Dziewczyny z USA

Ja traumy nie mam chociaz jak jade obok jakiegos trucka to mi sie cisnienie podnosi. Jockerka, z ta zadroscia to ja mam podobnie. Niby nie mam na co narzekac ale jak widze, ze ktos jest mega happy, podrozuje, ma super prace to mnie cos tak dziwnie sciska w dolku, bo tez bym ak chciala. Nawet moj M mowi, ze same nie doceniam tego co mam. Ale ta glupia zazdrosc jest sliniejsza ode mnie. O a teraz jeszcze Dupcia o Tokyo pisze, i jak tu nie zazdroscic :D. Zartuje oczywiscie, baw sie na maxa Dupcia i korzystaj z zycia.

Homerkowa he he... to tak jak ma mialam traume jak drzewo duze mijalam :P ;) :D z ta zazdroscia to ja w sumie nie zazdroszcze nikomu tego co ma. moze czasami jak ktos pojedzie w jakies ciekawe miejsce (no wlasnie to Tokyo :D ) to tak sobie pomysle \"kurka Tokyo fajna sprawa, mam nadzieje ze kiedys bedzie mnie stac na Tokyo, Egipt, Brazylie i Australie przynajmniej\"

A ja wchodze dzis do domu i patrze wszystko osrane :D komp parapet podloga w kuchni masakra wszedzie biale plamki. pomyslalam sobie skad tu te ptasie goewnna i siedze sobie przy kompie a slysze cos stuk stuk pbracam glowe w lewo a tam jakis wrobel sie na mnie gapi.. odskoczylam jak poparzone heheh bo myslalam ze mnie zaatakuje dziobem za chwile ale jakis taki chyba wystraszony byl bo tylko skakal sobie i meczylam sie z godzine zeby go wypedzic jakos nakierowac do drzwi czy okna masakra...w koncu wylecial uradowany lece do szkoly papa

witajcie dziewczyny ale jaja z tym ptaszyskiem aero :D:D:D usmialam sie :D kluska ja obecnie ze tak to nazwe \"bezdomna jestem\" :) wyprowadzilismy sie z florydy tydzien temu,i polecielismy do tesciow w odwiedziny, a nasze rzeczy sa juz w nowym miejscu, czyli na wyspie guam, bo wam chyba wczesniej nie pisalam gdzie bedziemy mieszkac. Zatrzymalismy sie teraz na 2 dni w tx w hotelu, slyszalyscie o tym huraganie co byl w houston, sa tu naprawde duze zniszczenia. A teraz por raz kolejny pakujemy walizki, i jutro rano czeka nas 13-godzinny lot do tokyo :( to tak w skrocie o tym co u mnie. homerkowa - a co sie dzieje ze swinkowa? papa laseczki

no widze Kluska,ze dobry pomysl mialas z tym przepchnieciam do nastepnej strony,bo rzeczywiscie jakos tak weselej moj mi sie oswiedczyl!!! i jakos tak dziwnie...bo bardzo tego chcialam ,ale jak juz jest po to jakos to inaczej sobie wyobrazalam.myslalam ,ze bede najszczesliwsza osoba pod sloncem ,a tu jakos tak dziwnie slub moze w sierpniu 2009 i tez jestem przygnebiona zalatwianiem tego wszystkiego bo jak kosciol pasuje to sali nie ma i vice versa , a ja zaczynam jutro ostatni rok studiow i ma tyle egz, ze to wszystko razem moze byc ciezkie . ojej ale dziwnie

hej dziewczyny. Kurde nie moge znalezc mieszkania. Jestem zalamana. W new jersey bylo jakos latwiej bo zawsze mozna bylo na pokoj sie wbic za w miare niedroga cene. A tutaj niestety jakos gorzej, malo polonii. Wogole wolalabym cos samodzielnego, jakies studio, ale jak tansze to zajete juz, a przeciez nie wezme czegos na co bede musiala przez 2 tyg pracowac zeby oplacic bo wtedy to mi sie nie bedzie kalkulowac a w koncu jestem tutaj na zarobku tez :( a wiadomo tez ze jak sie gdzies przeprowadze juz to tez koszty duze bo depozyt plus jakies meble podstawowe jakies lozko bo jak juz bede miec swoj kat to chcialabym tam czuc sie jak w domu wiec podejrzewam tez ze najmarniej 4 tys peknie jak nic :( Przeciez ja nie mam nic, szkalnki widelca poduszki ...wszystko od zera. Glupia bylam ze po rozwodzie z mezem unioslam sie honorami i nie wzielam nic a nic z tego co kupowalismy razem. chociaz telewizor albo mikrofalowka heh. ehhhh smutno mi jakos on wraca za miesiac..mam nadzieje ze stanie sie jakis cud. Do tego wszystkiego znow samochod mi sie psuje i znow koszty.masakra Homerkowa jak tam mieszkanie?? Wystawilas na sprzedaz juz??? a wogole to co z Twpoja wspolokatorka??? Miala sie jakas dziewczyna wprowadzac chyba jakis czas temu. Dupcia ale Ci zazdroszcze tego Tokyo. Baw sie dobrze i uwazaj co jesz :D Jorkerka gratulacje z okazjii zareczyn. Kurcze ale ja to chyba juz nigdy nie zdecyduje sie na malzenstwo, no chyba ze trafi sie jakis z papierami godny mojej osoby :D Swinkowa zyjesz???? kwoka buziaki Tobie tez:* ehhhhh ta pogoda. Aby do wiosny :D

