jaki sposób depilacji przed ślubem?

Witajcie, wiem ze juz kiedys pojawil sie tu podobny temat, ale chyba nikt nie odpisal. Powiedzcie, jaka depilacje wybieracie przed tym najwazniejszym dniem? u kosmetyczki, czy w domowym zaciszu? wosk, laser, czy tansze metody- golarka, krem do depilacji? sama nie wiem... czekam na jakies porady i opinie:)

właśnie?

a czym się różni depilacja przed ślubem od codziennej depilacji?

hm..dobre pytanie :P może tmy, że jest bardziej dokładna albo co?

ja to jak w każde wakacje - wosk :)

wosk na okolice bikini??? o chryste

Moim zdaniem wystarczy jak ogolisz wąsy i brodę :D Resztę i tak zasłoni suknia ślubna

moja siostra poszla na depilacje woskiem i babka narobila jej siniakow (w ogole po co depilowala jej przedramiona i to od wewnatrz???), potem na slubie smialismy sie, ze to maz ja poszarpal (wygladalo jakby ja ktos zlapal mocno za rece i trzasl)

Nogi woskiem. Okolic bikini nie depiluję. Depiluję te miejsca tylko latem na plażę, żeby nic mi nie wystawało. Przed ślub tego nie robię, bo nie mam prześwitującej sukni ślubnej.

nic inwazyjnego co może podrażnić, uczulić (kroski, zaczerwienienia itd) pachy ogol pod letnią wodą NOWĄ maszynką i użyj antyperspirantu bez alkoholu najlepiej 2-4 godziny przed nałożeniem sukni (materiał sukni może podrażnić świeżo ogolone pachy) bikini i nogi polecam wosk ale na 2-3 dni przed ślubem i bez opalania zrób tak a gwarantuję ci że będziesz mogła spokojnie podnosić ręce w tańcu przez całę weselea twoje pachy będą wyglądały ładnie ja przyznam że o 4-5 lat z uporem maniaka stosuję wszędzie wosk (poza pachami wrrr) i tych włosków zostało już niewiele:)

ja wosk to stosuję na giry, kiedyś chciałam se wyrwać włosy w okolicy bikini itd. i po prostu masakra :o a te wrastające włoski tez masakra :o wiem że to chyba niezbyt mądrze, ale ja czekam az mi trochę \'tam\' odrosną, kupuję krem do depilacji i tam go smaruje na jakieś 5-10 min. Przed goleniem zmywam wodą, a potem jadę maszynką...włoski później odrastają przynajmniej po tym kremie, a nie że za parę godzin jak przy zwykłej maszynce już czuję, że mam \'jeża\' :o porażka ogólnie, mi starsznie szybko rosną włosy (tlyko nie te na głowie, cholera :o ). Jak ogolę nogi zwykłą masyznką to wystarczy 3 godziny i już sa kłujące, może nie strasznie, ale już o gładkich mogę zapomnieć :o tak więc...ja stosuję krem do deopilacji, Joanny bodajże...Veet za drogi a tak samo skuteczny (wszystkie patyczki do depilacji to jakaś porażka, dlatego robię tak, jak napisalam wyżej). Mam starszną chęć usunąć te włosy na pipie laserowo, żeby ich więcej nie mieć, ale nie wiem, ile to moż ekosztowac no i z deka się wstydzę :o

