Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex żona28

JAK SPRAWDZIC ZROBKI EX MEZA?

Polecane posty

Gość ex żona28

Wiem ze ma własną działalność pracownikom płaci po 2000 na początek sam ma nową żonę (nie mają dzieci) 2 samochody itp a na syna płaci głupie 300 zł chce wnieść o podwyższenie alimentów i to o sporo ale muszę mu wszystko udowodnić... myślałam o prywatnym detektywie ale może macie inne pomysły... Z góry dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Instruktor Origami
pazerna jesteś na cudzą kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
najlepiej w ogóle nie płacić na dziecko nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Instruktor Origami
przecież płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
a co to jest w dzisiejszych czasach 300 zł? to nawet na przedszkole nie starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Instruktor Origami
to także Twoje dziecko. Jeżeli dołożysz drugie 300zł od siebie to wychodzi całkiem przyzwoita suma. Niektórzy w normalnych rodzinach tyle na dziecko nie mają. Więc nie narzekaj. Na przedszkole dla dziecka nie starcza, ale na detektywa to by się znalazło, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
zapewniam Cię, że dokładam znacznie więcej utrzymanie mieszkania, zajeć dodatkowych itp naprawde nie jest tanie a nie pozwolę na to żeby dziecku czegokolwiek brakowało. 300 zł przy zarobkach około 10.000 to wystarczająca kwota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Instruktor Origami
to jednak znasz te zarobki. Więc czemu zakładasz taki durny temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
nie umiem tego udowodnic nie mam niczego na piśmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
ale ok Ty napewno mi nie pomożesz wiec dzięki za "miła" wymianę zdań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Instruktor Origami
proszę uprzejmie, chciałem tylko Ci przekazać, że jesteś pazerna na czyjeś ciężko zarobione pieniądze. Ostatecznie, jeżeli na życie ci mało, możesz wnieść do sądu o przekazanie opieki nad dzieckiem ojcu, który jest w stanie zapewnić mu odpowiednie warunki do rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek1111
No bez przesady, jeżeli zarabia tyle kasy to faktycznie 300 zł to mało, to nie jest pazerność tylko walka o godność. Alimenty które teraz dostajesz są śmieszne, walcz o więcej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
prawda jest taka ze gdyby zajmował sie synem jak prawdziwy ojciec to juz wolałabym zyc skromnie dla dobra dziecka i ich relacji ale ostatnio wydarzyło sie cos przez co stracił cały mój szacunek (chodzi o jego podejscie do problemów dziecka) wiec zamierzam wychować syna jak najlepiej sama a do tego są mi potrzebne pieniądze (basen, angielski, karate itp nie pozwolę żeby czuł sie gorszy w gronie rówieśników) dlatego chce udokumentować jego dochody - nie na wszystko wystawia faktury, pracowników pewnie zatrudnia na najniższa krajową itp... nie wiecie ile kosztuje wynajęcie prywatnego detektywa do tzw. wywiadu gospodarczego lub sprawdzenia majątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty nie musiszsprawdzać bo tobie nikt nie powie - natomiast podczas sprawy możesz wnieśc do sądu by to sąd sprawdził jego zarobki - sąd zazwyczaj wysyła zapytanie do zusu gdzie maż składa deklaracje nie słuchaj głupić docinek- rozumiem jeśli ojcu powodziło by się xle a ty byś nie pracowała- bo nie można wiecznie żerować tylko na jednej osobie- ale w tym przypadku cholera to jak jałmuzna dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
oboje pracujemy, nigdy na nikim nie zerowałam i nie mam zamiaru masz rację chodzi o godne wychowanie dziecka a nie o martwienie sie co mogę w tym mc a czego nie... co do tego sprawdzania w zusie to boje się tylko tego ze udokumentowane to on ma ale najniższe dochody jakie może mieć... wiem ze wynajmuje spore mieszkanie ma dwa samochody i własna działalność gdzie płaci 2000 pracownikom (na początek) ale na papierze pewnie wygląda to inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
stąd właśnie pomysł dotyczący detektywa... za niego zapłacę raz a alimenty będą przyznane na dłuższy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
1. mam jeszcze pytanko kiedyś obiło mi sie o uszy cos o wyliczeniach dotyczących właśnie potrzeb dziecka wiecie gdzie są jakieś gotowce? nie chciałabym czegoś pominąć... 2. Co jeszcze mogę przygotować na taką rozprawę? poza potrzebami synka, dochodami ex, moim zaświadczeniem o zarobkach - najniższa krajowa:(, zaświadczeniu od lekarza, że dziecko jest alergikiem i przynajmniej raz na 1,5 mc choruje - to zaświadczenie autentyczne żeby nie było ze przesadzam ... Co jeszcze...