Mam wrazenie ze dopadla mie jakas zla passa 1 Auto nadal nie zrobione. Dzis ma przyjsc ktos na wycene bo ubezpieczenie tamtego trucka jakos nie wierzy ze ten wypadek to nie moja wina. Tak jakby raport policyjny nic im nie mowil 2 Lokatorka???? Hmmm zaplacila za wrzesien i teoretycznie wcale sie nie przeprowadzila. Na szczescie zaplacila wiec 5 stowek do przodu 3 W niedziele wrocilam wieczorem do domu i okazalo sie ze nia mam ani cieplej wody, ani gazu do gotowania , ani ogrzewania. Zeszlam na dol do sasiadki zapytac o co chodzi a ona mnie poinformowala ze Nicor Gas odcial podlaczenie w calym budynku dlatego, ze odnalezli w kominkach jakis stare przewody ktore trzeba wymienic. Co gorsza kazdy mieszaniec musi to zrobic na swoj koszt. Boze ale bylam wsciekla. Wczoraj zadzwonilam po plumbing service i wiecie ile misialam zaplacic za 2 ft glupiego przewodu staineless steel??? $600!!!! Na dodatek mam w sciane przy kominu dziure dosc pokaznych rozmiarow bo okazalo sie ze ta glupia rura jest dosc gleboko schowana. Z tego co wiem to 10 na 12 mieszkan mialao takie same problemy. Na domiar zlego, Nicor Gas podlaczy mi z powrotem gaz dopiero w... piatek. Noz kurwa mac. Tydzien bez cieplej wody??? Noc spedzilam u siostry, dzis jade do M. Tak sie zastananwiam czy jest na to jakis paragraf, czy mozna ot tak sobie odciac dolyw gazu calemu budynkowi bez informowania niogo??? 4 Mieszanie nadal nie sprzedane. Ale postanowilam -od listopada przestaje je splacac. Czyli bede mogla tam mieszkac praktycznie za darmo przez min 9 miesiecy. Tyel tylko ze historia redytowa to bedzie masakra. Swinowaaa zyje i ma sie dobrze Pozdrawiam:) Ale sie napisalam

Hej Dziewczyny!! Meldule, ze zyje:) Ucze sie, nie mam czasu na nic!!! Ale czytam albo raczej nie czytam, bo nie ma co:( Kluska, fajnie przepchnelas strone!!! Gdzie bedziesz mieszkac na LI? Kura, melduj co tam u Ciebie? Jak Blizniaki? Wszystko w porzadku? Aero, dobrze chyba, ze separacja:( mysle ze na dobre Ci to wyjdzie, mieszkanie na pewno znajdziesz, teraz wszyscy chca wynajac, bo bida w Ameryce i trzeba jakos dorobic:) Wszystkim dziewczynom po -ku Pozdrawiam serdecznie, odezwe sie jak dodadza ze dwie godziny do doby:D

Hej wszystkim, ja w koncu jestem wolna, mam ta zielona karte, myslalam, ze mi to wisi, ale sie ciesze... nie jestem wiezniem tego kraju, bylam wiazniarka 5 miesiecy brrr... Ta swiadomosc ze moge wyjac z szuflady swoj paszport... wolnosc jest bezcenna... No ale na razie nigdzie ruszyc sie nie moge, przez dzidzie, moze na wiosne wybiore sie z mama do polski:):) Aero, nie martw sie na pewno cos wynajmiesz, tylko poswiec troche czasu, i moze nawet znajdziesz cos umeblowanego, te mieszkania kolosalnie roznia sie od siebie, a potrafia byc za ta sama cene. A facet to jak autobus, jak nie ten to nastepny... Sorry, ze to napisalam, ale to kurcze prawda:):):) Buuu... tez chce do Tokyo, dupcia marzenie, wyspa guam, gdzie to jest? Moja geografia jest kiepsciutka. Bawcie sie dobrze w Tokyo i napisz jakie wrazenia??

