dajcie jakiś link na męskie forum...

[Gość fgd]

gdzie mówią równiez o kobietach. Chce poznać opinie normalnych mężczyzn na róźne sprawy. A nie tych co siedza na kafeterii

[Myrevinqasd 0]

O Curwa... :D

[Gość czyli ty też jesteś]

"nienormalna"

[LeśnySłodziaczek 0]

http://forum.lover.pl//index.php?showtopic=1952 Prosze bardzo :D Ten temat akuart jest super i pokazuje, że faceci to naprawdę głupole :P

[Gość Kiedyś na kafe był topik]

o jakimś forum facetów, ale wszyscy po nim równo jechali wiec raczej tam tez nie ma normalnych facetów.

[Gość Kiedyś na kafe był topik]

o to ten powyżej. :D

[LeśnySłodziaczek 0]

Ee nie doczytałam - na tym forum , co dałam linka, chyba nie ma normalnych facetów :D

[LeśnySłodziaczek 0]

no właśnie. Ale przynajmniej mozna się pośmiać :P

[Gość Kiedyś na kafe był topik]

o kurcze, rzuciłam tam okiem - no niezły ubaw można mieć! :p

[a ja wygrałem życie 0]

na forach dla mężczyzn siedzą głównie kobiety :D i się frustrują :D dobrym przykładem jest forum gazety :D

[Gość suziiaa]

no ja też zajrzałam, matko co to za typy? chyba jacyś zakompleksieni goście, co to chcą pobyć macho :-D

[LeśnySłodziaczek 0]

to, że zakompleksieni to nie podlega dyskusji :D

[Gość fgd]

tak naprawde chodzi mi o jakis link o transwestytach, poda ktos?

[Myrevinqasd 0]

:D

[Gość suziiaa]

już lepiej przegrywać zycie na kafe (to do "naszych" panów ;-) )

[a ja wygrałem życie 0]

ale z przegrywania na kafe nie poznamy 100% skutecznych i gwarantowanych technik podrywu które pozwolą na hurtowe posiadanie nowych dziewczyn z gwarancją :D i do końca życia niektórzy będą wypisywać: Mam 24/25/26/27/28/zgon lat i nigdy nie miałem dziewczyny chcesz dla niektórych takiego losu? :D

[xsxs 0]

podnosze

[Gość brosm]

"no ja też zajrzałam, matko co to za typy? chyba jacyś zakompleksieni goście, co to chcą pobyć macho" jakbys spotkala tych "zakompleksionych" to po chwili wyladowalabys z takim w lozku :)

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

czesc ksena, smacznego jajka :D

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

e tam :P zajac byl? :P

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

wiesz co to u mnie podobnie... rodzina mala, nie utrzymyjemy kontaktow zbytnich, pojade tylko do babci, ejst chora od paru lat, wiec pewnie ebde sama siedziec z nia w pokoju i ogladac tv, przyjaciol brk, netowi znajomi swietuja, ale zeby wodeczke wrrrrrrrrr

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

hhhehe... byc moze... :) szkoda, ze nie mieszkasz blizej to poszlybysmy na soczek... :P chco pewnie wszystko pozamykane... wszyscy "swietuja w gronie rodzinnym"... :O

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

ale chyba daleko mieszkasz... slask? ja wlkp... kolo mnie wlasnie przechodzili ludzie, ktorzy buduja domek w strefie vip kolo lasu... 2 miesiace i zaraz beda sie wprowadzac... tata lekko kopal z mala corka pilke, mam szla ze starsza pod reke... kasa jestm, milosc jest, u mnie nic nie ma :(

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

heh,,, masz racje... , ale niektorym sie uklada... mnie jakos to omija... na szczescie wyleczylam sie juz z zakochania netowego... :) ciezko bylo, trwalo 3lata prawie, tylko, ze nadal go "szukam" jak estem na kompie... dodam, ze wszystko bylo jednostronne, bo lubil dlugonogoe blondynki :O

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

tzn poznalismy sie na pewnej stronie, pozniej czesciej do siebie pisalismy, ale ebz fotek, doszlo do tego, ze sie zakochal, moze raczej zauroczyl, cos w rodzaju chemii netowej, mnie na poczatku nie bralo, ale pozniej jakos samo wyszlo, mieszkamy daleko od sibie, on ma zone i 2 synkow malych, po 3miesiacach emocje oslalby, ale jakas wiez pozoztalla, spotkalismy sie 3 razy, ja w ogole prawie nic nie mowilam :P juz tak mam... po jakims czasie bylismy na wspolnej imprezie i tez nie umialam z nim gadac :( w ogole dziwna jestem... :(potem byla ostra wymiana zdan bo poiwedzial komus o ty i mi przeszlo

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

chaotycznie napisalam, samo przyszlo, samo przeszlo, ale wiesz niby nie dawal do zrozumienia, ale wolalby zebym byla angelinia jolie :O sam nie jest richardem gere :D

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

ciagle go zukam, mysle o ni pare razy dziennie, niedobrze :O on prowadzi bogarte zycie zawodowe i towarzyskie, nie ma czasu na nic, a ja wrecz przeciwnie, nikomu nie ufam, nie umiem podtrzymywac kontaktow w realu , jestem DDA... wyrok za znecanie psyhiczne, nie wierze w siebie, niskie poczucie wlasnej wartosci, brak fajneg wygladu, przebojowosci :(

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

spadaj podszyw ;p

[Gość loraaaaaaaaaaaaa]

mam wlasnie tendencje do smecenia... wracania do dawnych spraw, rozmyslania, dodawania wiecej od sbiebie do tego co bylo, bo wg niego pewnie nic nie bylo... poza 1 buziakiem w policzek ... tak juz mam... ale najlepsze ze nikomu o tym nie mowie ;p moglabym pracowac sama przez 8h, nie musze z nimikm gadac, bo nawet nie wiem o czym... w pracy same pierdusnice... :( nikt do mnie nie przychodzi, zaraz musze szukac nowej pracy, koniec umowy :(

[Gość tonaaaaaa]

lora a ile masz lat ?