Kocham faceta ktory nie potrafi zaakceptować mojego dziecka, 2 lata związku

a każde mieszka osobno. Mogę coś zrobić

Możesz. Zostaw Go natychmiast.

z facetem można sie rozstać, dziecko ma się do końca życia.

zostaw frajera

Frajerzy to wychowują cudze bachory,

Nie rozumiem twoich dylematów, facet to tylko przystawka:/

Frajerzy to wychowują cudze bachory,

No ale facet chyba nie kocha Ciebie.

co znaczy nie potrafi zaakceptować? czym to się objawia? dziecko ma kontakt z bilogicznym ojcem? w jakim wieku jest dziecko ?

jeszcze ngdy nie byłam tak zakochana ...poza tym w wieku 30 lat z dzieckiem mam niewielkie szanse na związek. on wprawdzie 2 lata młodszy ale idealny

ale jak facet ma dziecko z bylego zwiazku,to jakos zadna baba nie staje w jego obronie.I wtedy dopuszczalne sa teksty typu:po co ci taki facet,znajdz se wolnego,jego bachory itd. Eh,baby.

frajerzy także wypowiadają się na kafe pod nikiem Grzes

Ale jego brak akceptacji wynika z czegoś czy tylko po prostu nie lubi dzieci? Skoro to drugie to wiej dziewczyno poóki możesz. Chyba, że coś jest nie tak w Waszych relacja (tzn. Twoich i dziecka). Ile lat ma Twoje dziecko?

wogóle mnie nie odwiedza na spacery mogę iść tylko sama bo jak z dzieckiem to przywita się i zaraz coś wymyśli żeby uciec(tak jakby się wstydził) mnie w domu nie odwiedza a jak przyjdzie to 5 letnie dziecko omija szerokimłlukiem i z taką niechęcią do niego

28 letni mężcyzna to jeszcze dziewice może znaleźć w wieku 20 lat. A nie stare szmaty , i w cudze dzieci inwestować.

To kiepsko.

kobietko, ja mam 35 lat, dziecko, jestem po rozwodzie i wcale nie uważam, że mam małe szanse na znalezienie sobie kogoś odpowiedniego :)

Aha. Ten facet nie jest idealny.

kyrene - stara szmata z Ciebie słuchaj glosu kafe, on prawe Ci powie :O

Haris, padałam na rozmaite części ciała, ale na głowę jakoś nie :D:D:D

i ty piszesz ze jest idealny?? kto jest dla ciebie ważniejszy on czy dziecko?? a jak ci postawi ultimatum ze masz wybrać to co zrobisz? oddasz dziecko do domu dziecka? zal mi tylko tego dzieciątka a tobie przydałby sie kop w dupę?

kochasz faceta , ale widocznie nie kochasz własnego dziecka:(:(:(

ludzie kochani.......co wy piszecie?????

> on wprawdzie 2 lata młodszy ale idealny ... > dziecko omija szerokimłlukiem i z taką niechęcią do niego Noo, faktycznie, idealny. Po prostu jesteś ciągle w fazie "beztroskiego zakochania" ale czy on do Ciebie czuje to samo? Jak się kogoś kocha, to jego dziecko też bo jest jego częścią. Wydaje się że on się już od początku nastawił na to że to dziecko jest be i nie jego, a z tego nie będzie prawdziwego związku... Może on lubi spędzać z Tobą czas, ale nie z Twoim dzieckiem skoro przez 2 lata je nie zaakceptował ...Dziecko jest zdrowe?

az mi wstyd za Ciebie! sama jestem po rozwodzie wychowuje 6 letniego syna i nigdy bym sie nie związała z kimś kto go nie akceptuje! biedne dziecko ... jestem w podobnym wieku i uwierz mi, ze facetów którzy zaakceptują Twoje dziecko jest wielu - wiem to z własnego doświadczenia! nie krzywdź tego dziecka!

w sumie to zależy, czego autorka od tego związku oczekuje : jeżeli niezobowiązującego romansu, odskoczni od codzienności, to super, ale jeżeli czegoś trwalszego, z zamieszkaniem razem, to raczej nie ma szans, w ktorymś momencie bedzie musiała opowiedzieć sie po czyjejś stronie.

ze niektóre kobiety latami lecza sie na bezpłodność a matkami od niechcenia zostają takie głupie baby jak ty

aha....juz sobie dopisali cały scenariusz zaraz bedzie, ze byłas puszczalaska za młodu :O

ale czy ona krzywdzi to dziecko, koleś może nie ma ochoty udawać tatusia a takie związki mają swój urok mimo że nie są to stałe związki, przecież nie bije ani nie molestuje tego chłopaczka a ona lubi się z nim spotykać czy nie ma prawa do szczęścia bo ma dziecko.Kochać można 2 osoby

co inneg udawac czy zastepowac ojca a co innego afiszować się ze swoją niechęcią, czy tez otwarcie ignorowac dziecko takie zachowanie jest niedopuszczalna i poakzuje, ze nie jest to pełnowartościowy materaił na partnera dziecko ma prawo dorastac w atmosferze akceptacji, nawet jesli rodzina nie jest tradycyjnym modelem: mama, tata, dziecko