jestem 30 letnia dziewica

facet kocha, to poczeka :D:D:D:D a jak mozna kochac kogoś, kogo sie nie miało w łóżku??? :D żenada... takie "zakochania" to są w gimnazjum może, ale nie wsrod dorosłych ludzi... "nie musze iść - tym samym "oślim pędem" za mamoną tylko seks i zero miłości albo euforia zakochania po to by za chwile konczyć związek, zdradzać olać wartościowego faceta dla gościa z kasą i fajną bryka wskoczyć przystojnemu mężczyźnie do łóżka bo mnie fizycznie pociąga" a teraz przesledźmy, co na analogiczną wypowiedź powiedziałaby kloszardka z Dworca Centralnego w Warszawie? :D Nie idzie za mamoną - ma tylko karton po 29 calowym panasonicu :D euforii zakochania nie przeżywa i szybkiego sexu tez, bo nawet kolega kloszard kijem przez szmate by jej nie dotknął... nie oleje nikogo dla gościa z kasą i bryką, z przyczyn dosc oczywistych :D przystojnemu do łózka tez nie wskoczy chyba, że sie do niego w nocy do domu włamie i zaskoczy go podczas snu :D Ale mogaby wygłosić ten sam manifest, co autorka, ktora sie szanuje :D bardzo to symptomatyczne, zaś wszelkie analogie są wskazane i sensowne :D

"tak stary pryk ale widac ze coniektorzy faceci nigdy nei dorastaja...." dobrze, że Ty dorosłaś dziewczynko z zarośniętym kroczem :D

ale żeś ,skonczyłem Politechnikę Poznańską, Budowę Maszyn, a siedzę sobie bo sie nudzę i jaja sobie robie z głupawych nierozbudzonych pisklaków.

a ja nawet nie byłem na Politechnice Poznańskiej ! :P nigdy

Ja się poddaję......:P A juz zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy sa zaręczeni, za 2 lata ślub i oni postanowili zaczekać.... no sorryyyyy

ja tez takich nie rozumiem, w moim przypadku problem polega na tym, ze ja w rzadko ktorym facecie widze kogos odpowiedzialnego.....

komniczne " bo nawet kolega kloszard kijem przez szmate by jej nie dotknął... nie oleje nikogo dla gościa z kasą i bryką, z przyczyn dosc oczywistych przystojnemu do łózka tez nie wskoczy chyba, że sie do niego w nocy do domu włamie i zaskoczy go podczas snu" ktoś kto wydaje tak zasadnicze opinie o drugiej osobie nie widząc i nie znając jej musi być wyjątkowo sfrustrowany - widocznie niechcący trafiłam w jakiś Twój czuły punkt i włączył Ci się mechanizm obronny poprzez ubliżanie :D Pozdro - nie mam Tobie nic do powiedzenia - bo wszystko wiesz najlepiej na całej kaffe - w końcu jak by nie było jesteś jej najczęstrzym gościem i uchodzisz chyba już za autorytet :D BUźKA

26 letnia dziewica jest dla mnie delikatnie mówiąc osobą niezbyt odpowiedzialną :P tak wiec nie masz u mnie szans :P

tak nie ma to jak sobie pofantazjowac... dodac swoje 3grosze:P mimo iz sie kompletnie nie zna ale co tam faceci zawsze wiedza najlepiej... no to ja sobie potuptam do muzem;)

"ktoś kto wydaje tak zasadnicze opinie o drugiej osobie nie widząc i nie znając jej musi być wyjątkowo sfrustrowany" :D:D wszyscy, ktorzy nie popieraja Twoich moherkowych poglądów, są sfrustrowani :D:D poza tym, czemu czujesz sie obowiązku stawać w obronie tutejszych kloszardek? :D czujesz sie jakoś z nimi związana -duchowo?? :P

każdy ma swój system wartości i bardzo dobrze. Korzystają z tego ludzie , którzy potrafią zrobić interes na wszystkim. Takie narzeczeństwo, które się nie sprawdzi przed ślubem wiadomo na bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że będzie niedopasowane, seksualnie a to jest najważniejsze, a korzystają na tym właściciele przysłowiowych burdeli i właśnie im najbardziej zależy na tym zjawisku, bo takie jest życie, i można gadać do usranej śmierci, świat i tak sie będzie wokół duupy i pieniędzy kręcił i może być milion świetych i tak to się nie zmieni

"mimo iz sie kompletnie nie zna ale co tam faceci zawsze wiedza najlepiej... " no widzisz, przynajmniej jestes spokojna, bo jako ekspertka pogadałas z osobami, kompletnie nie znającymi sie na seksie :D:D