hmm, zaczynam troszeczke rozumiec amerykanow, ze nie podrozuja za duzo. Ten kraj jest calkiem fajny i maja tu wszystko co im potrzeba:):) ja juz jak teraz moge, to mi sie odechcialo, ale jak tu podrozowac z rocznym maluchem.. Moje malenstwo probuje swoje nowe zabki i gryzie swoich rodzicow...

czesc dziewczyny. jorkerka - gratulacje. moze musisz z pierwszego szoku wyjsc i zaczniesz sie cieszyc? nie wiem. a moze to po prostu nie ten facet? - e nie nie czytaj tego :O Ewander - bede mieszkac w merrick a teraz czesto bywam we freeport. i juz wiemy ze przeprowadzamy sie z koncem miesiaca lub od 1 listopada. ale sie ciesze :) Dupcia marzenie - no no. nie wiedzialam ze Ty teraz taka \"wloczega\" jestes ( w dobrym tego slowa znaczeniu). przynajmniej duzo sie u Ciebie dzieje. I bedziesz mieszkac na wyspie i w ogole. A teraz jedziesz do Tokyo. Podrozniczka. :) Slyszalam o huraganie i slyszalam o zniszczeniach. Moj maz z powodu huraganu musial jechac w delegacje na 5 dni chociaz nie tam dokladnie gdzie byl huragan. Aero - buahaha... podejrzewam ze byliscie na rowni przerazeni Ty z wroblem :D Powodzenia Ci zycze w szukaniu mieszkania. Znalazlas juz cos? I na przyszlosc zawsze pamietaj: miej swoj honor ale nie unos sie honorem za bardzo. nie daj sie ponizyc ale bierz co Ci sie nalezy. po co ma ktos korzystac z Twojej ciezkiej pracy a Ty musisz od nowa zaczynac? Powodzenia Ci zycze, by udalo Ci sie umeblowac mieszkanko ladnie i niedrogo. Homerkowa - oby zla passa odeszla. mam nadzieje ze juz jest lepiej i wszystko jest na lepszej drodze. dobrze chociaz ze wpollokatorka zaplacila to przynajmniej nie ponioslas strat. a szukasz nowej wspollokatorki? pytalas sie tamtej czy zamierza sie w ogole wprowadzic? Boomerang - gratuluje zielonej karty. :)

Hej dziewuszki A u mnie znowu milion opcjii w glowie. Ostatnio wymyslilam ze jednak przeprowadzam sie do nj..tym razem juz troche na innych zasadach niz kiedys. Kiedys bylam tam zagubiona zdana na kogos caly czas, bez samochodu, praca w serwisie itp itd. Tym razem byloby inaczej, Dorobilam sie samochodu heh, i rozmawialam z ojcem swoim powiedzial ze mi zarejestruje na siebie, bylabym niezalezna, w nj wiecej miejsc na poznanie kogos , wiecej mozliwosci chyba dla osoby wolnej :D wiecej randek i korzystania z zycia, wiecej znajomych, przyjaciol, tam mam sporo rodziny :) Tutaj jestem wlasciwie sama ale jak zawsze jest jakies ALE..dzwonilam troche po ludziach stamtad wypytywac sie jak sytuacja z praca i podobno niezaciekawie jest, narazie chyba ciezko bedzie mi znalezc domki swoje tutaj mam z kolei prace, calkiem dobrze zarabiam, bez porownaia co kiedys w serwisie w nj i mam dylemat buuuuuuuu

Niestety, zla passa trwa nadal. W sobote dowiedzielismy sie, ze ciocia mego M ma raka pluc. Przeryczalam cala niedziele, taka wspaniala kobieta z niej. Najgorsze to, ze ich ubezpieczenie nie chce pokryc leczenia. Nie wiemy dlaczego. Choroba jest dosc zaawansowana, objete choroba jest 2/3 lewego pluca. Dziewczyny, powiedzcie, ze bedzie dobrze i ze ciocia wyzdrowieje.