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest alergikiem wypisz ie kosztuja leki- weź ze soba wszystkie rachunki- nawet te z przedszkola- jeśli np chcesz dziecko gdzieś zapisać weź wyliczenie ile to kosztuje co do gotowców wystarczy że wpiszesz w google "pozew o alimenty" pamiętaj licz wszystko- bilety, bilety miesięczne, czasopisma dziecięce ksiązki środki czystości ubrania- tak naprawdę przeciez na to wszystko wydajesz pieniądze - niby codziennie są to niewielkie kwoty ale cholera w ciągu miesiąca z takich groszy uzbiera się całkiem pokaźna kwota- którą ktoś musi wydac i jesteś tą osobą ty przecież nawet za mieszkanie przy dziecku pokazuje się czynsz bo ktoś go do cholery płaci po to by dziecko nie mieszkało pod mostem. sama mam syna z pierwszego małżeństwa- i wiem jak to jest. fakt faktem w tej chwili z drugim mężem zarabiamy nieźle- więc alimentów nie podwyższam bo sytuacja mojego byłego męża nie jest dobra - a uważam że dzieci są wspólne i ten rodzic powinien łożyc na dziecko więcej - który więcej ma- wszak chodzi o dziecko przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętaj masz prawo przepytać męża- jeśli nawet nie masz dowodów na isnienie pewnych zeczy- sądy nie są głupie i dobrze wieza że podaje sie dziś zarobki nierzeczywiste- musisz zadawać podchwytliwe pytania - np ile wydaje na bęzynę- jak powie ile to oczywistym jest że ma samochód- nawet jeśli niby na zonę- to uwierz że sędzina swój rozum będzie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze co do dochodów w zsie i us- wiesz tak zupełnie najniższych to nie może mieć ;) wiele rzeczy przy działalności da się zrobic na czarno - ale każdy przedsiębiorca jednak boi się us jak ognia i woli wykazywać dochody przynajmniej zadowalające- i nie chodzi o to ile on wydaje na pracowników ale ile wynosi jego dochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze- widzisz - to że np na pracowników wydaje na papierze najniższą krajową to akurat plus dla ciebie- bo pobory dla pracowników to jego koszt- im koszt jest mniejszy tym więcej zostaje jemu- logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Instruktora Origami ... walnij się w łeb ... ale mocno ! Co to jest 300 zł ??? To są grosze !!! Nawet gdyby dołozyła drugie 300 zł ;/ to wychodzi 600 zł ... to mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona28
dziękuje wszystkim:) jeżeli znacie odpowiedzi na moje pytania wciąż czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska m
a może wypowiecie się na mój temat, chciałbym poznać waszą opinię. Ja dostaję na syna 300 zł. a mój obecny mąż płaci na syna z pierwszego małżeństwa 750zł. żyjemy bardzo skromnie, mąż 6 lat temu zarabiał 2000 i wtedy sad zasadził 750 zł. Teraz niestety zarabia najniższą krajową, chociaż naprawde bardzo sie stara, ale niestety nie ma wyksztalcenia a mieszkamy w miejscowosci o bardzo duzym bezrobociu. Jestem rozbita i mam dylemat bo syn męża ma super ciuchy i zabawki, mnie nie stac na super rzeczy dla mojego syna, bo musze nie tylko utrzymac jego ale również i męża i zupełnie nie wiem co robić.Doradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy pieprzycie
niech mąż złozy pozew do sadu o obniżenie alimentów. Musisz udokumentowac swoje i jego zarobki i wydatki na mieszkanie i na dzieci, jezeli macie wspolne dzieci to kazde dziecko musi miec taką samą kwote przeznaczoną na siebie. Jak on tamtemu placi po 750 to te teraz tez powinny miec tyle samo a wiadomo ze nie mają. Jesli posiadasz jakies informacje np ile tamta kobieta zarabia itd to tez je napisz. Sad napewno obnizy alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska m
do co wy pierdolicie co ty myślisz że tego nie zrobiłam!!!!!! pozew o obnizenie alimentów został odrzucony, sąd stwierdził że mąż na pewno zarabia więcej tylko dogadał sie z pracodawcą, żeby ten na kwitach napisał mniej, nie pomogło nic, odwołanie, swiadkowie, nawet powołanie sie na ustawe ze dzieci powinny byc równo traktowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska zawsze mozesz wniesc pozew do sadu o zmiane składu sedziowskiego najwyrazniej ten sedzia (zakladam ze to kobieta) ma jakies uprzedzenia. Ja bym tego tak nie zostawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on9876
widze ze ile osob na forum tyle "ustaw" sie robi nie moze byc tak ze sad przyzna alimenty na wszystko co matka czy ojciec udokumentuje,chyba logiczne ze jak wydatki na dziecko wyniosa 1500 zl a rodzic zarabia 1200 to samo z siebie wychodzi ze tyle nie bedzie alimentow poza tym chyba lepiej udac sie do jakiegos rady prawnego czy prawnika od prawa rodzinnego i dokladnie sie dowiedziec co i jak mozna udokumentowac i w jaki sposob zdobyc dla nas te informacje ktore beda nam potrzebne z tym detektywem to chyba nie bardzo bo skoro piszesz ze czesc wyplaty daje pracownikam na lewo to jak udowodni ze taka wlasnie kwota,te 2000 jak piszesz,wplynela na konto tej osoby?przeciez ona nie ma nic do tego wiec rachunku jej nie sprawdzi,ewentualnie sad moze sprawdzic historie rachunku bankowego twojego meza i prywatnego i firmowego,bo niewiadomo z ktorego i jakie kwoty przelewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska m
zeznania podatkowe były, skład sedzowski równiez zmieniony, wiem ze od strony prawnej nic juz nie moge zrobic, chciałam sie was zapytac jak mam zyć, jak sobie to życie ułatwić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×