Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kumcia

odchudzanie zaczynam kto ze mną?

Polecane posty

temat nie upadnie :) don\'t worry :) jesli chodzi o te morze - Polnocne, to mam do niego jakies 10 minut autem, zimne jest jak nie wiem co, ale fajnie szumi :D jak chcecie, to mozecie sobie popatrzec: http://www.reddingsbrigade-bloemendaal.nl/beachcam.html po lewej buduje sie nowy hotel i czesc klubow nie jest jeszcze rozstawiona, dlatego taki mess, w ogole jest tam jakis remont (buduja nowy pas ruchu), a teraz ... dieta: czuje, ze zlapalo mnie jakies przeziebienie wczoraj na tej plazy, kicham, mam katar i dziwnie sie czuje, mam tylko nadzieje, ze do jutra rana bedzie na tyle dobrze, ze bede mogla isc na 2 godziny aerobiku, jesli nie to trudno 😭 jesc mi za bardzo dzisiaj sie nie nie chce... niby dobrze :d, ale zaarz wychodze do centrum z kolezanka, wiec musze mies troche powera na robienie kilometrow pos sklepach :D wczoraj sie nie objadalam z wyjatkiem ciastka - takiej jakby markizy... i garsci orzechow zycze udanego weeeeeekndu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem to gdzie ty mieszkasz???zajebisty ten widoczek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie pada i pada i zimno i jeść mi sie cholera chce!!!!!!!!!!przez tą pogode a gdzie wy sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, temat nie moze upasc i juz, zaraz mi sie tu wszystkie maja meldowac :D ja wrocilam po godzinie aerobiku, szkoda, ze nie zostalam na druga, ale jak pisalam wczesniej troche mnie przewialo na plazy i nie chcialam sie forsowac, sniadanie w postaci bulki z ziarnami i serkiem wiejskim zaliczone, lunch - owsianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurcze mam nadzieję że topik nie upanie , będę się o to starała dziś i przez cały tydzień, niestety w weekendy jest u mnie problem z kompem, więc wtedy wy musicie przejąć pałeczkę.... a teraz troszkę o minionym weekendzie: więc w piątek i sobotę trzymałam się ustalonych ram i nie grzeszyłam, za to w niedzielę już pofolgowałam, zjadłam białe pieczywo, makowca i wypiłam 1/2 szklanki piwa. Wiem, wiem moja kulpa, oczywiście obiecuję poprawę i od dziś walka dalej będzie się toczyć. Gdybym wczoraj nie dała ciała to i wynik byłby pewno lepszy... a-ha rzeczywiście widoczek morza suuuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ po dłuższej nieobecności zgłaszam się:) robiłam sobie przerwę od kompa i to dlatego, oczywiście przerwa od Was była pochodną - jakbym mogła przerwować od kompa pisząc na topiku to bym to robiła;) sama. j.n.w. -> w PLu syf pogoda stąd u nas brak motywacji. zazdroszczę słonka i morza! dietka u mnie dead, ale juz mi chyba leki zaczynają pomagać, lepiej się czuję i mogę wrócić do walki. może coś się zacznie dziać wagowo pozytywnego:D także dziś wcięłam owsiankę i planuję 3mać dietkę. a może jak przjdzie wreszcie słonko to wyniki będą. buźka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dalej zgłaszać mi się tu i podawać wagę!!!!! co jest, gdzie się podziewacie wszystkie?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumcia -> Kochana, ja się ważę w środę:D więc wtedy podam wynik. ale słusznie robisz zbór - trza się przegrupować i obczaić ile mamy jeszcze do zrobienia, bo wiosna tużtuż :classic_cool: a na razie cappucino...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a mnie przez weekend nie było w ogóle w domku. wiec wczoraj rano nawet nie miałam sie jak zwazyć a wieczorem ... no cóż nie miałam odwagi:( a dziś jakoś nie było jak. wiec dopiero jutro. a poza tym dziś urządze polowanie na moją wage bo ta stara jest już za stara chyba i co sie wązyłam to wiecej. paranoja jakaś . ja ta waga jednak jest dobra to bedę wązyć 77 kilo:( super w kazdym tygodniu kilo więcej. normalnie jak baba w ciaży a w ciąży nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to mi sie podoba, nowy tydzien, nowy power, tak trzymac!! :) kumcia, najwazniejsze, ze jest jakis wynik, jak to zawsze powtarzam: im wolniejszy spadek, tym mniejsze ryzyko jojo, takze glowa do gory :) Iwoneczka, zdrowie jest najwazniejsze, ciesze sie, ze lepiej sie czujesz 🌻 tyjaca EB, tylko spokojnie, moze rzeczywiscie cos nie tak z twoja waga... ja mojej tez nie do konca ufam, no ale nie moge sie przybrac do zakupu nowej wazenie jutro, nie spodziewam sie niewiadomo jakich efektow, bo w zeszlym tygodniu bylam na