Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xmeliskax

Ah Ci chłopcy...

Polecane posty

Dziewczyny i Kobiety co chwile narzekają na mezczyzn o rózne sprawy ;) A jednak z nimi jesteśmy..a jednak ich kochamy..więc jak to wkońcu jest? Czy faceci mają aż tyle wad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie :P dlaczego faceci nie narzekają tak na kobiety jak kobiety na facetów :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makarena - No nie przesadzając chłopcy mają swoje zalety ;) Np. To ze gdyby nie oni nie byloby potomstwa na tym świecie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ;P tak poprostu z ciekawości ;) I co dużo ma wad czy też zalety przeważają :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więcej zalet, a już trochę jesteśmy razem i pewnie większość wad bym odkryła ;) cierpliwy, czyły, opanowany, opiekuńczy.. aż trudno uwierzyć, ale to chyba ideał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co długo juz jesteś ze swoim partnerem? Ja najdlużej ze swoim byłam 11miesięcy.. I to jakis rok temu. A teraz jestem szczęśliwą singielką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam ale to dośc przykra sprawa wiele przez nią wycierpiałam ;( A najgorsze jest to że nadal go kocham..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałaś przykrość przez niego i nadal go kochasz? chyba bym tak nie mogła.. jestem strasznie pamiętliwa, jakoś bym się odkochała, bo taki facet nie byłby mnie wart..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...Gdzies w lutym 2007 poznałam go. Odrazu wiedziałam ze zostaniemy znajomymi świetnie sie dogadywaliśmy. Poznaliśmy sie na imprezie u koleżanki. Przegadaliśmy razem prawie cała impreze..Potem spotykaliśmy sie kilka razy w tygodniu aż w czerwcu po imprezie na moich urodzinach uznaliśmy ze nie możemy bez siebie życ i że to coś wiecej niz przyjaźń..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam z nim przez całe wakacje dla niego nawet nie pojechałam do Polski tylko zostałam z nim... Było świetnie czułam ze to ten jedyny mogłabym dla niego zrobić wszystko..I wtedy jakoś pod koniec września on powiedział ze wraca na stałe do Polski...Ja mieszkam z rodzicami więc...a zreszta..Płakałam cierpiałam..ale on za 3 tygodnie wrócił..powiedział ze za bardzo tęsknił..Tyle ze byla impreza w Polsce przesadził z alkoholem i mnie zdradził :( NIe mogłam mu wybaczyć a teraz tego żaluje..ostatni raz gadałam z nim w listopadzie. Spotaliśmy sie na mieście..A teraz cały czas o nim myśle tyle ze on zyje juz swoim zyciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiesz co jest najgorsze? Że kiedy sie spotkaliśmy w mieście to tak sie tym nie przejełam..Bo wiedziałam ze co było juz nie wróci..Tyle ze pod koniec stycznia on zacząl do mnie pisać maile..Pisał ze był idiota ze gdyby nie ten jeden wielki błąd najprawdopodobniej bylibyśmy dalej razem..Pisał i pisał wszystkie wspomnienia..Aż wkońcu bardzo zostalo mi to na psychice..I teraz nie wiem co mam zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzeja z Aleksandrowa
Ja prawie nie mam wad:P oczywiście żart:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tęsknił, ze zdradził? ooo.... z moim poprzednim była podobna sytuacja.. ja zdrady nie potrafie wybaczyc, momentalnie tamtem chlopak stal sie dla mnie zerem. Nie warto przepłakać pół młodości za jakimś niewyżytym penisem :O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×