Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcoweczka

pochwa po porodzie

Polecane posty

Gość do lipcare
Mam na myśli to,że nie mogły praktycznie wcale sie ruszac a o wstawaniu to już nie wspominam.Leżałam z dwoma kobietami na sali po CC i dopiero na druga dobę musiały na siłę próbowac chodzic po korytarzu.Ja może i sie męczyłam tyle godzin ale po porodzie mogłam od razu wstac chodź to też było wykańczające bo nie powiem że było lekko.Ale wolała bym 115 razy urodzic siłami natury niż miec jedną cesrke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcare
ok dziekuje. zbieram opinie. mozna czesto przeczytac ze cesarka nie robi Ci masakry z drog rodnych, ale po tym co piszesz wcale nie nie jest tak rozowo jesli juz sie kobieta na to zdecyduje. mysle ze utworzyl sie taki trend ze cesarka to mniejsze zlo, ale tak czy siak porod to niesprawiedliwosc dziejowa (wg. mnie) - podziwiam kobitki decydujace sie na dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miesiąc po porodzie
Z tym że drogi rodne wyglądają jak po wojnie to jest racja ale jeżeli zajmują sie tobą dobrzy lekarze to nie bedzie tak źle :) mnie rozerwało i tez mnie nacinali a teraz to wszystko wygląda jak bym w ogóle nie rodziła :) wszystko sie pięknie zagoiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arciaaa
Ja myślę,że każda kobieta i jej pochwa są inne,niektore może i są ciaśniejsze,u mnie jednak wygląda to całkiem inaczej nż u was.Doktorka która mnie szyła zapewniała że jest pięknie zszyte i ze nie bedzie sladu po porodzie,niestety pomimo tego ze bardzo uwazalam,szwy sie porozchodzily,na dodatek zaszyla mi kawalek wargi sromowej,co wyglada bardzo glupio :/ i oczywiscie roznica jest,w srodku jestem troche luzniejsza niz przedtem,na szczescie mąż zapewnia mnie ze on roznicy ne widzi i ze jest tak jak przed porodoem:) ale jest kilka plusow tego,seks jest teraz o wiele przyjemnejszy,no i oczywiscie mam pieknego zdrowego synka i nawet jesli moja pochwa mialaby byc duzo luzniejsza to i tak nie zaluje,bo najwazniejsze jest dla mnie moje dziecko! pozdrawiam wszystkie czytelniczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancymonek78
no coz ja kochalam sie 4 tyg.po porodzie i bylo cudownie.bo sie wszsystko goilo i bylo przyjemnie jak maz sie ocieral.(troche jak z drapaniem jak komar ugryzie). moj synek urodzil sie maty bo zaledwie 2480 mimo to wszystko sie ponaciagalo pekniec nie bylo widac.ale co moge powiedziec ze mam problemy:jak musze susiu to natychmiast-problem z trzymaniem moczu.mimo cwiczen pochwa nie potrafie zacisnac tak mocno miesni pochwy jak przedtem.to chyba o to chodzi bo z tym byciem luzniejsza po porodzie to chodzi tylko o miesnie...za niedlugo czeka mnie drugi porod zobaczymy jak to bedzie tym razem to strach sie bac,na pewna pekne i znowu bedzie problem z nietrzymanie moczu...wszystkim mamusia ktore to maja wspolczuje(potrafilam oproznic pecherz w trakcie biegu,nie bylam w stani utrzymac.ciekawe co na to moj ginekolog?zagranica na operacje niecghetnie wysylaja,ale ja chcialabym miec zupelna kontrole nad swoim cialem i zaciskac te miesnie ktore chce,zobaczymy trzymajcie kciuki-ja i tak juz sie boje tego co bedzie po porodzie....pozdrawiam Anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola1988
Ja rodzilam 2 i pol roku temu Pipka wyglada raczej podobnie lecz jest roznica minimalna ale nieprzeszkadza w stosunku,a jesli jest za sucho to na co kupowac jakies srodki wspomagajace lepiej jak partner wylize pochwe i jest o wiele lepiej i TANIEJ :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anginkaslinka
moja jest taka duza ze moge wsadzic ze 4 palce na raz:( nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola1988
4 palced ale napewno odczuwasz przyjemnosc z sexu jesli tak to sie nieprzejmuj tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalitkamalla
hej, ja też jesyem ciaśniejsza po porodzie, ale wygląd się bardzo zmienił, chyba mnie kiepsko sszyli, bo mam kawałki pokarbowanej skóry na zewnątrz i nie wygldąda to fajnie. Mam takie pytanie, czy miałyście problem z zapaleniami pochwy po porodzie? jak sobie z tym radzić, bo już nie mam siły, a chce się starać o drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
