Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kumcia

odchudzanie zaczynam kto ze mną?

Polecane posty

ja dzisiaj juz zjadlam muesli z mleczkiem, 3 male kawalki ananasa- naturalne, nie z puszki i 3 krazki ryzowe:) teraz lece na miasto troche z tego spalic:) przychodze na pyszna zupke na obiadek:) a i kupilam sobie herbatke z bio-active la karnita slim + na tydzien kuracji razem z tabletkami, zobaczymy co to takiego- od jutra zaczne;) buziaki i 3majcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mnie tak naprawdę zmobilizowało do odchudzania sie? Przed świętami chciałam sobie kupić wiosenny płaszczyk i w tym celu zaczęłam odwiedzać sklepy z taką odzieżą, wszędzie największy rozmiar XL, w końcu trafiłam do sklepu gdzie były XXL, więc proszę kobietkę o taki a ona do mnie że ten płaszcz i tak będzie na mnie za mały.... odwróciłam się na pięcie i wyszłam jak najszybciej, poczułam się fatalnie, myslałam że zapadnę się pod ziemię. Najgorsze w tym wszystkim jest fakt, że kobitka wcala ale to wcale nie była złośliwa jak to mówiła, tylko po prostu miała rację. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że muszę coś z tym zrobić, że tak nie da się dalej żyć, bo mam problem z zawiązywaniem butów, schylaniem się, wchodzeniem po schodach, wszystko sprawia mi duży wysiłek, przy którym bardzo się męczę. Nawet sex nie jest już taki jak kiedyś, no właściwie nie dziwię się mężowi... ale ja też unikam kontaktów bo wiem że jestem nieatrakcyjna.... No dobra koniec tego użalania się nad sobą DO ROBOTY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a-ha jeszcze dla dodatkowej motywacji wyznaczyłam sobie taki cel: jak zobaczę 7 z przodu na wadze, to idę do fryzjera i kupuję karnet na solarium.Mam nadzieję że będzie to na koniec kwietnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumcia-nie zalamuj się,daszradę,wszystkie damy rade bo tego bardzo chcemy.Wiem jak to jest czuc się źle w soim ciele.A jak osiągniemy swójcel to zobaczysz jaka to bedzie radość i satysfakcja...A mąz jaki bedzie szczęsliwy i dumny ze swojej żonki.Choć moim zdaniem powinien cie kochac nie za to jak wyglądasz tylko jaka jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no oczywiście on mi stale mówi że jest dobrze tak jak jest, ale ja tam wiem swoje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumcia -> rozumiem Twoje problemy, fakt zmiany rozmiaru i wyglądu w sklepowych przymierzalniach też u mnie był motywacją. i niby nie odchudzam się dla męża, on mówi, że jest OK, ale swoje wiem - woli chude kobitki i naprawdę nie chcę, żeby się za innymi oglądał... a jak będę kontynuować żarcie to tak to sie kiedyś kkończy. a ja nie chcę:P motywacja dodatkowa też fajna - tez sobie obiecuję fryzjera:) pod koniec kwietnia, a co! kasiulka20 -> daj znać jak wspomagacze. kasiulak -> wpisz w wyszukiwarkę a6w i Ci pokaże stronki, na których wszystko wyczytasz. w skrócie aerobiczna szóstka weidera to zestaw ćwiczeń na brzuch, które łatwo wyglądają, ale nieźle męczą. skutek - kaloryferek na brzuchu:) podobno nawet pod tłuszczykiem on wychodzi, dlatego lepiej najpierw schudnąć, a potem to robić - ale są różne teorie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany Iwoneczka jak ja ci zazdroszczę wagi, ja nawet nie marzę o takiej wadze jaką ty masz w tej chwili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do celu już niedaleczko, ale nie jest tak pięknie - jak kiedyś ważyłam 53-55 kg to się dobrze czułam, a teraz nie. walczę, żeby nie było gorzej i żeby nie musieć zmieniać szafy. bo juz poszłam 2 rozmiarówki w górę i następny skok wagi niestety by to wymusił. kumcia -> też osiągniesz cel i obie będziemy prezentować nieotłuszczone ciałka:) bedzie dobrze 🌼 kwiatek] 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktoś może wie jak wycofać powiadamianie o nowym poście, bo mi skrzynka się zapcha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje, ze tam w mailu musi byc jakis odnosnik przeczytaj dokladnie..:) no ja juz po miescie, kupilam dla faceta bluzke na pewno sie ucieszy:D teraz czekam na obiadek- zupka jarzynowo-ryzowa.. mniam mniam:) Iwoneczka od jutra startuje z ta herbatka i dam znac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko kasiulka20, ja jestem aktualnie poszukująca nowych inspiracji, bo mam wrażenie, że już zwykła dietka nie wystarczy. kumcia -> jak piszesz posta to poniżej treści jest okienko, w którym możesz zaznaczyć \"Chce otrzymywać powiadomienia o nowych wypowiedziach..\" - może spróbuj to odznaczyć? jak Wam leci? u mnie słonko wyszło, II śniadanko połknięte i jestem pełna. popijanie herbatek wystarczy do obiadku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś już zjadłam: jogurt, jabłko, grejfrut, teraz popijam soczek pomidorowy, czyli jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumcia -> jakiej firmy pijesz sok pomidorowy? bo ja co nie kupię to nie daję rady wypić - za słone są. czy ja już obsesją z tą słonością mam i smak zupełnie spaczony?