szukam przyjaciólki

księgę wieczystą zakłada sobie kupujący. koszt jakieś 200 zł. sprawdzić dokładnie zadłużenie (jak nie ma księgi wieczystej to w spółdzielni sprawdzić, czy jakieś obciążenia na mieszkaniu nie są) sprawdzić kto jest zameldowany w tym mieszkaniu. żądać dokumentów poświadczających do kogo należy prawo do własności tego mieszkania. koniecznie zawrzeć umowę przedwstępną z zadatkiem (nie zaliczką). w umowie koniecznie umieścić wpis, że do momentu podpisania umowy notarialnej wszystkie osoby zameldowane w tym mieszkaniu muszą zostać wymeldowane (mają to poświadczyć dokumentem ze spółdzielni lub urzędu miasta) hmm... co jeszcze... aaa niech w umowie przedwstępnej będzie, że sprzedający ma opłacać czynsz i inne opłaty do momentu przekazania lokalu. hmm... jak sobie przypomnę coś to napiszę jeszcze aaa jakbyś chciała to moge przepisać moją umowę przedwstępną i ci wrzucić to sobie drukniesz

meaa byłabym wdzieczna :-) za jakąkolwiek pomoc - bo nie chcę się w bagno wpuścić - jeżeli chcę załatwić kredyt na zakup tego mieszkania to co muszę mieć - hipotekę? jaka cena tego?? mój @ magdmaz@o2.pl

oki, to zaraz postaram się wszystko ci dokładnie opisać :)

całusek ;-)

Hej! Gdzie gadamy tu czy w klubie? Zdaje się że wandale odpuścili. Haris----> adres do Nikusi mam.Chyba aktualny. Jeśli nadal potrzezbujesz mogę Ci wrzucić na maila.

Cześć wszystkim starym i nowym znajomym :-) Co do porodu - nie mamy wątpliwości co do tego, że mój żubr będzie przy mnie. Ostatnio nawet przełamałam zrozumiały chyba opór i zaprosiłam go na USG, mimo iż wewnętrzne jeszcze miałam robione. I było cudownie :-) Meaa, znów zaimponowałaś mi profesjonalizmem.

o własnie ciekawy temat poruszyłas dopel myslę, ze mozemy powrócic do klubu, zeby nie zasmiecac kolezankom ich terenu, w kazdym razie jestem bardzo wdzięczna za azyl i przechowanie ja od poczatku byłam za połaczeniem sił i tak trafił do nas dziabong ale leija jest oporna i nie chce współpracowac :p

Bardzo dziękujemy za przechowalnię :-) Zapraszamy do EKKM :-) (póki da się tam żyć i rozmawiać)

:-) lejla dzis zapracowana a ja jak zwykle :P nie ma za co :-) jak cos zapraszamy ;-) a ja i tu i na Ekkm sie pojawie

No ktos musi zarabiać pieniądze w końcu :p Piszę na zarobek pracę lcencajcką i wczoraj byłam u takiej dziewczyny której to piszę i dziś od rana zwięłam się za poprawki, a właściwie to nawet nie poprawki tylko dopisane literatury na każdej stronie bo ja zrobiłam odnośniki do literatury a pani promotor zażyczyła sobie je też na każdej stronie :o Ale już zrobiłam, wysłałam :) Teraz wezmę sie za pracę bo leży i leży a ja na nią tylko patrzę :p

to niemoralne ;)

Która dokładnie część wypowiedzi jest niemoralna? ;)

no to ze piszesz komuś prace ;) podejrzewam zresztą ze cała jestes niemorlana - na taka mi wyglądasz :p

A tam, niemoralna ;) Jakoś trzeba zarabiać :p

a na jaki temat? ja też mioałam odnosnikiw pracy w nawiasach kwadratowych - to są techniczne i takie miały być w praca na polibudzie :P

No właśnie, ja swoja magisterke tak pisałąm jak mówisz :) A tu jakieś pierdoły wymyślają :o Praca jest na temat "Promocja miasta Wrocław"

dziwny temat :-P euro 2012

Jaki by nie był :p wazne ze płaca :D a poza tym był bardzo łatwy do napisania :D

jaka jest cena takiej pracy (jesli mozesz mowic)

ja se tam sama pisałam - i przynajmniej na obronie nie było problemu

ja tez pisalam sama w liceum pisalam wypracowania dl znajomych ale prcy to bym sie nie podjeła ile to czasu trzeba!

to zależy - jakie prace ja pisalam chłopakowi z polskiego :-) zawsze dostawal piatki a ja u swojej polonistki nigdy :P widać jego bardziej doceniła mój talent literacki :-) ale chłopak jak zdal maturę to mnie olal :-0 wiec już wiem do czego byłam pomocna :-(

a moja praca na polibudzie mgr inż była na temat przemocy rodzinnej - nasza katedra była z bezpieczeństwa i tak podciagnełam to jako bezpieczenstwo w rodzinie :P

super :O

więc jak macie pytania dot przemocy w rodzinie to jestem :-)

ciul byl :-)

Wezmę za tą pracę 500zł :) czyli tylko troszkę mniej niż za miesiąc stażu a pracy było przy tym z tydzień wszystkiego... Ja swoją mgr inż. pisałam z "recyklingu odpadów w przemyśle motoryzacyjnym" :)

na przykladzie jakiej fabryki??

W temacie prac dyplomowych: w zeszłym roku robiliśmy z żoną studia podyplomowe. Byliśmy jako jedyne małżeństwo maskotką 30-osobowej grupy. Gdy zapowiedzieli że trzeba będzie napisać pracę dyplomową moja ślubna panikara (typ wzorowej uczennicy) wpadła w popłoch Ja: Spoko! Sie napisze.... Żona: A skąd weżmiemy materiały! Przecież nie będzie czasu szukać Ja: Z głowy! od czego mamy głowy :) Ż: To chyba, że sam napiszesz a ja się dopiszę (dopuszczalne byly prace w 2-osobowych zespołach) Ja: OK! Pod warumkiem, że nie będziesz się wtrącać do pisania i zapoznasz się z pracą dzień przed złożeniem. Możesz ew. popoprawiać przecinki. (żona jest z wykształcenia polonistką) No i stanęło. Oczywiście po przeczytaniu stwierdziła, że praca jest do kitu i będzie cud jak nam zaliczą. Moja/nasza praca ostatecznie .... znalazła się wśrod kilku wyróżnionych :)

ehh ja na podyplomówce :-) tez pisałam pracę na temat zagrozeń materiałami wybuchowymi w miejscach administracji publicznej - jakoś tak to góru komisji byl tak zachwycony tematem pracy ze od razu dal 5 :-)