zwiazek z 50 latkiem

do głupie jesteście, owszem ja też nie wyglądam na swoje lata, ale był mi potrzbny kopniak w dvpę w postaci zawału i zmiana o 100% swojego życia, i tak wygląda mezczyzna po 50 , zdrowe odżywianie , sport nie przy tv, zero gorzały , papierochów i można wtedy żyć, zero stresów.......

wiesz ja jestem w zwiazku z mezczyzna 15 lat młodszym i chociaz z poprzednim męzem ukladalo mi sie znakomicie,nie zwiazalabym sie juz z rownolatkiem.Ja mam 50,on 35 i mimo ogromnej roznicy wieku dogadujemy sie swietnie,a razem jestesmy juz prawie 10 lat. Mam gdzies co ludzie tacy jak Ty maja do powiedzenia na ten temat. Ukladam sobie zycie tak jak lubie i w razie czego bede miala pretensje tylko i wylącznie do siebie.pozdrawiam

i co? źle ci z tym zrdowym zyciem??

tak tak , mów tak dalej. a tych atorów to daruj sobie i nie rozśmieszaj ludzi

no widzisz mój facet ma 50 ja 24 i żyjemy ze sobą 3 lata, mieliśmy sporą publiczność kibicującą nam z całych sił...abyśmy się rozstali...niestety albo stety prawdziwe uczcuie przetrwa a co do tych co piszą stary życie zmarnujesz itd to niech wiedzą że w życiu może nawet młody, zdrowy mężczyzna zachorować i umrzeć ( niestety wiem to z doświadczenia)

do no coz zdarzaja nie chwal sie :-)bo nie ma czym :-) na razie on z toba jest ale niedługo jak nawet z toba bedzie to i tak bedzie ptrzył i nie tylko na młodsze :-)

nie powróciłem do kondycji jak miałem miedzy 40-50 lat a i tak uważam że duża różnica wieku to głupota i nieszczęście dla jednego partnera patrząc perspektywicznie, wystarczy pójść w niedziele na cmentarz po południu..... takie jest życie

a co w tym smiesznego? to ze ty wygladasz jak zapyziały stary piernik wygladajacy na 10 lat starzej niz w rzeczywistosci to nie znaczy ze kazdy musi........

mylisz się

no to nie badź taki zgorzkniały i zakompleksiony... psychika tez wpływa na fizycznosc...

głupie jestescie co ty dajesz za linki do fotek ,nie porównuj facetow aktopow do zwykłych ludzi.Aktorzy maja mnostwo kasy,wiec moga sobie i operacje plastyczne porobic i inne rzeczy a zwykły człowiek niestety tego nie robi .A poza tym nawet ci aktorzy nie wygladaja juz tak fajnie bedac juz podeszłym wieku.

po co się kłocić przecież ZAKOCHANE OCZY WIDZĄ Inaczej. MOŻECIE PRAWIĆ TU MORAŁY do zmierzchu a i tak każdy ma swoje własne przeznaczenie własny los. Każdy z nas jest inny, oczekuje czegoś innego od życia więc zostawcie taki wybór każdemu z was a wasze zdanie i pogląd na takie sytuacje odstawcie na półce ze swoimi myślami, bo sądzić nam nie wolno nikogo

Kobiety,kobiety czy wy myslicie,ze taki starszy was naprawde kocha,on z wami sie z czystego egoizmu wiąrze aby koledzy mu zazdroscili.

nie jestem stary ani zakompleksiony, mam kobietę, którą kocham a ona mnie, tylko uważam i tego nie zmienię że duża różnica wieku to nieszczęście dla jednego z partnerów, biologia ma swoje prawa

ale ludzie mało wiedzą o życiu żyją w tych swoich zapyziałych stereotypach........ A ci najbardziej NIESPEŁNIENI w miłości tylko osądzają i wynajdują powody jak to jest u kogoś w zwiażku, kogo nie widzieli na oczy, plotki, pomówienia, krytykowanie cechą naszego narodu....mam nadzieję, że jednak nie

"duża różnica wieku to nieszczęście dla jednego z partnerów" to ze TY tak uwazasz to nie znaczy ze tak jest, wiec jeszcze raz pisze : NIE GENERALIZUJ !

pożyjemy , zobaczymy, młodych wdów jest aż zanadto, biologia miła moja , biologia

Mam 42 lat,meza o 5 lat starszego,kiedys miałam kochanka o 18 lat starszego,teraz wolę młodszych od siebie kochankow i to duzo młodszych. Po co za stałego partnera miec staruszka.

myslisz stereotypami ,punkt widzenia wiekszosci naszego spoleczenstwa.Wspólczucia dla zony:-o.Po twoich wypowiedziach mozna tylko sie domyslec- nie jest jej lekko:-o

głupie jestescie piszesz,ze Ty ze swoja mama jestescie przyjaciołkami i wiesz ,ze Twoi rodzice których dzieli 25 lat byli i sa b.szczesliwi.Powiem Ci ze swojego punktu widzenia i z autopsci,ze rodzic będąc w dobrych stosunkach ze swoim dorosłym dzieckiem nie zawsze mowi wszystko i wierz mi,ze na pewno Twoja mama nie jedno przed Toba ukrywa.

nie myślę stereotypami, po prostu, życie takie już jest, a żona, nie martw się

nie wierze ze matka Ci wszystko mowi i jak piszesz jest Twoja przyjaciolka,watpie by zycie bylo sielanka z facetem o pokolenie starszym..mezczyzni po 50 moga wygladac super i tak sie czuc,ale marnowac swa mlodosc dla kogos kto juz dawno ma ja za soba jest masochizmem:O

Tak jak wyzej napsiałam miewam kochankow a z moim mezem ,tylko o 5 lat starszym tworzymy wspaniała rodzine i nawet w łozku jest nam super.I moje dorosłe juz dziecko nawet nei domysla sie ,ze ja miewam romanse,wiec nigdy dzieci nie moga byc pewne,ze małzenstwo ich rodzicow to czysta sielanka.

każdy związek gdzie jest duża różnica wieku ma w sobie coś niepokojącego. Może młodsza partnerka szuka ojca nie męża, bardzo dziwne relacje, no i niestety biologia, z ciężkim sercem, trzeba przyznać , tego nie przeskoczysz, możem kochać bezgranicznie, czas płynie akurat nie w tym kierunku co chcemy

no jakie niby to zycie jest?Kolejna zyciowa madrala! Kto niby powiedzial jakie jest lub powinno byc zycie?Chyba ty,bo ja do tej pory jakos nie znalazlam zadnej recepty. Zasada nie krzywdzic innych to podstawa,a reszta zalezy od bezposrednio zainteresowanych.

do a fuj ze staruchami myslisz sie..wkurwia mnie jak ktos mi cos wmawia i nie wiedzac nic mysli ze wie lepiej..nie znasz mnie i mojej rodziny.. wiec mnie nie denerwuj...

głupie jestescie nie denerwuj sie tak:-) i ja nie ma zamiaru doprowdzac Cie do szewskiej pasji :-) Nie wiem jak jest w twojej rodzinie ale w wiekszosci rodzinach nie jest tak rozowo.

głupie jestescie ile masz lat,ile lat ma Twoja mama?

ja poprostu szczerze nie znosze jak ktoś usiłuje mi coś wmówić nie wiedzac kompletnie nic o mnie .. tyle..

czy to wazne?