Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eleve

relacja prof/studentka roznica wieku rok

Polecane posty

Gość artyuiop
dużo zalezy od charakteru, rozumiem Twój ból tej niedużej róznicy wieku, tylko widzisz on jest młodziutkiem doktorantem, ryzykuje jednak więcej niż ktoś kto ma choćby doktorat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak wystarczy, ze jakis student/studentka z roku stwierdzi, ze jestes przy ocenie faworyzowana ze wzgledu na swoja relacje z profem. Wtedy jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
ha ten moj ma obawy ze ja po prostu mam taki kaprys uwiesc sobie profesora i tylko chce sie z nim przespac, to juz w ogole masakra... A nauczylam go mowic "uczennica" po polsku hihihi i "buziaki uczennico" Musze przyznac ze to mi troche na wyobraznie dziala :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
no na pewno nie powino się tych bliższych relacjipokazywac na zajęciach, ale to chyba jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ja mam szanse
zastanawiam sie czy nie powiedziec o tym wszytskim swojemu facetowi bo go krzywdze swoja droga to takie dziwne ja nie znamnawet dobrze tego doktoranta rozmwiałam znim dwa razy po 5 minut i moge powiedziec ze to miłość mojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
a zapominam ze jestes za granica, tam tez pewnie jest inaczej niz w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
kurcze obie macie racje dziewczyny :( nie chce zeby mial przeze mnie problemy ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
ja też nie chciałam zeby mial problemy, bo mial i ma wspaniala pinie, dlatego tak łatwo odpuściłam czego teraz bardzo ząauje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faecettttttt
a czy ja mam szanse -powiedzieć!!i zkaonczyć zwiazek!!Zastanów sie dziewczyno ubierasz go tak samo jak ubiera się ten doktorek!!!Kreujesz go zeby byl do niego podobny!!To anormalne jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
jestem we Francji, ale nie sadze zeby tu bylo inaczej niz w Polsce... on mi tylko powiedzial ze boi sie ze go oskarza o podrywanie studentek, ja mu na to ze to przeciez ja podrywam jego i ucielam temat, nie chce zeby sie martwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
arty a macie jeszcze jakis kontakt ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
miałam taką sytuację, że też mogłabym odejść z tej uczelni i to by nie bylo jakims problemem dla mnie, tak mi go teraz brakuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
nie mamy, bo on tak chcial...jak dlugo to u was trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
to moze sprobuj odnowic znajomosc ? W koncu juz nie jestem twoim profem. Z moim problem jest calkiem spory, on pracuje w instytucie, w ktorym ja bardzo chce pracowac, robi doktorat z rzeczy ktore mnie pasjonuja i nasze sciezki nie moga sie za bardzo rozejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
poznalam go w pazdzierniku, od razu mi sie spodobal, pod koniec listopada poznalismy sie blizej gdy bylam u niego w pracy (bo zajmuje sie czyms co mnie fascynuje wiec mnie zaprosil), i po tej wizycie totalnie sie zauroczylam i on tez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
rozumiem. no raczej nie chce odnawiac, skoro on nie chce...ale to straszne widziec zar w jego oczach na moj widok i patrzec na to jak gasi ten żar własną ręką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
rozumiem, moze na razie obserwuj moze troche odpusc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
rozumiem cie doskonale, moj tez sie tak zachowuje... dobrze widze w jego oczach ze chce mnie pocalowac i to jak sie z tym meczy... zastanawiam sie co jest wiekszym problemem, czy to, ze ma dziewczyne (sadzac bo jego zachowaniu jakosc tego zwiazku jest marna) czy to ze jest moim profem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
myślę że to drugie, no i ma pewnie silnie morlaność wyrobioną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
a jak sie stalo u ciebie ze ta relacja stala sie bardziej skomlikowana niz studentka/prof ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
ha z ta moralnoscia to cos jest hihii pierwszy raz lece na dosc pozadnego faceta :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
ten mój tez jest taki bardzo przepisowy, ale kurczę jesteśmy dorośli, wolni, młodzi, czy to jest aż takie wykroczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
zupelnie przypadkiem pod koniec jednego z sem. zaczął mnie zauwazac, ale to chyba z mojej strony sie zaczelo, choc nieswiadomie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
no dokladnie, zreszta miedzy nami jest ROK roznicy, a dokladniej 14 miesiecy.... podoba mi sie ze facet w jego wieku jest juz taki madrutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahhaaa
czytam ten watek i pokładam sie ze smiechu Najbardziej bawia mnei posty "mam u niego szanse". Myslałam ze tylko ja jestem taka głupia a tu prosze jest nas wiecej:DD:D:D Ja mam zwnowu taki problem, ze tez mam swojego faceta a podoba mi sie taki jeden cwieczniowiec...W zasadzie to mamy zajecia juz drugi rok ale dopiero w tym mi sie zaczał podobac bo jeszcze w tamtym roku swiata nie widziałam poza moim facetem.Tylko że ja chyba nie mam u niego szans...bo nie uchodze w jego oczach za taką studentke laserke raczej:( nie dyskutujena zajeciach,zaliczam po terminach wiec....chyba nie wzbudze jego zainteresowania. Narazie to sie tylko owoli zauraczam.Czuje że coraz bardziej.boje sie tego bo ja do zycia podchodze bardzo emocjonalnie i jak sie już zakocham to....ach szkoda gadać...Dobranoc wam,szcześcia życze "mam u niego szanse".ja bym nie molwila swojemu faceowi!!moze to tylko zauroczenie.Najprawdopodobniej nie ma szans by coś z tego wyszło wiec zostań przy swoim facecie i probuj na nowo rozpalic namietnosć.Ja tak robie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
i to tez nie bylo cos takiego, ze podobno mi sie jak wielu innych, moge byc z nim, albo z tamtym, ja po prostu po uszy bylam w nich zakochana, nasze oczy sie spotykaly w mgnieniu oka w tlumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
mnie zamurowalo jak moj zaczal sie do mnie odzywac na gtalk a jaka bylam skrepowana, balam sie ze powiem cos glupiego a teraz opowiadam mu same pierdoly hiihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleve
no ja po pierwszych cwiczniach pomyslalam ze on zachowuje sie tak samo jak ja gdy chce zeby inni mysleli ze nie jestel chaotyczna... a moje przyjaciolki maja go za zarozumialca i narcyza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artyuiop
mecza jest ta sytuacja, niby moglam inaczej do tego podejsc, bo troche go na poczatku unikalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ja mam szanse
do hahahahah widzisz ja sie nie zauroczyłam ja mam wrazenie że to miłośc mojego zycia..i nie wyobrazam sobie szczescia z kims innym.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×