aerobiku tylka raz (wczoraj) i to przeziebienie mnie troche zmula, mialam kilka wpadek, ale w skali tygodnia chyba nie byly jakies straszne, najwazniejsze, ze kontynuuje pozytywne nastawienie i nadale chce osiagnac swoj cel :) milego dnia, a u mnie znowu slonce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyjacaEB -> to koniecznie szukaj, może niepotrzebnie się dołujesz? Sama j.n.w. -> też miałam przeszkody w „ruchach” – tylko raz byłam we wtorek. A w środę musiałam dłużej w pracy trybić i nie zdążyłam, a w piątek nie byłam w robocie, a aero mam w mieście, w którym pracuję, więc nie pojechałam specjalnie tylko na aero. Ale się poprawię! Słońce wychodzi i u mnie. aaaaaaaaaaaaaa, trzeba wtopić tłuszcze zanim przyjdzie czas na ich odsłonięcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ostatnio milcze i raczej tak bedzie przez mature. Nie umiem polaczyc odchudzania i nauki z domieszka stresu... Moge dołaczacyc do waszego topiku z powrotem za ok 3 tygodnie? powodzenia w dietach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otyła -> będziemy 3mać kciuki. nie walcz z kilami za bardzo teraz - masz ważniejszą rzecz na głowie. i melduj się \"po\" 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otyła-oczywiście że będziemy trzymać kciuki i czekamy na ciebie jak już będziesz po....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki 🌻 ja czytam na bieżąco, wciągłam sie w Wasze perypetie:P mam nadzieje ze -5 kg u kazdej z Was bedzie po mojej maturze:D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Tak sobie szybko poczytałam niektóre posty i widzę że są efekty?? Jaka dietę stosujecie?? Pytam bo nie czytałam wszystkich 22 stron bo w pracy jetem. Też chce sie troszkę odchudzić mam 160cm wzrostu i ok 55 kg.czasem jest mniej.3 lata temu urodziłam synka i nadal nie mogę sie pozbyć tech kg o mi zostały i tego brzucha :( Ktoś kiedyś wspomniał o lewatywie w domu - są osoby na tym forum co ja stosują??? pozdrawiam i życze niskiej wagi :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🖐️ u mnie też pięknie i mam nadzieję, że tak zostanie:) wczoraj trochę niezbyt odchudzająco jadłam, ale nie umiałam mamie odmówić, więc zjadłam zupkę i pirożki ruskie. uu, pyszne było. zdaje mi się, że kalorii za dużo to nie było, bo ilościowo się ograniczyłam. generalnie bez podjadania, więc nie najgorzej. Treselle81 -> lewatywy tu nikt nie stosował, generalna zasada jest \"bez szaleństw\" - chodzi o to, żeby schudnąć na stałe, a nie na wakacje. więc jemy mniej (MŻ i ŻP), mniej tłusto, mniej węglowodanów, nie jemy po 18-19 i uskuteczniamy ruchy (jak się uda). czyli niemalże zdrowa dieta na codzień z lekkimi ograniczeniami. a na brzunio to chyba ćwiczenia najlepsze, gdzieś czytałam, że na YouTubie są fajne z Tammy Lee. pozdrawiam i życzę powodzenia 👄 wcięłam już jogurcik naturalny z otrębami, mam przygotowaną sałatkę do pracy, a wieczorkiem po aero - zupka pomidorówka z ryżem brązowym. menu jest - teraz realizacja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też dziś na śniadanko miałam jogurt z otrębami, a potem 2 wielkie jabłka i oczywiście butelka wody.Po powrocie z pracy do domu to chyba warzywka jakieś wyczaruję...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też butla stoi:) i mam nowy wynalazek - napój z cykorii, podobno ma właściwości wspomagające odchodzanie. spoko jest - jak kawka smakuje, po dodaniu mleka jest pyszotka. czy działa to się okaże:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazywa się Napój kawowy Cykoria Classic - znalazłam go w dziale kawowym w Kauflandzie (ja prawdziwej pić nie mogę, a lubię - nadciśnienie:() szukając zamiennika dla kawki. wcześniej czytałam gdzieś, że cykoria na dietkę dobrze wpływa, a opis na paczce to potwierdził. ciekawe czy działa:) w każdym razie mi smakuje, jest niedrogie czyli warto spróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ho, u mnie tez pogoda dopisuje, dzis ma byc 19, a jutro 20 stopni, normalnie czad :D dzis sie wazylam i waga stoi w miejscu, zero cwiczen i przeziebienie zrobily swoje, na szczescie juz lepiej sie czuje, w zasadzie zostal mi juz tylko taki smieszny nosowy glos kaczora donalda :D mam nadzieje, ze jutro bede juz spalac tluszcz na aerobiku :) sniadanie zaliczone, dla odmiany bulka pelnoziarnista z serkiem wiejskim i ogorkiem + kawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×