Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karlina

mamy nauczycielki

Polecane posty

Gość karlina

Czy są tu mamy, które pracują w szkole? Obecnie jestem na urlopie wychowawczym. Od września wracam do pracy a córa idzie do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :-) Ja jestem nauczycielką. Po urodzeniu Piotrusia byłam z nim w domu około 6 miesięcy, teraz pracuję od ponad roku :-) Mamy nianię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zamierzam zajsc w ciaze tez jestem nauczycielka napiszcie od kiedy bylyscie na zwolnieniu czy pracowalyscie do konca ja pracuje w gimnazjum praca stresujaca bo wiadomo jakie dzieci a ciaze planuje na lato tzn poczatek ale jak wyjdzie zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem "nauczycielem" nietypowym, bo akademickim, czyli pracuję naukowo a zajęć ze studentami mam tylko 10 godzin tygodniowo. Pracowałam tyle ile mogłam, bo po drodze były wakacje, a cały październik spędziłam na patologii ciąży. Na poziomie gimnazjalnym chyba bym się nie odważyła, za duży stres. Miałam praktyki w gimnazjum i to było nie do zniesienia :) W liceum lepiej, a uczyć studentów to już sama przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spośród wszystkich szkół, w których uczyłam najgorzej wspominam własnie gimnazjum... gdybym wtedy zaszła w ciąże nie wahałabym się długo i poszła na zwolnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem nauczycielką. Pracuję w gimnazjum. W drugim roku pracy zaszłam w ciążę. Pracowałam do końca 7 miesiąca, a po macierzyńskim wróciłam do pracy. Wszystko zależy od tego jakie klasy się uczy. Gdybym teraz była w ciąży, pewnie zdecydowanie wcześniej poszlabym na zwolnienie lekarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlina
Akurat uczę w podstawówce, klasy I-III. Bałabym się w gimnazjum a tak to jest nieźle. Nim urodziłam oddałam trzecią klasę, bardzo fajną. Jak byłam w ciąży to pracowałam prawie do końca. W wakacje miałam zwolnienie i teraz odbieram sobie zaległy urlop za 2007. Na wychowawczym będę do 20 czerwca 2008, by nie stracić tegorocznego urlopu. Często dziewczyny piszą podanie o wychowawczy do końca sierpnia i tracą urlopy. U mnie była prawie bitwa z dyrekcją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlina
Oliwio ile płacisz niani? Moja córka będzie miała roczek, jak pójdzie do żłobka, no i nie wiem, czy niania nie lepsza. Nie wiem też ile dostanę motywacyjnego, wcześniej miałam niezły ale pewnie dostanę dużo niższy, więc i pensja niższa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracowałam w tzw. zespole szkół. Większość ciąży byłam na l4. Moja córka ma 9 miesięcy, nie wrócę do pracy, zostaję z nią. Udzielam jedynie korepetycji w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ewica
Ja też jestem nauczycielem akademickim. zaraz po porodzie wróciłam do pracy, bo to tylko 10 godzin w tygodniu. Nie wytrzymałabym pół roku w domu bez zadnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaga77
czesc kolezanki po fachu!ucze w gimnazjum i wytrzymalam do 6 miesiaca. rodze w kwietniu ale prosze o rade juz teraz.czy na macierzynskim wlicza sie urlop wakacyjny czy bede go mogla pozniej wykorzystac tzn czy przedlyzy mi sie pobyt w domu z synkiem i o ile(7 tyg?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wija
ja miałam rok temu 8 tygodni wypoczynkowego (w wakacje byłam na L4 a w ferie na meciezyńskim).W sumie kadrowa wyliczyła mi 8 tygodni. i tyle też byłam na wypoczynkowym. Pozdrawiam wszystkie \"kolezanki po fachu\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llll
szaga 77 a czego uczysz? kurcze ja na WF pierońsko bym się bała uczyć w gimnazjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaga77
matmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olololololol
2,5 zl za godzine :O dziewczyno gdzie ty znalazlas taka frajerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlina
