Nie ma ludzi ktorzy nie zdradzaja.

zgadzam sie z "ale okazji można świadomie" i "uuuuuup" przy okazji tez uwazam, ze zasady sa bardzo istotne!

zasady są istotne, ale kwasy też.... naistotniejszy jest jednak ph 5,5 :P:P

"Kaludi - u mnie zdrada, to byłaby czynność kończąca po prostu..." eeee, komiczne, to taka zdrada i nie zdrada właściwie ;) - na pół gwizdka ;) Nie no, w takiej sytuacji kiedy się nie ma już w zasadzie zbyt duzo do stracenia, bo i tak związek sie zbliża do mety, to się oczywiście zgodzę mnie chodziło o typową zdradę - skok w bok, przygoda, romans ... Wtedy nigdy nie mozna wiedziec na pewno, że się nie będzie żaowało - zalezy od sytuacji dlatego właśnie, jak sam napisałeś, kiedy się jest szczęsliwym, to się nie ryzykuje (tylko się "kusi los" dla zabawy i odpuszcza kiedy trzeba ;) )

* tylko się EWENTUALNIE "kusi los" dla zabawy i odpuszcza kiedy trzeba i odpuszcza kiedy rzeba

przykro mi, że Cie zawiodłem :( wiem, ze taka zdrada, to lipa, ale kurcze na inną jak na razie mnie nie byłoby chyba stać... choć mam nową fajną sąsiadke :P kiepsko się z mężem dogaduje jak widze :P

tak, zawiodłeś mnie, bo znowu nie mogę sobie z Tobą popolemizować, bo muszę się zgodzić ;) Ps. tez mam fajnego sąsiada ;)

komiczne z tymi badaniami to chyba jakieś przekłamane wyniki masz. nie ma wielkiej róznicy ale jednak panowie częściej, zarówno przy jednorazowym wypadzie (choc raz) jak i notorycznych zdradach to około 10 % różnicy. mozna to zrzucić na karb "potrzeb wynikających z uwarunkowań płciowych/fizycznych" więc wychodzi mniej więcej po równo :D

nie mam przekłamań - po prostu Ty nie masz dostępu to akt tajnych AW :P

i akurat te badania, które ja czytałem (tym razem serio) wykazały, że kobiety mialy jakies 5% przewagi...

:(

gdzie je czytałeś? na onecie? :P :D:D:D

nie - nie na onecie - takie badania nie są warte funta kłaków wg mnie

nie mówi sie "co" tylko "słucham" :P

:(:(:(

chcecie powiedzieć, że jeśli Wasza Mama nie puściła się na boku, to tylko z braku okazji? :D

Ja lubie kusic los, i teraz go chyba skusze do konca bo moj zwiazek zaczyna mnie irytowac.

No ale w przeciwienstwie do komicznego nie mam zamiaru skonczyc mojego. No chyba ze znajde odpowiedniego partnera na zastepstwo.

"chcecie powiedzieć, że jeśli Wasza Mama nie puściła się na boku, to tylko z braku okazji?" moja matka nie rozni sie w tym od innych ludzi i nie wiem, co robiła przez cale życie :P

no cóż, bywa skoro już się masz rzucić na takie ryzyko, to przynajmniej się porządnie zabaw :D

to miało być do plusk, komiczne mi jakoś "po drodze" wyskoczył ;)

bo komiczne jest jak Batman - szybki, zwrotny, diablo przystojny i wskakuje wszedzie tam, gdzie sie go najmniej spodziewają :P:P

wow!!!! aż mną wstrząsnęło, tylko jeszcze nie wiem z jakiego powodu: ze strachu czy może z jakiegoś innego ... ;)

nie bój sie maleńka... ;) komiczne nie krzywdzi pieknych kobiet... a przynajmniej nie bardziej, niz tego pragną :P

"a przynajmniej nie bardziej, niz tego pragną" i wszytko jasne :D :D :D oj, komiczne komiczne, wyjadaczu jeden ;)

A strój Batmana tez poiadasz? Ten z uszami????:D I pelerynę?

są ludzie co nie zdradzają, np ja , za leniwy jestem, a po drugie nie wiem jakbym się zachował z obcą kobietą, z moją lubą to wiem co jest grane, a z obcą, mógłby mi nie daj Boże nie stanąć i nieszczęście gotowe, wszyscy by wiedzieli, jaki to marny ze mnie kogut, a przyjemności żadnej.

o zdradzie mego meza, ale ostatnio... z zemsty... za jego humory i zle slowa... za smsy z panienka... tak, gdybym miala okazje to bym go zdradzila. okazji nie szukam, nadejdzie sama.

cóż Kaludi - nie poradzę nic gdy kobieta sama tego pragnie.... i tym samym, moge nawet postarac sie o strój z uszami :P w koncu troche batmańskiej pikanterii nigdy nie zaszkodzi.... :)