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mozna sie przyłączyć ?? w stopce są informacje o mojej cudownej wadze.. też mam wrazenie ze przestaje sie podobać mężowi ale jakoś nie potrafie tego zmienic caly czas myslałam ze nie jest źle ale teraz stwierdzam ze jest źle i chce schudnać tylko jakoś sama nie wiem jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę sie ważyć tylko w te dni ktoś kiedys na takim forum mi to podpowiedział..moze dobry sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej -> tyjącaEB:D metody wskazałyśmy sobie ze stronkę, 2 wcześniej - tak bez szaleństw. spróbuj z nami. ja też się ważę tylko 1 dzień w tygodniu - dziś to nastąpiło:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze uważałam ze odchudzać trzeba sie z głową dziś wypiłam soczek bananowy uwielbiam go i postaram sie wypić 2 litry wody ale coś jest złego mnie dziś wtrąbiłam czekolade jakiś dziwny dzień mam na ogół tak nie mam zeby takie szaleństwa!! no ale nic to postaram sie to zmienić acha no i jeszcze jgurcik z ciemną bułeczka czeka..moze to wszystko na dzis??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a soków pomidorowych nienawidze wiec niestety u mnie odpada:( ale moze inne metody jakieś moze na początek MŻ przez wielkie MŻ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziś akurat mam sok pomidorowy tymbarku, ale czasem też pijam soki warzywne, teżsą dobre i co ważniejsze sycące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messalinda
Hej hej dziewczynki!Ja zaczelam dzisiaj dzionek od aerobicu pozniej sniadanko dwie kromeczki chlebka czarnego z drobiowa szyneczka i serkiem light i paroma plasterkami ogorka.Teraz popijam spbie herbatke czerwona(zaparzam w dzbanku i mam na caly dzien)Wzielam po 12 Meridie bo boje sie ze glod bedzie silniejszy ode mnie i pod wieczor sie skusze na cos tuczacego a tak ona mnie zawsze hamuje troche.Po 15 upieke sobie filecik z lososia na grillu.I o 18 ostatni posilek mozarella z pomidorkami.Juz tez mam dosc tych komentarzy w sklepach i spojrzen ekspedientek.Chce w koncu kupic sobie cos co mnie sie naprawde podoba a nie cos na co jestem skazana ze wzgledu na swoja tusze.DOSC TEGO!!!Trzymajcie sie kochane i aby do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyjąca EB -> wielkie MŻ na pewno zadziała:) a śniadanko jadłaś? bo może z braku ten atak na czekoladę? kalorycznie dzień Ci chyba OK wyjdzie, ale po czekoladzie możesz mieć duuużą ochotę na jedzenie, bo tak działa skaczący cukier. pij dużo, może się\"zapchasz\". messalinda -> ja też przy czerwonej:D widzę, że motywację masz też ciuchową:) nie boisz się meridii? moje koleżanki źle ją znosiły - jedna miała huśtawki nastroju, druga niewiele schudła, ale jojo miała natychmiastowe... mam nadzieję, że Ciebie to nie dotyczy - wiadomo każdy reaguje inaczej. 3mam kciuki! koko dżambo i do przodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadłam śniadanie i to nawet takie porządne. taki atak na czekolade czasem mam rzadko ale mam:( niestety ale teraz koniec z czekoladą i już!!! i w ogóle ze słodyczami.... i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messalinda
U mnie Iwoneczka wszystko ok przy Meridii.Zostalo mi 15 tabletek ze starego opakowania to pomyslalam sobie ze teraz je wykorzystam.Ide piec tego fileta.Do nastepnego dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis ok 2 jogurty naturalne 270 kcal 1 activia 120 kcal 2 kisiele instant 200 kcal 7 wafli ryżowych 210 kcal warzywa na parze 250 kcal = 1050 kcal + ćwiczenia na orbitreku 25 minut Kasiulka bardzo?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie łam sie. moze pocwicz? A spróbuj jutro nawalić to Ci juz nakopiemy :P 🌻 bedzie dobrze. zapamietaj tylko to uczucie teraz! Oby sie nie powtorzylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączam się :D też chce schudnac bardzo :)) mam nadzieje ze sie uda.. ale nie wiem jeszcze w jaki sposob, jaka diete, jakie cwiczenia zeby spalic tluszcz a nie umiesnic bardzo brzuszek ?? :D czekam na porady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki otyła za podtrzymywanie na duchu koleżanki No mam nadzieję że więcej takich wyskoków nie będzie na naszym forum, mamy wszystkie ładnie chudnąć i niedawać się chwilowym spadkom formy psychicznej! U mnie wczoraj poszło prawie z planem, tzn poszłam poćwiczyć na orbitreku, ale robiłam to zaledwie 25 minut, więcej po prostu nie dałam rady taka byłam zdyszana. No i jeszcze wieczorkiem dopadl mnie głód, to zjadłam jajko gotowane i jabłko. Jednak w sumie i tak zmieściłam się w 1000cal, czyli nie jest źle. A Wam dziewczęta jak idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×