Jeśli w kwietniu rodzisz to macierzyński wypada też w wakacje (zależy kiedy w kwietniu i ile tyg masz macierzyńskiego), czyli po urlopie macierzyńskim od razu weź urlop wypoczynkowy 6 tyg za 2008, jeśli w ferie byłaś na zwolnieniu to dodatkowo masz 2 tyg, wtedy 8 tyg a później wychowawczy lub wracasz do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olololo ten temat był już na tylu topikach - już nie chce mi się wiecznie tłumaczyć z tego, że płace niani tyle a nie więcej. Masz czas i ochotę zajrzyj na topik \"opiekunka\". Co do wakacji - jeśli jesteś na zwolnieniu lub macierzyńskim to doliczają Ci potem chyba 6 tygodni wypoczynkowego. Ogólnie - nieźle, możemy troche dłużej pobyć w domu z maluchami. Dziewczyny naprawdę tak źle jestw gimnazjum? Ja od września zrezygnowałm z podstawówki i zdecydowałam się na pracę właśnie w gimnazjum. To taka trochę wymuszona decyzja ale już odwrotu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W gimnazjum jest o tyle ciężko, że dzieci czują się bardzo dorosłe, bo szkoła ponadpodstawowa, bo samodzielne dojazdy do szkoły itd, a rozumu im zupełnie brak. Są różne gimnazja, ja miałam praktyki w takim przeciętnym, szło zwariować. Dzicz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e-mama dzięki :-) Ja myślę, że tak źle nie będzie - znam te dzieciaki od pierwszej klasy podstawówki i większość z nich lubię, może uda mi się z nimi jakoś porozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , ja też jestem nauczycielką i właśnie dzis byłam pierwszy raz w pracy po urlopie macierzyńskim i zwolnieniu. Moja córcia ma juz 5 miesięcy i teraz będzie zajmować się nią babcia. W sumie nie jest tak źle bo w szkole mało godzin... pozdrawiam wszystkie mamusie nauczycieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ucze wfu w gimnazjum i tak sie złożylo ze będąc w 4,5 miesiąca w ciązy zaczęły sie wakacje no i od wrzesnia byłam juz na zwolnieniu... dziewczyny jeśli chodzi o wakacje to oddadzą wam 6 tyg, jesli chodzi o ferie zimowe to o ile powrócicie do pracy przed wakacjami to nie oddadzą wam tych 2 tyg- ja tak miałam... a jesli w wakacje nadal będziecie ciągnęły zwolnienie lub urlop macierzyński to wam oddadzą. Nauczycielowi przysługuje 8 tyg wolnego no i to z reguły wykorzystuje sie w wakacje i dlatego mi 2 tyg nie wydłużyli, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem nauczycielką...bezrobotną :p Od roku szukam pracy w szkole i nic nie ma :( Już nie wiem, czy jest sens roznosić cv. Zaczęłam podyplomówkę w nadziei, że może w przedszkolu zacznę pracować, ale niestety też nie ma etatów. Mała jest zapisana do żłobka od września.. Mamuśki, to kiedy najlepiej złożyć podanie? W maju? Kwietniu? Kiedy się dyrektorzy decydują na przyjęcie nauczyciela? Może od was uzyskam jakąś sensowną poradę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od początku byłam na zwolnieniu mam bliźniaki W marcu dyrektorzy decydują o ewentualnych zatrudnieniach ale w praktyce często następuje to w wakacje Teraz dzieciaczki mają pół roku ja nadal na macierzyńskim a potem 2 m-ce zaległego urlopu po którym idę na wychowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlina
zacznij już teraz szukać, akurat na przełomie marca i kwietnia dyrektorzy robią plany na wrzesień ale niestety często dopiero we wrześniu okazuje się, że kogoś potrzeba. Z jakiego jesteś miasta? Podziwiam osoby pracujące w gimnazjum, ja to nawet nie chciałabym uczyć w klasach I-IV, moja znajoma zaś twierdzi, że nie chciałaby uczyć maluchów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlina
sorry, chodziło mi o klasy 4-6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaga77
Karlina dziekuje.termin porodu mam na polowe kwietnia wiec 18 tyg macierzynskiego skonczy sie akurat pod koniec wakacji, w ferrie bylam na zwolnieniu, wiec ciesze sie ze bede mogla 8 tyg dluzej zostac z synkiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlina
dzięki temu, jeśli zamierzasz wrócić do pracy to wychodzi koniec października /początek listopada. Ja po drugiej córce wróciłam do pracy w listopadzie i jakoś poszło, nie było źle mimo, że miała 5 miesięcy (wtedy zajmowała się nią szwagierka). Teraz wracam od września i martwię się o najmłodszą, czy da sobie radę w żłobku, cudem załapała się (mamy 1 żłobek na Wawer).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlina
Tak w ogóle to mam trzy córki i trochę ten nowy rok szkolny mnie przeraża. Najstarsza idzie do pierwszej klasy, druga do przedszkola i trzecia do żłobka. Może nie oszaleję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×