Nie wystarczam mu Pomóżcie

Jestem z chłopakiem juz 2 lata.W związku jak to w związku wzloty i upadki,ale zawsze razem.Pojawil sie w naszym zwiazku problem,mój facet ogląda filmy porno,albo tez inne laski na necie zazwyczaj,od dawna wie ze nie podoba mi sie to.On uwaza ze seks jaki ma ze mna jest dla niego w 100% wystarczajacy, i ze robie z nim rzeczy na ktore inne laski nie zgodzilyby sie i mowi ze nie wie ktora laska tyle potrafi co ja.To sa jego slowa.oczywiscie od zawsze staralam sie zeby w lozku bylo nam jak najlepiej,zaskakuje go nowa bielizna, sama inicjuje seks,rozmawiamy od zawsze o tym co lubimy, jak lubimy itd, niczego mu nigdy nie odmowilam.zawsze dawal mi odczuc ze jestem cudowna.Po kazdym stosunku czy innch rzeczach mi powtarzal zdanie "bylas cudowna".Mimo to on oglada te durne filmy,kiedys mi mowil ze moze sie znich wiele nauczyc i pozniej wie jak mi sprawiac przyjemnosc,zreszta jest w tym naprawde dobry.Ale nie moge ,poprostu nie potrafie zniesc mysli ze on oglada takie rzeczy ze patrzy na inne laski, ktory moze mu sie bardziej podobaja bo maja np wieksze cycki albo lepiej robia loda Plakalam z tego powodu,mowilam ze mam kompleksy ze czuje sie niedowartosciowana, nawet doszlo do tego ze nie dawalam mu sie dotykac po piersiach bo taka mialam blokade, dawniej bylam bardziej otwarta teraz on rowniez wie ze juz taka nie jestem przez jego zachowanie.On uwaza ze ja sobie to ubzduralam, ze jak moge tak myslec ze mu nie wystarczam.Sam mnie doprowadzil do takiego stanu ze mam wstret do samej siebie i milion kompleksow Prosze o opinie na ten temat, bo ja juz naprawde nie wiem co myslec:(:(

Pewnie nie robisz mu loda z połykiem. Popraw się!!!!! :) :) :)

rozumiem Ciebie doskonale. Miałam podobny problem. Są dwa wyjścia. Albo sama tez oglądaj porno żeby Ci było raźniej albo nie przejmuj sie tym kompletnie. faceci już tacy są. W porno liczy sie anatomiczność, mechanika ruchów. Tam nie ma miejsca na uczucia. Jestes dla swojego chłopaka na pewno najcudowniejsza, najwspanialsza- mówię Ci to jako kobieta, wiec mi uwierz. tamte laski nie dorastają Ci do pięt, nigdy w życiu by sie z Nimi nie umówił, nie pogadał. To tylko maszyny do seksu, sztuczne lale- i tak to traktuj. Jak manekiny. Głowa do góry Piękna:):D

a Wy naprawde innych problemow niemacie?? ja pierdole co za głupie dziewczyny sa na tym swiecie

na trojkaty sie nie pisze, a tym bardziej na grupowy...