ja polecam inwestycję 130 złotych na allegro i zakup maszynki do woskowania plus komplet pasków i wosk MIODOWY (inne smaki to przeważnie lipa) i potem metodą prób i błędów:) 1. Nie kąpać się przed depilacją, najlepiej być po całym dniu łażenia tak żeby na skórze nóg była naturalna bariera lipidowa (!!!) jak nie to sobie pozrywacie skórę 2 wosk podgrzewamy ze 2 godzinki żeby był naprawdę przyjemny (elektrycznie) 3 smarujemy rolką ZGODNIE z kierunkiem wzrostu włosa szeroki pas od kolanka do kostki, przyklejamy i pocieramy ręką pasek PONOWNIE WYŁĄCZNIE w kierunku wzrostu włosa 4 CAK,CAK pod kątem 40 stopi zrywamy pasek ODWROTNIE do kierunki wzrostu włosa POD WŁOS:D 5. posziwiamy na pasku nasze bujne owłosienie wraz z cebulkami a nóżkę mamy gładką i jedwabną jak komuś nie wychodzi to znaczy że nie zrozumiał któregoś z powyższych 5 punktów specjalnie dla sękatej: bikini głębokie 1. golarką elektryczną przycinasz wszystkie włoski na krótko powiedzmy 5mm 2. rozmasowujesz szybko wiadome miejsca 3. nakłądasz wosk WĄSKO i jedziesz tak jak łydki (pamiętak o 5 punktach powyżej) PO DEPILACJI ABY UNIKNĄĆ PODRAŻNIEJ ŻADNYCH SYFIASTYCH KREMÓW NIE NAKŁADAĆ TYLKO SMAROWAĆ SZYBKO OLIWKĄ DLA DZIECI

na "zwykle dni" depiluje depilatorem. musze robic to raz na tydzien. bo depilator je urywa zamiast wyrywac. na wieksze okazje po depilatorze jak odrosna gole maszynka bo wtedy wyskakuja te co wrosly pod skore (chociaz na codzien szoruje sie gabka i robie peelingi kawowe czesto bo walcze z celulitem i malo mi wrasta, ale cos tam zawsze jest) i jak po maszynce odrosna to wyrywam ich woskiem, a po 2 dniach to co zostanie depilatorem. juz nie mam wtedy zadnych sladow po wyrywaniu a skora jest bardzo gladka bo wszytsko jest wyrwane dokladnie. pod pachami maszynka, ale musi byc nowa albo bardzo czysta bo krosty sie robia.

mi mała jeżeli o mnie chodzi to uważam że depilacja zimnym woskiem jest nieporozumieniem zimny wosk nie łapie włosków a w najlepszym wypadku urywa jej bez cebulek poza tym wiem że sama jak się spieszę i nie rozgrzeję DOBRZE wosku to mi łapie połowę włosków niż gdyby był rozgrzany ja mam od 4 lat tę maszynkę i bardzo sobie chwalę http://www.allegro.pl/item329101798_giga_zestaw_podgrzewacz_10_x_wosk_100_paskow.html tylko kupiłam sobie ogromną rolkę niepociętych pasków, bo te pocięte się nie opłaca i teraz wycinam sobie dowolne wzorki w zaleności od miejsca któe chcę wydepilować i od fantazji:P http://www.allegro.pl/item329164953_rolka_paskow_fizelinowych_100m_tylko_35_zl_.html

no,ale włoski nad wargą to normalnie są 100 razy cieńsze niż te z bikini:) a wogóle to powiedz mamie że lepiej żeby je ciachała pęsęta.

hm tzn. jesli chodzi o nogi to mi woskiem akurat wszystko dobrze idzie (takimi zwyklymi platrami ze sklepu). Jakos nie moge sie rpzemoc, zeby wyrywac sobie włosy w tak czulym miejscu jak \'okolice bikini\' itd :o mam wrażenie, że sobie skóre urwę razem z tym plastrem...poza tym TAM ja nigdy nie mam dłużej niż 5mm bo chyba bym zwariowala miec takie klaczyska :o

poza tym mam już kurde dośc ciągłego pamiętania czy jestem ogolona czy nie a bardzo mnie to krępuje, jesli mówiąc dośc obcesowo facet mi chce wsadzić ręke za majtki a tma drut kolczasty :o no porażka mam dość

mi mala codziennie? ja bym se chyba skóre zdarła :o ja się golę 'tam' prorządnie jak jakaś ma się nadarzyć 'wyjątkowa' heh okazja :P potem to juz musze odczekać conajmniej ze 4 dni żeby mi porządnie urosło żeby móc znowu ogolić...ale najgorsze jest to, że kurde no dosłownie pare godzin i już czuć zwłazzca na wzgórku łonowym czy jak to tma się zwie..że juz normalnie drapak :o