nie bylam tu prawie 2 tyg i tylko jedna strona? HOmeworkowa,ulozy sie !!z ta ciocia to pomysl sie ,ze nic nie dzieje sie przypadkiem,moze jest jakis glebszy sens ,moze trzeba docenic to co sie ma ...Ty ostatnio wygralas na loterii ile masz szczescia ! w takiej sytuacji to trudno cokolwiek napisac,ale na pewno sie ulozy !!! u mnie ,gdyby nie studia to byloby ok zazdroszcze wszystkim co maja pozdawane wiecej egz i w ogole zazdroszcze,moja odskocznia jest planowanie Slubu, tak tak zaczelam juz sie baaaaaaaardzo tym cieszyc i prosze Was o jakies pomysly na slub i wesele ,moze troche amerykanskich-swinkowaaa to specjalistka pewnie w tych tematach tyle sie tego naogladala wstepna data to 29.08.2009 zapraszam wszystkich do centum Polski(ale to nie wawa)

Jokerka, mam nadzieje ze sie ulozy chociaz ciezko mi w to uwierzyc. Sa juz przerzuty wiec teraz modle sie tylko aby nie cierpiala. Tak strasznie mi jej szkoda, przeciez to jeszcze mloda kobietka. Co do slubu to ci nie pomoge bo ja jestem zatwardziala stara panna. Ja mam wrazenie, ze mnie juz nic dobrego nie spotka. Wszystko sie chrzani, na dodatek jestem od kilku dni chora a opuscilam w pracy tylko jeden dzien. Ciezko sleczec przed ompem 8 godzin dziennie z 39-stopniowa goraczka. Buuuuu Chyba polecce do Polski, mama mowi ze tyle grzybow u nas na Podlasiu Pozdrawiam o ile ktos tu jeszcze zaglada

oj homeworkowa,wiem ,ze ciezko ja ez czasem zastanawiam sie po co to wszystko ,tyle cierpienia i w ogole czasami jest tak trudno...no ale zawsze po burzy przychodzi slonce , apoz atym jest zle zeby bylo lepiej!!! wiem,ze teraz jest Ci to ciezko zrozumiec,ale moze nawet dzisiaj wydarzy sie cos,ze powiesz warto bylo cierpiec po to zeby costam sie wydarzylo i pozniej znowu cos sie nie uda, apozniej sie uda i taak w kolko,ale ja tez sie zastanawiam po co to wszysto a ja obecnie wchodze na str o slubach i testuje stopke,ale chyba cos zle pozdrowionka dla Was z Polski,ale teraz chcialabym byc z Wami w Usa

oj ta stopka rzeczywiscie to nie wypal ,znacie moze jakies adresy z fajnymi stopkami?

sprobuj na www.szipszop.pl

chyba juz dobrze url=http://www.abcslubu.pl]http://abcslubu.pl/suwak/10_10_2008_29_8_2009_39.png

dziala dziala. gratulacje i zycze udanych przygotowan :)

i jeszcze 2 inne suwaczki

i jeszcze jedna proba

no przpraszam,ze tak zanudzam suwaczkami niestety bede musiala je pozmieniac bo za ladne to one nie sa .ten z misiami moze byc,ale baloniki to dopiero kicz, no coz bede szukac homewokowa uszy do gory jeszcze wszystko przed Toba

a jeszcze jedno jakos tak trudno mi uwierzyc,ze niedlugo bede niesama,w ogole to dziwna decyzja bo niby naturalna,ale dopiero teraz czuje,ze duzo sien zmieni w kosciele dat ustalona,a co do sali to we wtorek beda rozmowy z menagerem i bardzo sie boje ,ze co s nie wyjdzie, a Ta sala jest naprawde super. zle ,ze powstawialm te suwaczki przed rozmow ao sale ,mam nadzzieje,ze to pecha nie przyniesie

Jorkerka, mam dziwne wrazenie, ze tobie do tego slubu to sie wcale nie spieszy. Pewnie sie myle ale z tonu Twoich wypowiedzi czuje ze cos Ci siedzi w glowie i nie pozwala cieszyc sie tak na maxa

