LISZAJE NA TWARZY- jak skutecznie wyleczyc?

Od zawsze miałąam skóre bardzo suchą i wrazliwą, jedynym kremem ktory mnie nie uczula jest nivea... mam tez problem z liszajami( bardzo suche czerwone plamki) na policzkach- smarowałam mascią -lorinden A (zmieszanyz nivea- gdyz jest za silny) i zawsze pomagało, lecz lorinden straszbnie wybiela skore( masc sterydowa) i czasami robia mi sie białe miejsca na skorze, czy ktos by mi mogł polecic inny sposob by to cholerstwo znikneło? dermatolog odpada gdy powiuedział ze poprostu taka moja uroda i musze sie z tym pogodzic... zaniedługo mam sesje zdjeciowa i chciałabym wypasc jak najlepiej wiec musze sie tego szybko pozbyc:O

nikt mi nie pomoze? ludzie nie macie podobnych problemów?

up

masc z witamina A (lub krem jak wolisz) kosztuje nieco ponad 2 zlote i jes w stanie zdzialc cuda przy przesuszonej skorze. jest bez recepty

ja dostalam liszaje na twarzy jedna krostke i poszlam do dermatologa przepisał mi masc-antybiotyk ( baneocin). zmien lekarza bo liszaje sie leczy!!

Tak maść z vit. A , albo Linomag

Ja mam z tym problem, z tym, że liszaje nie pojawiają się mi na buzi, a w innych miejscach. Na udach, rękach...Smaruję maścią, którą zrobiła mi moja kuzynka farmaceutka.

pimafucort czyli maść z antybiotykiem lub spray neomycyna tez z antybiotykiem , niestety oba na receptę