durne oczustki,po co okłamujecie same siebie i jeszcze autorkę i inne babeczki!wystarczy zapytać każdego faceta,który ma kobietę po porodzie sn jaka teraz jest jej pochwa!i każdy ale to każdy marzy by żona miała cc,u mnie jak się chłopy w rodzinie i znajomi dowiedzieli,że miałam cesarkę to przy mnie wręcz zachwalali to w niebiosa i gratulowali mężowi,że będzie miał dalej żoneczkę jak trzeba w łóżku (mówili to z zazdrością),mój kolega też jak kiedyś mnie odiwedził z żoną po sn i mu powiedziałam o mnie to slina mu ciekła ,coś też powiedział właśnie podobnego do mnie,że super,że tak wyszło...szwagier to wręcz namawiał żonę na cc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała igiełko
He he skoro moja pochwa nie mogła wrócić do stanu poprzedniego, wedle opini jaśnie wiedzących pań po CC, to wy macie obrzydliwe zwisy na brzuchu po cc. Tak No bo przecież tam też jest szycie. I wisi wam tam obleśny fałd.. feeeeeee. A tak na poważnie ani ja ani mąż nie narzekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała igiełko
larysa26-> no to co powiesz coś o tej obrzydliwej pofałdowanej skórze na bebechu? Może niech cię szwagier przeleci i oceni;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KraJanka25
a ja jestem bardzo zadowolona z mojej pipki po porodzie sn. Jest jeszcze lepiej niż przed porodem. Zrobila się ciaśniejsza, mąż zadowolony i ja nie narzekam, a przynajmniej mam ładny brzuszek bez żadnych blizn zwisów itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie czuję różnicy już teraz, pierwsze 3 stosunki były trudne było ciasno i sucho... ale też jakaś moja blokada jak to bedzie ( to było 5 tyg po porodzie sn), teraz dzwoniłam do męża i zadałam mu pytanie: czy czuje jakąś różnice, czy jestem luźniejsza czy coś? a on odpowiedział, że po porodzie było inaczej ale teraz jest wszystko ok tak jak przedtem, jak dociekałam to mi odp, że nie jestem "wyjechana".Od porodu prawie 2 lata mineły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
hahahahaha,żal mi was rozklapiochy durne,wiedziałam,że zaraz coś wymysliciepytając o fałd mówicie o mojej kreseczce na milimetr na dole przed pochwą???to jest po prostu kunszt ,mistrzostwo jak mi lekarz zeszył brzuszek po porodzie.Dodam,że brzucha prawie nie miałam nawet na koniec ciaży,przytyłam pare kilo a mój obecnie brzuszek jest boski!tępe idiotki!!!!!!!bikini noszę jak zawsze,nic nie widać nawet pod najbardziej wyuzdanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
mnie się najbardziej podoba hasło "wystaczy zapytac faceta jaką pochwę ma jego żona po porodzie naturalnym" :P:P:P Normalnie leżę i kwiczę :):) Nie wiem, w moim środowisku nie pyta się faceta o pochwę jego żony :):) A w temacie- ja rodziłam jedno, byłam nacięta i nie mamy problemów w łóżku. Dla mnie jest fajniej niż było:) A i liczka orgazmów pochwowych drastycznie wzrosła. Według mnie to całe gadanie o pochwach wiadrach to jakaś bzdura. Wiadomo, że mogą byc problemy po porodzie, tak samo naturalnym jak i cesarce. Ale po grypie również :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
szkoda,że jestem w pracy bo bym wam wkleiła zdjęcie mojego brzucha po cc,nawet mam zdjęcie 2 tygodnie po porodzie jak noszę małą to by wam gały wyszły!!i Broń Boże to nie jest moja opinia ,że jest on taki cudny tylko opinia wszystkich znajomych,koleżanek i rodziny.Po prostu mam elastyczną skórę i po wyjęciu dziecka i zeszyciu wszystko momentalnie wróciło do wyglądu sprzed ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
ja rodziłam sn 2 lata temu zostalam troche źle zszyta, mam widoczny ubytek na skórze na zew. miałam podczas porodu krwotok ale dziecko nyło małe odczucia mam takie same jak przed porodem, czyli takie sobie nigdy nie mialam orgazmu, liczylam ze moze po porodzie ale jednak nie chyba jestem tez luxniejsza, bo jak za bardzo sie podniece i pochwa sie nawilza, to nie czuje tak dobrze penisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KraJanka25
hsahaaha Larysa jesteś strasznie śmieszna, napisz coś jeszcze! W rzeczywistości pewnie jesteś strasznie gruba i brzydka i próbujesz się tu dowartościować hahaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