oglądaj te filmy razem z nim:) fajne są

placzesz, bo facet oglada pornosy? no nie moge, i mowisz, ze taka jestes niby otwarta dla Jego fantazji i potrzeb seksualnych?? po pierwsze!: gdzie Ty w tym jestes???, z tego jak to nakreslilas, robisz wszystko pod Niego, cytuje "nigdy niczego mu nie odmowilam", a moze powinnas, tak zeby wiedzial w ktorym miejscu zaczynaja sie twoje fantazje i potrzeby a w ktorym koncza... co powie to Ty od razu hop i jazda?? dziewczyno troche wiecej wlasnego zdania, i siebie w seksie, jestes indywidualna osoba, po drugie!: to ze facet oglada porno jest normalne, jesli oczywiscie nie siedzi nad tym codziennie, a ztego co mowisz, to pewnie dosc czesto sie kochacie, czy uprawiacie seks, wiec jak od czasu do zcau tam zajrzy to co? moj sie ostatnio zaczal tlumaczyc i przepraszac, jak znalazlam filmik porno na kompie, a ja zaczelam sie smiac, i zastanwiac skad ta chora sytuacja?? teraz juz wiem, ze wywolywana przez takie dziewczyny, kobiety jak Ty ja czasem ogladam porno tez, co wcale nie znaczy, ze moj facet mi nie wystarcza, po prostu ogladam, bo to tez jest czesc upodoban seksualnych, oczywiscie nie mowie tu o innych na ktore bym sie w zyciu nie zgodzila ale prawda jest taka, ze koles wcisnie Ci kit dla siwetego spokoju, ze nie oglada porno, a i tak bedzie to robil z reszta wytlumaczcie mi cow tym jest zlego?? zdrada? chyba nie wiecie co to zdrada faktycznie tylko palnac sobie w glowe, albo ryczec...

O Boze... Ludzie... Wy naprawde uwazacie ze to jest normalna sytuacja?! Że to jest NATURALNA POTRZEBA FACETOW? Że KAZDY TAK ROBI i nie ma w tym NICZEGO ZŁEGO? Jestem zszokowana!

najwyraźniej Gusik jeszcze wiele musisz się nauczyć w życiu :D

czasem ogladam pornosy sama, uwazacie, ze jestem nienormalna? czasem moj facet je oglada? nie jest to czesto, ale tak uwazam, ze to normalne bo wszystko jest dla ludzi, w pewnych granicach oczywiscie nie rkzywdzimy nikogo tym, ze ogladamy, a wole wiedziec ze on to oglada, niz mialby sciemniac dla swietego spokoju..jak popatrzy na gazetke i rozebrana paniusie, to tez ja mu nie wystarczam? a jak mijamy na ulicy ladna alske, obydwoje zwracamy na to uwage, a widze ze w tym momencie powinnam sie powiesic, bo mu nie wystarczam!

To NIE JEST normalna sytuacja. Cholernie Ci, autorko topicu, współczuję. Ja bym takiego faceta pusciła z torbami, bo on się NIE ZMIENI. Robi to i będzie robił - co z tego ze Ci MÓWI ze jesteś cudowna, ze Cię kocha, ze nigdy nie było mu lepiej? Czy jego czyny potwierdzają te słowa? ZDECYDOWANIE NIE. To jest błędne koło - będziecie małżeństwem, on juz totalnie przestanie zwracać uwagę na Twoje "nieuzasadnione lamenty" ( bo przecież to TAAAKIE NORMALNE JEST), a Ty będziesz się załamywać coraz bardziej i bardziej. I wiesz jak to się skonczy? Zostawi Cię, bo "jesteś oziębła". On Cię NIE SZANUJE, a Ty mu na to pozwalasz. Popatrz co on z Tobą zrobił! Jeśli mój chłopak doprowadziłby to tego, ze nie pozwalałabym mu się dotknąc, to już nawet nie byłby dzwonek alarmowy(bo ten zabił już dawno dawno temu). Jeśli się kogoś prawdziwie kocha to nie potrzeba filmów ani innych bodźców. A to że on sie z nich uczy jak CI sprawić przyjemnośc... No przepraszam ale to już jest ściema an tak żałosnym poziomie że aż zabawna. Chce się czegoś nauczyć? To dlaczego, do cholery, nie z Tobą?! Jesteś bardzo madrą dziewczyną, masz zasady, tylko nie potrafisz ich egzekwować. A POWINNAŚ. Szanuj się, a nie pozwalaj poniżać !!!! Trzymam za Ciebie mocno kciuki, uwierz w siebie bo sobie an to nie zasłuzyłaś!!

