Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawe why is so

dla tych którzy juz duuzo w milosci przezyli

Polecane posty

Gość ciekawe why is so

ja mam 23 latka. mialam w zyciu 4 chłopaków, jednego z nich wydaalo mi sie ze kocham a innego kochalam bardzo, byl wczesniej moim dobrym kumplem, tamci dwaj poprostu ... bylo i sie skonczylo. teraz jestem ponad rok sama, po rozstaniu z tym co tak kochalam, rozpadlo sie bo wyjechal do pracy i na studia. jestem tzw singlem..... juz powyzej roku i mimo ze sie czasem umawiam na rozne spotkania, studiowalam kierunek bardziej meski niz kobiecy, mam duzo mozliwosci poznania facetow, a mimo to nic, a nawet jak juz to i tak potrafie myslec o bylym rozmawiajac z innym. Nie wiem czy to mi przejdzie. Mialam w zyciu teorie ze nie ma jednej jedynej milosci , tylko ze sa nam dawane szanse i albo sie je wykorzysta albo nie, a jak nie to beda kolejne. ale jakos przez ostanie ponad pol roku wstaje i mysle o bylym, a zaden nie potrafi mi go zastapic co mysla ci co juz maja kilkudziesiecioletnie czasem doswiadczenie w tworzeniu zwiazków, wiele przeszli. opowiedzcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już nie pamiętamy jak to było
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) nic sie nie martw, przejdzie ci :) Ja bylam w 10 letnim zwiazku i tez pozniej nie potrafilam sama zyc. MIalam jakies tam zwiazki, ale to nie bylo to... Jak juz postanowiłam z,e bede sama, to wtedy poznalam Mojego Faceta :) Ciebie tez to czeka, po prostu przestan szukac i myslec o bylym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
ja mam dopiero 21 lat a przezylam 4 lasetni zwiazek...mial sie skonczyc slubem zdradzil mnie kiedy mielismy juz wszysto zaplanowane... teraz kocham zonatego faceta i jest jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to poczekaj jeszcze troche, a na pewno ci przejdzie. czas leczy rany, tylko blizny zostaja za zawsze. moja blizna jest to, ze nawet, jak mi sie jakis facet bardzo spodoba, to przed oczami staje mi od razu schematyczny obraz zwiazku razem z jego ciagnacym sie rozpadem, a potem zakonczeniem i niemilym uczuciem, ktore nastepuje juz po wszystkim. bo na pewno nastopi. predzej czy pozniej, w kazdym zwiazku nastapi koniec, wiec moze majac to ciagle w swiadomosci w pore sie opamietam przed nastepnym... chociaz z drugiej strony chec odczuwania przyjemnosci z obcowania z ta druga osoba moze byc wieksza. a wtedy wszystkie plany szlag trafia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×