Larysa- ciekawe zycie prowadzisz skoro Twoj brzuch po porodzie widziało juz pół świata. Mój brzuch widział tylko moj mąż, nawet mamie nie pokazywałam Nie mam duzego brzucha czy opony, ale sflaczałyh sie stał, miesnie zanikły. Nawet jakbym miała kaloryfer to nikomu bym go nie pokazywała, wiec dziwna troche jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
delicje,ależ ja go nikomu nie pokazywałam specjalnie.To normalne,że odwiedzało nas kuuupe osób jak mała się urodziła i każdy był w szoku już na początku jak zobaczył ranę,wyglądała świetnie a teraz to jest tylko kreseczka bardzo niziutko,a brzucha nie było wcale,po prostu zapadł się po tym jak musiałam jeść kleik w szpitalu zamiast np.kanapek z wędliną(jak jadły po sn-cholernie im zazdrosciłam,raz koleżanka z pokoju dała mi choć pół kanapki bo nie mogłam wytrzymać)Wracając do tematu to nie należę do chwalipięt ale wiem od ludzi,że chyba jedna na milion ma taki brzuch od razu po porodzie jak ja,z resztą cała figurę też .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
a co do pokazywania no to wybaczcie,każdy był ciekaw jak to wygląda więc się nie krępowałam bo co miałam kryć???tylko duma mnie rozpierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
oj tam, ja też wyglądam super po porodzie, lepiej niż przed ciążą. Czy to po porodzie naturalnym czy cesarce to od nas zależy nasz wygląd. Pewnie, że brzuch przeważnie nie jest taki jak przed ciążą- w końcu 9miesięcy swoje zrobiło :) Ja np. cholernie sie ciesze, ze brzuch w miare ok- w czasie ciąży obżerałam się jak mały prosiaczek :) I w szkou jestem, ze wielkie brzuszysko do normy wróciło. Tylko temat jest chyba o czym innym:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
KraJanka jak już napisłam nie mam tu zdjęć bo jestem w pracy, a ty możesz oczywiście myslec sobie,że jestem beczką grubą i się dowartościowuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
tak,to prawda mireczka,że temat jest o czymś innym,ja jednak po prostu piszę cały czas,że jestem szaloną zwolenniczą cc,choć nie robiłam tego prywatnie tylko dlatego,że mała była miednicowo ułożona,ale dziękuję za to Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
larysa- miałaś CC, to dlaczego wypowiadasz się o pochwie po porodzie naturalnym? :) Tak z ciekawości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola1988
wlasnie Larysa po co wchodzisz na to Forum jak niewiesz co to szycie Pochwy i jaki jest sex po porodzie naturalnym,wiem jak wyglada brzuch po cesarskim cieciu wiec nie lec w ciula z tym swoim przechwalaniem sie,Jestes Matka?? bo jakos tego nie poznac po twoim durnym Pisaniu,a Moze maz cie zostawil i masz jakies kompleksy ze sie wymadzasz na forum?? Pozdrawiam Reszte Spoko Kobitek :):):):) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie córeczki
Wczoraj miałam zabieg waginoplastyki (plastyka krocza). Urodziłam naturalnie dwójkę dzieci (4220 g i 3950 g). Przed pierwszym porodem miałam przegrodę w pochwie, którą w trakcie porodu przecieli ale nie wycieli. Byłam też nacinana. Krocze wyglądało nieciekawie z takim wystającym pyrpciem (kawałek przegrody). Do tego czułam luzy przy samym wlocie do pochwy. Planowałam już zabieg, ale chciałam urodzić jeszcze jedno dziecko więc się wstrzymałam. Urodziłam kolejne dziecko. Znowu mnie nacieli (+zszywanie pekniętej szyki macicy). Tym razem z pochwy wystawał już większy kawałek przegrody, u wlotu było widac śluzówkę pochwy. Czesto przy pozycjach z nogami do góry lub od tyłu, pochwa łapała powietrze wydając dźwięki przypominające pierdzenie :/ Mało tego, w ciągu roku od urodzenia miesiąc w miesiąc łapałam infekcje (przez odsłoniętą śluzówkę pochwy). I tak by było do dzisiaj gdybym się nie zdecydowała na zabieg. Poszłam prywatnie i zapłaciłam 2,5 tyś. Teraz mam nową waginę. Jestem ładnie zszyta, choc teraz boję się czy nie będzie za ciasno. W piątek idę ściągnąć szwy to się wypytam czy norma europejska się tam zmieści bez bólu hehe ;) Jak narazie jestem na środkach przeciwbólowych i jakoś da się wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola1988
Napewno wszystko bedzie dobrze zobaczysz i napewno miesci sie w normie :):) bez obaw wkoncu zajeli sie toba specjalisci wiec glowa do gory. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×