Do "jeju, smiać mi się chce" Jedziesz w drugą stronę dziewczyno. Ty z kolei nadmiernie usprawiedliwiasz takie zachowanie. Tutaj juz nawet nei chodzi o to, ze ten chlopak oglada pornosy. Problem jest głębszy, bo on ją swoim zachowaniem wpędza w kompleksy! On się wstydzi siebie, mimo iż keidyś była otwarta! To jest w pewnym sensie uciemiężenie psychiczne, rozumiesz? Ona CIERPI! Troszkę idąc Twoim tokiem myślenia: OK, niechby to już robił, ale skoro widzi ze Ją to tak bardzo boli to z miłości i czystego szacunku do Niej robiłby to tak, by ona nie miała o tym pojecia! On robi to SWIADOMIE na JEJ OCZACH i to już jest krzywda wyrządzona z premedytacją...

tak tak, bo 90% facetow oglada porno:] ale wasi tego nie robia! heh moj facet mnie szanuje a porno jest elementem naszego zycia seksualnego...gusik siostro, chyba wybralas zla osobe do takich rad, bo zauwaz ze dziewczyna uprawia seks, malo tego robi wszystko to co jej facet powie, a ty zdaje mi sie, dopiero wszystko przed Toba wole wiedziec, ze to czasem oglada,niz wierzyc w te klamstwa w ktore wy wierzycie...kazdy afcet choc ra zogladal porno i kazdy do tego wroci.. takie jest fakt... wierzcie dlaej w gruszki na wierzbie:D

tak masz racje Gusik, wlansie o tym mowie, wole wiedziec, niz zyc w nieswaidomosci i klamstwie ale widze, ze Ty nie stawiasz na autentycznyz wiazek tylko na pozory, a pozniej jest placz, bo nagle oakzuje sie, ze facet sie zmienil, podczas gdy tak naprawde byl taki zawsze...zastanow sie czyli juz wiemy, ze Twoj wciska Ci kit, a Ty sie cieszysz, wybacz, wole znac prawde!

A on powinien płakać, że oglądasz Cosmopolitan, bo on i realne życie ci nie wystarczają, a także że oglądasz Modę na Sukces:O Ja z kolei często oglądam Strongmenów. O matko... Wiesz, ile jakis facet mógłby mieć z tego powodu kompleksów?:D Myślę, ze masz poważny problem ze sobą, ale zwalasz winę na faceta. Jeżeli on ogląda te filmy jak siedzisz obok, nie zważając na nic wali sobie konia, to jest burakiem i tyle. Może lepiej sobie go daruj ze względów "kulturalnych". Ale jeżeli robi to sam, bo lubi, to nie rozumiem co w tym złego:O

Nie neguję Twojego zdania, masz do neigo prawo tak samo jak ja do mojego. Trochę sie pomyliłaś w ocenie mojej osoby: mam chłopaka od dłuższego już czasu, mieszkamy razem i sypiamy ze sobą. Nie wiem czy on ogląda/ł takie rzeczy bo szczerze mówiąc nie rozmawiamy o tym. Nigdy nie znalazłam na kompie żadnego filmiku, zadnego zdjecia, w wyszukiwarce nie było adresów stron,w historii i plikach cookies takze. Jeszcze raz powtórze: problemem w tej sytuacji jest to, że ON to NADAL robi NA JEJ OCZACH, mimo iż widzi jak bardzo ją tym krzywdzi. I to NIE JEST NORMALNE, bo do miłości to temu cholernie cholernie daleko...

Gusik, myślę, że dobrze by ci zrobiło obejrzenie jakiegoś pornola

żeby być zazdrosnym o jakieś nieistotne rysunki/zdjęcia/etc :O a ty z przejęciem oglądasz strongmanów albo jak pełno kobiet komplementujesz męskość niejakiego dr housa w życiu mówi się albo robi dużo rzeczy ale większość jest bez znaczenia

No i właśnie, bardzo madrze przedmówczyni napisała: on kocha siebie bardziej niz Ciebie... I mimo tego że mowi ze Cię kocha, to robi wszystko najpierw dla siebie... :(((( Współczuję Ci z całego serca :(