"A niektorzy jak slysza ze jestem jeszcze dziewica to mysla ze jestem dziwna" Jak o ty rozmawiasz z ludźmi to faktycznie jesteś dziwna. [śmierdzi mi tu provo]

komiczne - nie wszyscy Tylko Ty i tylko Tobie tak napisałam a może Sztautynger jest nieco wulgarny ale ma szerszy horyzont myślowy i nie uważam Go za sfrustriowanego TYLKO CIEBIE :D

czemu czujesz potrzebe demonstrowania swojego dziewictwa? :D czemu wygłaszasz manifesty na jego temat? czyżby Cie to gnębiło? :P

Sorry, ze względów obiektywnych nie mogłem się wczesnej włączyć do dyskusji. :( Martynka - Uważam, że masz dobre i zdrowe spojrzenie na sprawę. Sądzę, że Twój problem nie lezy w tym że jesteś dziewicą tylko, w tym ze jesteś samotna. Co za sztuka iść do łożka z \"pierwszym lepszym\" i stracić dziewictwo. Można też kontynuować takie przelotne przygody.Tylko co to zmieni? Na lepsze na pewno nic. Albo nie doczytałem albo nie pisałaś w jakim jesteś wieku. To istotne dla sprawy. Jeśli 74 w Twoim nicku to Twój rok urodzenia wynika że masz już 34 lata. Czy dobrze dedukuję? Piszesz, że szukasz faceta o podobnym systemie wartości. Bardzo słusznie. Ale jak i gdzie szukasz? Może w niewłaściwym środowisku? Jak widzisz wiele w moim pioscie znaków zapytania. Bez znajomości tego co kryją nie potrafię powiedzieć nic bardziej konkretnego.

komiczne -czytaj 11:05

"Co za sztuka iść do łożka z "pierwszym lepszym" i stracić dziewictwo" na tyle duża jest to sztuka, że martynce sie do tej pory nie udało :D i coś mi w głowie mowi, że długo sie jeszcze nie uda... chyba, ze do akcji wkroczy Gorący Rocco, lateksowy cud, za 299,90 :P:P

a często tak "przypadkiem" napomykasz o swoim dziewictwie? :P

KONESERD dzkiekuje za miłe słowa i ciesze się że potrafisz to zrozumieć - :) 74 w nicku - to kompletny przypadek - mój rocznik to 1977 :)

komiczne brak słów - znowu jako autorytet

no to masz 31 lat w tym wieku moja żona zaliczyła już może tysiąc , może więcej stosunków, dużo straciłaś.......

hehehe czytam i płaczę ze śmiechu:D:D:D:D:D

ja też

Komiczne, Ty lubisz laski zaliczac i ok, to jest Twoja sprawa! Jak ktos woli czekac na milosc, to tez jej/jego sprawa! Nikt nie ma prawa oceniac, ktora opcja jest lepsza:-P

" komiczne brak słów - znowu jako autorytet " ale jednak 6 słów i myślnik się znalazły? :P raz wypowiesz 6 słów, których niby brak, innym razem przypadkiem wspomnisz, że jestes dziewicą :P - wiesz jak to jest, przypadki chodzą po ludziach.... po dziewicach chyba też :P ale jeden do Ciebie nie przyszedł... taki, ktory chciałby Cie rozdziewiczyć :P

każdy facet lubi zaliczac laski- komiczne to żaden dziwak pod tym względem:)

koneserd nic na siłę nie szukam :) po prostu w wekendy (ale nie w każdy bo jeszcze studiuje ) gdzieś wychodzimy ze znajomymi:) tam gdzie mnieszkam jest fajny pub w stylu lata 80 grają fajną muzykę i stary rock and roll :) chodzimy tam potańczyć i czasami się kogoś pozna, czasami chce się z tą osobą spotać jeszcze i tak to mniej więcej wygląda :)

Wiesz Martynko, ja jestem pewien że dziewictwo - wbrew temu co sądzi większość dyskutantów z tego topiku - nie stanowi przeszkody w poznaniu kogoś wartościowego. Tylko płytko myślący faceci rozumują \"musi być do niczego skoro nikt jej nie ruszył\" Gdy trafisz na odpowiedniego faceta - a serdecznioe Ci tego życzę bo z tego co napisałaś wnioskuję, że jesteś wartościową osobą - zapewniam że to nie będzie w jego oczach wada lecz zaleta. Problem polega na tym żebyś na takiego trafiła i byście się szybko \"dotarli\". Wierzę, że to Ci sie uda :)

"Nikt nie ma prawa oceniac, ktora opcja jest lepsza" a to niby czemu? martynka czeka na miłość? ale ona nie potrafi kochać :D jest oziębła, tak po prostu...