bedzie latwiej tak mysle ale zobaczymy

dodam ze moja starsza corka (teraz 10 ciolatka)od 10 mies robila kupke na nocnik ale z sikaniem bylo gorzej nauczyla sie w wieku 2 lat ale to nie az tak zle

ddm- a jak wołała w wieku 10 miesięcy,że chce kupkę? Bo mój mały też w tym wqieku robił do nocnika ale raczej na zasadzie"chybił trafił"

wiesz to bylo tak ze mowila eee i pokazywala nocnik

moze pomyslisz ze to bajer ale tak naprawde bylo

moze tez z racji tego ze miala czesto zaparcia i wykapowala ze na nocniku latwiej tak mysle nawet moje kolezanki sie dziwily ze to wykapowala

ale teraz jak patrze na ta malude 13mies to mysle ze tak latwo nie bedzie

Eeej,nie ,powaznie pytam, z ciekawości.jak najbardziej wierzę.Mój ma rok za 2 tygodnie a strasznie taki "olewański",leniwy (chyba po mamusi;-) ) Nie robi wiele w tym kierunku;-)

No wlasnie moja od 11 miesiaca robi kupke na nocnik gorzej z sikaniem wola iiii jak ja sadzam to czasem zrobi czasem nie.Stwierdzilam ze jak wola siku to nie zakladalam pampersa ale to juz nie dziala intuicyjnie ja sadzam co 20 minut a ona wtedy nie wola wcale.Zakladam pampresa i znow sie zaczyna iiii juz nie wiem czy lepiej niech buiega w pampersie czy bez choc jak go nie ma a ja nie zdaze to wszystko posikane ale ona nawet tego nie czuje ze sie zsikala widocznie jej to nie przeszkadza.A teraz ma prawie 2 lata.

u mojego poznać że coś kręci w brzusiu na kupsztala bo zaczyna inensywnie mysleć, siero smiesznie to wyglada gdy buszujący po pokoju brzdąc nagle siada zamyslony a potem po kilku minutkach na półdupku i ciśnie:), to włąśnie zależy jak szybko dziecko nauczy się trzymać potrzebę chwile dłużej by zdążyć na nocniczek, ale nie kiedy są przegięcia że dwulatek włąśnie robi focha, dlatego zaleca sie by dziecko sadzać dla samej zasady uczenia że na nocniczku sie siedzi i na początku przy okazji załatwia potrzebe:), a potem już bardziej świadomie im bardziej dziecko jest do tego uczone ale nie zmuszane to ma być przyjemniość a nie mus:) starszaki czesto potem gdy jest za póżno czują mus rodziców że już najwyższa pora i jest efekt odwrotny jak z myciem ząbków:)

aaa i sika zawsze do nocniczka czasem gdy sie zniecierpliwi to pokazuje mu że jest pusty i gdy zrobi to może zejść i wiecie co gdy faktycznie już coś wyczaruje to już wołą ale po, a czasem tak jest zajęty oglądaniem reklam:P że sie zapomni

Ja moją córkę nauczyłam w taki może dziwny sposób, ale myślę skuteczny. Co robiłam??? Traktowałam to zupełnie na luzie, jak tylko ja szłam do ubikacji,aby się załatwić.Moje dziecko szło tam ze mną. Ona siedziała na nocniczku, a ja na ubikacji i tak za każdym razem. Myślę, że to całkiem fajny sposób.

No wlasnie w naszej rodzinie mamy 3 latka ktorego nie sadzano wczeniej na nocniczku bo wygodniej zalozyc pampersa i jak zobaczyli ze moje dziecko robi kupke na nocniczek to zaczelo sie przymusowe sadzanie a on wolal robic siku i kupke w majty najciekawiej bylo jak jezdzili gdzies w gosci a on sie chowal gdzies i przychodzil juz z niespodzianka w majtkach dlugo to trwalo u niego.Ja jej nie zmuszam do siknia wczesniej siedziala dla oswojenia sie z nocnikiem tak naprawde to nic na sile bo dziecko czuje presje i zdenerwowanie rodzica i efekt jest odwrotny niestety.

Tez tak robie ze chodzimy razem do lazienki ale zrozumiale jest ze nie zawsze jej sie zachce sikac wtedy co mi niestety.

Tez sadzam synka na nocnik od ok.6 miesiąca zycia i wtedy, robił kupy częściej niz teraz.Ale to pewnie przypadek. Teraz, gdy go prosze żyby przyniósł nocniczek, to owszem,przyniesie,usiądzie na 2 sekundy,nastepnie zeskoczy z niego i narobi na dywan:-) I tez wiem mniej więcej kiedy ma potrzebe ;-) a jednak nie daje rady go przekonac.

josbo -my dziś czytaliśmy gazety w łązience:P;), mój młody strasznie uczy sie od nas i np gdy myje żeby to sie cieszy co ta mama robi bo on potem też z zapałem puci=uje jak na roczniaka przystało;)