Gusik, powiem ci szczerze, że jakby mi facet zabronił oglądać pornosy to i tak bym to robiła tak, żeby nie widział. A pliki cookies można łatwo wyczyścić. Trwa to jakieś... 10 sekund. Chodzi o to, że nikt nie ma prawa mówić drugiej osobie, co ma robić:O A jak facet cio mówi, że wkurwia go to, że oglądasz głupie telenowele czy filmy zamiast poświęcić mu czas, że wolisz żyć w sztucznym świecie, bo on ci nie wystarcza i nie wyczerpuje twoich emocjonalnych potrzeb, to wyrzucisz telewizor? Nie rozumiem czemu kobiety czepiają sie akurat najbardziej do tych nieszczęsnych pornoli. Sama znam ludzi, którzy tez pornosów nie oglądają. Bo np. mieszkają z kimś, nie mają netu, są zapracowani, w domu w sumie tylko śpią, nie mają czasu na to ani warunków. Ale to nie oznacza, że nie oglądali ich nigdy. Nie ma chyba faceta, który by nie oglądał nigdy pornosów. Nawet jeżeli go to nie bawi. Bo w sumie jest to dość nudne i mało zabawne.

no wiec Gusik do Ciebie:] 1. jesli robi to na jej oczach, to co placze? ja bym pogadala otwarcie ,w koncu to moj facet i to ja powinnam sobie z Nim radzic, fakt moj tego na moich oczach nie robi, ale czasem jak oglada, to zwyczajnie oglada, a nie wali sobie konia, jak to powiedzialas 2. zachowujesz bezpieczna taktyke dla siebie i swoich rpzekonac, po prostu nie rozmawiacie o tym i jemu i Tobie jest wygodnie, Wasz wybor, nie neguje tego, ale ja wolalam jednak spytac i wiedziec, niz zyc w nieswaidomosci proste! 3. po trzecie moj tak dlugo to ukrywal a wpadl przez przypadek, to bla ta sytuacja z ktorej sie zaczelam smiac korzystam z jego kompa i kiedys z ciekawosci chcialam sprawdzic czy oglada podobne filmy, nie bylo wtedy przez dlugi czas nic, w koszu w adresach, w cookie, to zaden problem, male dziecko potrafi usunac cala historie czy pliki cookie, nic trudnego, wiec to zaden dowod zachowujesz bezpieczna strategie jak mowie, dla siebie, twoja sprawa, ja wole autentyczne zycie, a nie bajki pisane klamstwem i nieszczeroscia zycze szczescie, zupelnie szczerze

Tak, ja rozumiem o co chodzi z tym oglądaniem. Chodzi mi tylko o to, ze to nie jest sedno sprawy! Gosć tej dziewczyny nie szanuje, robi z nią co chce a najgorsze, ze widząc jak bardzo ja krzywdzi oglądaniem pornosów przy niej nadal to robi! Gdybym ja miała takie potrzeby,których nie dałoby się opanować, a moją drugą połówkę raniłoby to na wskroś, to robiłabym to tak, zeby o tym nie wiedziała! Wasi faceci przy was obejrzeli pornosy, sprawdzili reakcje - skoro Wam to nei przeszkadza to jest OK. Jej to przeszkadza i to cholernie, więc gdyby ją kochał i szanował (jak utrzymuje) to robiłby to tak, zeby jej nie ranić. O to mi chodzi.

No jestem szczesliwa; nawet jesli nie jestem pewna czy to robi czy nie to najwidoczniej wolę nie wiedzieć :) A chlopak tej dziewczyny to kawał skurwysyna - a dlaczego to pisałam już kilka razy... Pozdrawiam Cię i równiez pwodzenia! :)

