bede wiecznie sama przez rozstepy

podobam sie facetom, ale nie chce zey ogladali moje oblesne cialo z tymi paskudztwami, dlatego z zadnymi sie nie spotykam :-( dla was to moze bzdura, dla mnie powazny problem.Strach, ze facet moglby mnie zostawic przez to jest tak duzy, ze nawet nie probuje z nikim byc, znajomi sie zloszcza, ze nie chodze na randki jak ktos chce sie ze mna umowic a ja nie moge jakos, wiem ze bede musiala mu sie pokazac nago kiedys i co wtedy?

stara otrzeźwiej :O tez mam , wiele kobiet ma...moj facet przez siedem lat slowem nie wspomnial :o ogarnij sie , chyba nie jestes az tak próżna ..

prawda, ze wiekszosc kobiet ma, uwierz ze paru bym sie nie wstydzila, ale ja mam je wszedzie:-( nie sa czerwine ale jednak je widac, nie mam na piersiach i brzuchu ale na tylku i udach okropnie duzo

ja mam na udach i calej dupie...od 15 roku zycia, i wcale mi nie przeszkadzaja uwierz mi normalny zdrowy psychicznie czlowiek zdaje sobie sprawe ze swoich niedoskonalosci dlatego jesli twoj potencjalny facet nie bedzie sie uwazal za ideala to zaakceptuje to zastanow sie...kazdy ma jakies wady a rozstepy mozna nawet polubic na cholere ci kompleksy?

zaluje ze nie mam aparatu bo bym ci wyslala zdjecie :D na pocieszenie

latwo mowic kiedy lanowany jest kult idealnego ciala a na kafe nawet ladne laski sa mieszane z blotem:-O moze Twoich r nie widac, ja mam je nawet po zewn strinie ud, w zyciu ich nie ukryje, sama sie siebie brzydze, a co ma facet powiedziec? uwierz mi, ze nie jestm ani prozna ani pusta, ale naprawde mi z tym ciezko

ja mam 27 lat rozstepy mam na zewnetrznej i wewnetrznej stronie ud , na calym tylku i na lewej piersi bo mialam tam duzego guza :D i nie mysle o nich wcale :) dbaj o cialo a te niedoskonalosci ktore masz zaakceptuj zaden rozsadny facet ktory zasluguje na twoja milosc nie bedzie sie z tego smial czy brzydzil..przeciez jak ktos cie pokocha to nie bedzie na taki szczegol zwracal uwagi wiem co mowie

mam nadzieje, ze masz racje. Chcialabym sie tego pozbyc jakos, chociaz zmniejszyc itd, wiesz moze czy sa jakies sposoby? te wszystki zele i kremy nic nie daja:-O

nigdy nie staralam sie tego zlikwidowac, dbam o siebie ale z rozstepami nigdy nie walczylam bo mi nie przeszkadzaja jezeli cie stac zrob sobie operacje plastyczna...chirudzy maja na to jakies sposoby

wlasnie srednio stac, ale chyba zaczna odkladac na to, albo wezme pozyczke:-( troszke mnie pocieszylas, dobranoc

też mam rozstępy od 18stego roku zycia, całe uda poryte co centymetr, pośladki i piersi i jakoś żyję, miałam partnerów, teraz od 3 lat jestem mężatką nie lubię swoich pasków, dbam o skórę, masuję, wcieram kremy z czasem nawet te widoczne rozstępy zblekną i staną się cieńkie jak niteczki

a może macie nadwagę? i to dużą? i tu tkwi problem 1 odpowiednia dieta 2 sport 3 spróbujcie kolagenu, podobno w gabinetach go stosują, jest drogi.

a czy faceci są wyłącznie idealni???? znam łysych, owłosionych jak małupy! grubych, z brzuszkiem, z dużą stopą... i co sądzicie, że oni nie mają kompleksów? czemu kobiety za priorytet uznają własne ciało, które i tak się zestarzeje , zwiotczeje i grabarz wrzuci do doła??? ludzie!!!

nadwagę ?weź mnie nie rozśmieszaj mam 170 i 57 kilo, gdy utyłam to najwięcej ważyłam 70 kilo, co przy tym wzroście nadal jest PRAWDIŁOWĄ wagą rozstępy robią się jesli ma się do tego skłonności, wpływ ma na to zaburzenia hormonalne, wysoki poziom kortyzolu (stres) oraz wrodzone dyskunkcje kolagenu w skórze kolagen w tabletkach ? toż to samo co zwykła żelatyna i glukozamina tak szeroko reklamowana, badania naukowe wykazują że stosowanie jednego i drugiego to placebo bo podczas zażywania glukozaminy po jej spożyciu nie pojawia się ona w surowicy krwi, więc nibyjak ma leczyc ? rozstępom można jedynie zpobiegac masażami, przemiennymi prysznicami (ciepło-zimno), dużymi dawkami wit C (1000 mg dziennie) to hamuje działanie kortyzolu oraz spożywaniem wit A, E, wi z grupy B oraz cynku tyle teorii, kremy cud, kolagen naturalny do wcierania w skórę i inne to bajki

A co ty masz do facetow owlosionych suko !!! Czy to moja wina ze mam wlosy na ciele ?

jedyne co moze minimalnie zmniejszac rozstępy w momencie gdy tylko sie pojawiły to maści na blizny: Cepan i Contractubex, obie niestety śmierdzą cebulą i trzeba je stosowac niezwykle systematycznie przez kilka miesięcy 2-3 razy dziennie silnie wcierając dobry ponoc jest też specjalny preparat Galenica Corrector Vergetures, nie wiem nie próbowałam ale wiele dziewczyn pisze ze pomaga nawet na stare rozstępy

wpadnij na topic o rozstępach tu piszą dziewczyny które próbują z nimi walczyc zabiegami laserowymi, peelingami i innymi sposobami http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3427246

bo ja mam całe piersi w rozstępach, a mimo to moj facet je uwielbia i ciagle dotyka

a ja przez paskudny cellulit, juz nie mam siły z nim walczyć:(

Dziewczyny, kolagen to jedna wielka sciema, takze nie wydawajcie na to kasy!!

dziewczyny mi pomogł balsam z serii AA ten zielony na celullit, a na rozstepy taki żel z kolastyny. trzeba je wcierac systematycznie np jeden rano, drugi wieczorem

Twój problem to Twoja psychika, a nie Twoje rozstępy. ja tam na brak facetów nie narzekam, czasami wręcz na nadmiar ;) i żadnemu rozstępy nie przeszkadzały - żaden z nich też nie był idealny, każdy jest po prostu człowiekiem!