Hej dziewczyny!!! co u Was?? Homerkowa lepiej troche sie czujesz??? bo chyba ostatnio troche podlamana bylas tymi wszystkimi wydarzeniami... Jorkerka do sierpnia jeszcze masz czas sie rozmyslec :P :D A ja wciaz szukam mieszkania buuuu a on wraca w srode kurde Juz jestem pewna ze nie ma zadnych powrotow nawet jakby sie kajal na kolanach ..no coz jakos przezyje te 3 tygodnie..narazie urzadzilam sie na gorze i rzuce sie w wir pracy heh ..powiedzialam mu ze mam nadzieje ze uszanuje mnie i moja prywatnosc , jesli juz mam jeszcze tam mieszkac...sama nie wiem...jakas glupia jestem chyba Dupcia wrocilas juz z Tokyo??? opisz koniecznie jakie wrazenia :D pozdrawiam kochane

cze ,co taka przrwa od 11.10?zastanawiam sie gdzie ta nasza Swinkowaaa,chyba niezle imrezuje a ja powiem Wam,ze coraz bardziej mysle i sie boje, ja zawsze wiedzialam,ze chcialam byc z nim i ze bedzie slub,ale ze kiedys tam , ateraz to naprawde to sie boje,bo to taka powazna decyzja w sumie nie mieszkalismy razem ,ale od marca moze bedziemy,powiem wam,ze to jakos wszystko tak razem i koniec studiow i slub na raz.mam tyle na glowie jesli chodzi o studia-koncze medycyne i boje sie,ze sie nie wyrobie,a jak nie zloze indeksu do czerwca, co sie czasem zdaza to mam do tylu o pol roku bo bede mogla zaczac staz dopiero od marca.chcialabym sie teraz zamartwiac koronkami na sukience kwiatkami w wiazance menu na stole weselnym,ale kurcze zaczelam sie stresowac ta koncowka, bo na studiach u mnie bywalo roznie, a opowiesci o tym ,ze ktos na 6 roku zrezygnowal to do rzadkosci nie naleza Homeworkowa trzymaj sie

hej moje kochane kobity wreszcie do was wrocilam po dlugiej przerwie :):) zaczne od tego, ze tokyo bylo super, bedac tam mozna naprawde przezyc szok kulturowy, mnostwo ludzi poprostu wszedzie, niektorzy ubrani przedziwnie, takich wynalazkow to prawde mowiac nie widzialam nawet na manhatanie :D:D dziewczyny normalnie w podwiazkach i ponczochach w bialy dzien na ulicy i nikogo to nie dziwi, i to nie zadne, ze tak to nazwe \"lekkich obyczajow\" ale poprostu normalne dziewczyny, jak dla nas bylo to troche niesmaczne :O A najlepsze bylo jak poszlam do publicznej toalety, otwieram drzwi od kabiny, wchodze i patrze, a tam... taka jakby miska w podlodze, w pierwszym momencie mysle sobie: o matko, pomylilam kible, i ten jest napewno dla facetow, ale nie, bo pelno lasek kolo mnie :D nie zdecwdowalam sie jednak uzyc tego japonskiego wynalzku, i przeszukiwalam reszte kabin w nadzieji, ze wreszcie znajde taka normalna :) no i udlo sie, ale na 10 kabin, tylko 2 lub jedna, maja normalne kibelki na siusiu :D:D Moj maz powiedzial, ze takie same kible sa w meskiej toalecie, co mnie juz zdziwilo na maxa :D A tak w ogole to tokyo jest bardzo czystym mistem, i bardzo nowoczesnym, pelno jest malych i ciasnych uliczek i bardzo waskich samochodow, chyba zeby sie w nie miescily, hehe, aaa i ruch jest lewostronny. No i wszedzie te ich litery, nie sposob nic przeczytac, ale na szczescie uzywaja tez naszych liter w wiekszosci miejsc :) a od paru dni jestesmy juz w naszym nowym domu, urzadzamy sie, ukladamy nasze graty, rozstawiamy wszystko po katach, to tam, a tamto tu :) a ze mnie to jest straszna pedantka, wiec wszystko musi byc na tip top :P mieszkamy na wyspie guam na pacyfiku, to bardzo blisko filipin, jakies 4 godziny od japonii. Plaze i ocean naprawde robia wrazenie, woda jest krystalicznie czysta, wczoraj pojechalismy ponurkowac, ryby widac jak na dloni :):):) To jest terytorium USA, ale miedzy mna a wami dziewczyny jest teraz 14 godzin roznicy. Smialismy sie dzisiaj z mezem, ze mozemy teraz spedzic podwojnego sylwestra, najpierw tutaj, a potem z powrotem w stanach :P pozdrawiam was i sciskam, stesknialam sie za wami, piszcie co u was?? Bo cos zamarlo :O

Dupcia, zazdraszczam strasznie U mnie porazka. Za 2 tygodnie zostane bez pracy bo prawdopodobnie zamykamy firme. Rany, alee sie boje co ze mna bedzie.

jak jest naprawde z ta recesja w Stanach. Czy wyglada na to, ze bedzie jeszcze gorzej????