Gusik w porzadku..racje to masz, ale dalej uwazam, ze skoro jej to nie pasuje, to niech postawi jasne zasady...nie rozumiem ! u mnie w zwiazku gadamy o wszystkim, i jak jedno ma zastrzezenia do drugiego to omawiamy to nie wiem czy zauwazyliscie co autorka napisala, ze o seksie rozmawiaja czesto, o swoich fantazjach, cytuje: " oczywiscie od zawsze staralam sie zeby w lozku bylo nam jak najlepiej,zaskakuje go nowa bielizna, sama inicjuje seks,rozmawiamy od zawsze o tym co lubimy, jak lubimy itd, niczego mu nigdy nie odmowilam.zawsze dawal mi odczuc ze jestem cudowna." ze szczegolnym wskazaniem na text orozmowie o tym co lubia skoro autorka jest taka cudowna i rozwinieta w tym temacie, dlaczego nie potrafi otworzyc buzki i powiedziec swojemu facetowi, ze sobie tego nie zyczy??widac ze ejdnak ma jakis problem a ten cudowny zwiazek ktory opisuje, opiera sie na seksie, ja takie odnosze wrazenie, bo skoro w temacie seksu jest tak otwarta, czemu w innym temacie nie potrafi pogadac?

ja sama ogladam takie filmy. Moj maz jest moim pierwszym facetem i nie mam doswiadczenia z innymi nie wszystko sie poprostu wie i dzieki tym filmom nasz seks jest teraz boski ostry i wogole rewelacja.NIgdy bym tego nie zrobila normalnie bo bym nie wiedzilala jak a dzieki porno juz sie niczego nie boje i nie wstydze i ani ja ani moj maz nie widzimy w tym nic zlego!!!!! on jest poprostu zachwycony!!!!

no wlasnie Gusik, i to jest roznica miedzy nami...widzisz ja wole wiedziec jednak ale jak mowie, nie neguje tego, Twoj wybor pozdrawiam raz jeszcze a Ty autorko topiku postaw jasne warunki i tyle, a facet niech powtarza, ze jestes cudowna w ogole, bo zrobilas dobry obiad, bo ladnie uczesalas wlosy, bo sie usmiechnelas, a nie tylko wtedy kiedy rozlozysz nogi moze to jest ten problem? jak pisalam wczesniej..seks seks seks, a cos wiecej?

i wiem na 100%, ze moj facet sam by nie ogladal, ja chyba z reszta tez, bo po co mam sie podniecac jesli go nie ma w poblizu, to dziala tez w druga strone

na twoim miejscu nie traktowalabym jednak tych lasek jako rywalki, po prostu poogladaj te filmy z nim i sie wyluzuj

Zgadam sie, ze ten związek opiera sie na seksie, ale równocześnie odnoszę wrazenie, że głownie ze strony faceta. Autorka postanowila opisac glownie sfere erotyczna, gdyz filmiki porno wiążą sie dla niej tylko z erotyką i seksem, i w tej strefie doszukuje sie problemu. Dlatego tez niewiele napisala o innych aspektach ich zwiazku. Wydaje mi się, że ona zgadza się na to wsyzstko bo go kocha (zakochana dziewczyna gotowa przychylic facetowi nieba i swiata poza nim nie widzi), on zaś tylko mówi że ją kocha, bo widzi że wtedy ona sie na wszytsko zgodzi... Czuły i prawdziwie kochajacy facet, gdyby widział ze jego dziewczyna płacze z tego powodu nie robiłby tego na jej oczach. Dlatego mowię: Uciekaj!

no tak to prawda pozowle sobie jednak tylko jeszcze zwrocic uwage na temat topiku dziewczyna chyba glownie ma problem z tym, ze facet w ogole oglada, bo uwaza, ze ona mu nie wystarcza, to ze facet oglada takie filmy, czy patrzy na zdjecia, nawet nierozebranych laske, w jakiejs gazecie, albo jak moj stwierdza czasem, ze ladna jest jakas dziewczyna to mam uwazac, ze mu nie wystarczam? nie dajmy sie zwariowac, On wie jacy faceci mi sie podobaja, ja wiem jakie kobiety jemu, czasem zwrocimy uwage na te same osoby...a jak ja np mowie o jakims jego koledze ktorego poznalam dopiero, ze fajny facet, to On mowi, ze eee nie, albo ze no przystoj ny i a nie dorabia teorie spiskowe, ze pewnie On mi nie wystarcza i odwrotnie... to jest normalne, zdrowe, i autentyczne..