Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no ile mozna

dziewczyny ,ja tymi wymiotami juz jestem wycienczona!!

Polecane posty

Gość no ile mozna

po kilka razy dziennie a w miedzy czasie mdłości czy to nie szkodzi dziecku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tylko ja tak strasznie
to przechodze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chwilowe
Przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piszcie ze przejdzie! nie zawsze przechodzi. ja nadal wymiotuje i mam mdlosci a to juz 17 tydzien. lekarz powiedzial ze raczej tak juz mi zostanie od taka nie za fajna ciąza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo jak Mamani.18 tc i dalej jazda choć nie tak ostra jak na początku ale dalej mnie rzuca i mam jedzeniowstręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani a myślisz, że czego zapas stoi w przedpokoju? :Dnie mogę soków, nie mogę herbaty, bo leci do kibla na spływ.. tylko colę mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nglka ja wlasnie sie przerzucilam na pepsi twist mocno cytrynowa :D:D:D ale najpierw odkrecam butelke stoi caly dzien i dopiero jest cacy jak juz wszystko z niej wyparuje bo inaczej mi bardziej niedobrze od takiej gazowanej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem w ciazy co prawda ale jak mialam mdlosci ostatnio i zapilam gazowana cola to nie minela chwila a juz pawik gotowy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak. kazdy inaczej reaguje. niektorym pomagają migdaly a mi nic nie dają... u mnie dziala cola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pierwsza ciaza to dramat z wymiotowaniem. zaczelo sie na poczatku 3 miesiaca, skonczylo na sali porodowej!! w czwartym miesiacu był szczyt - wymiotowalam po kilkadziesiat razy na dzien. z tego powodu spedzilam kilka tygodni w szpitalu. potem do 6 miesiaca bylo kilka razy dzienie , nastepnie stopniowo zmniejszalo sie do 1-2 razy w ciagudwóch dni. w 4 miesiacu wazylam 54 kg (3 kg mniej niz przed zajsciem w ciaze), w sumie przytylam do 75 kg!! dzidziu urodzil sie zdrowy i dosc duzy - 3800 g. jesli masz podobnie do mnie - to współczuję, a jeśli wymioty dokuczają Ci mniej - to pociesz się, że niektórzy mieli gorzej. :) kolejne ciąże były mniej dokuczliwe , ale też do końca męczyłam się z tym. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani - ja za to niegazowanej do ust nie wezmę. dziubassek ale tu musisz wziąć pod uwagę, że mdłości w ciąży nie biorą się z problemów trawiennych jak w przypadku Twoim raczej z szaleństwa hormonów, dlatego nie można porównać tego stanu do ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) fakt, nie wymiotowałam ani razu a to moja pierwsza ciąża (34 tc) i z własnej obserwacji mogę śmiało nazwać się w kwestii \"ciążowego pawiowania\" szczęściarą :) Ale żeby nie było tak fajnie, do 4 m-ca męczyły mnie koszmarne mdłości. 24 h/dobę i koszmarny ból głowy :o Na mdłości pomagała woda niegazowana z sokiem z cytryny lub migdały. Na ból głowy - leżenie z zamkniętymi oczyma. Zapomniałam o mojej bardzo dobrze znajomej - zgadze - tą pokokuję do dziś dnia kubłem gorącego mleka bez dodatków. Wytrwałości życzę w tym szczególnym stanie i Pogodnych i spokojnych Świąt :) K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie,,..mialyscie takie potworne mdlosci i nic Wam lekarz nie przepisal? Powiem Wam ze ja mialam takie przez ponad 2 tyg-24 godz na dobe mnie mulilo!!! nie dalo sie nic jesc ani pic:O caly czas bym lezala bo taka slaba bylam...myslalam ze wykituje...nic nie pomagalo.Juz nie wiedzialam kiedy brac folik bo i tak ladowal wiadomo gdzie:O balam sie nawet napic wody...brrrr skret zolądka na mysl o kazdym jedzeniu i zapachu:O A mam 1,5 rocznego synka wiec musze byc na chodzie. W poniedzialek bylam u ginki i dostalam lek na recepte. Przeszlo jak reką odjal. Od tamtej pory zmulilo mnie lekko 2 razy,.czuje sie swietnie. Moja tesciowa przez mdlosci lezala w szpitalu pod kroplówką:O ja sobie nie moge na to pozwolic bo kto by sie zajal synkiem..? cale szczescie czuje sie juz ok.. Obawiam sie troche 3 trymestru, w poprzedniej ciazy tez mnie wtedy mulilo ale to przez scisniety zolądek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×