Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia_mis1

Dziś już nie wiem czy to ma sens?

Polecane posty

mam chłopaka jestesmy razem od ponad 2 lat ja mam 18 on ma 25. Miał przede mna dziewczyne z którą był 5 lat, każdy mówi że był bardzo zakochany. Ona ma teraz dziecko i męża. Ostatni kiedy rozmawiałam poważnie z moim K. powiedział że nie potrafi mi powiedzieć ze mnie kocha, a kiedyś mówił o tym ciągle, ze kocha, że tęskni, że mu się podobam, że chce być ze mną do końca życia. Teraz powiedział że nie wie czy chce być i nie wie czy kocha bo to słowa na całe zycie. Jeszcze 1 listopadzie 2007r. znalazłam u niego w portfelu zdjęcie tej dziewczyny twierdzi że nie wiedział że je ma, bo niby było głęboko schowne ale jak przez 2 lata można nie zajrzeć do portfela. Mówi że nie jest o mnie zazdrosny, bo mi ufa a jak gdzies jestesmy tro ciagle obserwuje czy ktos nic nie robi, czy jak tancze nikt sie nie przystawia. Dzisiaj kiedy z nim rozmawiałam pow że nie potrafie tak dłużej, a on pow że ma nadzieje że zartuje. Pow. że jesli ma uraz po niej to ja nie mam zamiaru cieprieć przez to, on pow że nie ma zamiaru sobie zaprzątać głowy jakąś cipą sprzed lat. Że ma ją w dupie. Co mam robić. Niech mi ktoś pomoże? Powiedział że jest tyle dziewczyn. Że tego kwiatu jest pół światu io narazie nie ma co się angażować. POMOXY:( dobrze zrobiłam rozstając się z nim. Było wiele takich razy że się rozstawalismy ale nigdy skutecznie i on teraz w to nie wierzy i kiedy mowie zeby nie dzwonił ciągle to robi? Jak mam mu udowodnić że chce się rozstać? A jeśli bede tego żałować? Moze jak mu wbić do głowy, żeby pokazał że mu zależy. Jak go nastarszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee hmmmm
tego no zrob sie na bostwo i troche go poolewaj (ale nadal badz mila i uprzejma zeby nie bylo ze chamska jestes:P) a jak troche go olejesz moze ktos sie przypadkiem zakreci (ale nie zapominaj mu co jakis czas pokazywac ze nie masz go totalnie w dupie, udawaj ze chcesz zebyscie w zgodzie i przyjazni zyli) a jak juz zobaczy ze moze naprawde takie bostwo stracic to znow zacznie zabiegac o ciebie i wiesz wszystko od poczatku i moze troche odswiezycie wasz zwiazek a wtedy zobaczysz czy chcesz to dalej ciagnac bo jak on nie bedzie umial pokazac jak naprawde mu na tobie zalezy i bez ciebie cierpi tzn ze tego nie czuje a wtedy czas na kogos nowego:) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×