dlatego myslałam o tym laserowym usuwaniu, najpierw se pod pachami usunąc zobaczyć jaki to skutek a potem ewentualnie na dole....ale kurde nie wiem ile to kosztuje cholera...pewnie dużo...a naprawde pozbyłma sie tych kłaków raz na zawsze....pod pachami to normalnie grrrrrrrr....muszę ciągle golic bo 1. owłosione pachy blee, 2. poce się szybciej jak mi rosna włosy 3. swędzi mnie jak mi rosna 4. kurde wkurzające jest to golenie grrr :P ale se ponarzekam :P

ja tez kiedys mialam obsesję gładkosci, ale potem stiwrdzilam, z eno bez jaj kurde, prędzej sie zarżne niz bede sie tak katowac be zpotzreby codziennie...jak mój facio wyjeżdza do pracy hen daleko to nogi zostawiam w spokoju a bikini gole jak za dużo urośnie....i chodze taki zarośluch aż facet przyjedzie i będzie chcial oglądać :P :o

sękata nie marudź tylko zasuwaj ciepłym woskiem depilację laserową możesz sobie odpuścić, tu gdzie mieszkam już od jakiegoś czasu wiadomo że w większości wypadków to lipa najdalej za 2 lata wraca WSZYSTKO a widziałaś w sieci relacje dziewczyn którym ta depilacja zniszczyła skórę?

ślubnym depilatorem albo ślubną golarką za 500 zł - w tak Wyjątkowy Dzień wszystko powinno być dopracowane w najmniejszych szczegółach. Boże, ale macie problemy. A pan młody użyje zwykłej golarki czy też pójdzie na jakiś specjalny zabieg?

no ale wracając do slubu i tenteges....ok, można se robić tmy woskiem, ale nie po opalaniu i takie tam....a jak pójde na solarium przed ślubem zbey nie być bladziok albo wyrownac lipcowa opaleniznę to co wtedy? juz nie moge tego wosku tma chlastnąć? :o nie no ogólnie to jest jakas porazka, dla mnie najgorsze bedzie podroz poslubna, pojade z facetem, codziennie (co noc czy cos w ten desen) 'bara-bara' :P a tu kurde zaraz zacznie to gówno rosnąć...a nie mogę się codziennie golić tam bo mam zaraz podrażnienie i bóg wie co jeszcze..eh...bosz....

a za elektryczne depilatory to ja dziękuję...moja koleżanka sobie kupila i nie dośc, że gówno badziewie co 3 włos drze to jeszcze se tak nogi scharatala ze ja bym se bikini w zyciu tknąć tmy nie dala....mi mala..ja tez nie znosze, jak czuje ze mam juz 'zarost' no ale co zrobić....

może nie na wieki, ale gdybym miała spokój z kłakami na 2 lata czy ba! chociaz rok to bym już sie cieszyla :D

hmm mówisz?

Chyba się zdobędę na depilację łydek laserem. Kupa kasy, ale mam już dość tego badziewia. Drę toto cholerstwo depilatorem, ale mnie to wykańcza. Bikini robię kremem Veet. Wrastają, kłują, robią się krostki... Brrr... Na razie tylko łydki, bo to drogi interes a muszę wyczaić czy to skuteczne.

Depilacja-mój ulubiony temat.. heh.. sama mam z tym ogromny problem bo gdzie bym się nie depilowała, czy to pod pachami, czy na nogach czy bikini i obojętnie czym to zawsze mam czerwone krostki i mnie to strasznie swędzi, a już szczególnie jak ogolę nogi maszynką.. masakra;/ nie wiem czym mam smarować te miejsca po depilacji żeby nie było podrażnień.. i trochę jak sękata odpuszczam sobie jak faceta nie ma;P

hehehe ale ja tylko trochę, bez przesadyzmu że w samotnosci w ogra sie zamieniam :P

twarzy depilowac! to dopiero masakra! a poder czy jakiekolwiek inne kosmetyki johnsona to podobno sa strasznie szkodliwe dla skory. niby dla dzieci a maja pelno szkodliwych skladniow. juz lepiej firmy hipp lub babydream, nie wiem czy maja pudry ale powinni miec.