co robicie siedząc w domu z małym dzieckiem?

czy znajdujecie czas na książkę? kompa? jakiś wypoczynek?

wszystko zależy od dziecka i jego usposobienia- ja mam czas sprzątnac ugotować poprać posedzieć na cafe i popracować - ale przy pierwszym dziecku miałam czas na zupełnie nic

to czyli to kwestia wprawy ? czy zależy od charakteru dziecka? masz pracę, którą można wykonywać w domu? zazdroszczę ...

up

Ważne jest nie tylko to jakie mamy dziecko ale również dobra organizacja.

nie ma co oszukiwać że ważne jest i doswiadczenie- czesto zachowanie niemowlaka jest wynikiem naszych własnych błędów jako początkujacych rodziców- choć nie tylko mój cały dzień sklada się ze schematu- może to nudne ale za to najlepsze i dla dziecka i dla mnie

ike- ale czy na przyklad jak jest film wieczorem w tv to masz szansę go obejrzeć ?? albo jakbyś chciała godzine w ciagu dnia poswiecic na angielski? da się?

Na początku, po narodzinach córki nie wiedziałam w co włożyć ręce. Teraz Karolcia ma już prawie rok i wszystko działa jak w zegarku a ja mam czas na ksiązke, internet, wyjście na zakupy czy do fryzjera :)

Popieram Ike. Też mam dwójkę i teraz mam więcej czasu niż przy pierwszym. Przy drugim dziecku prawie zawsze w mig wie się co i jak robić przy dziecku. No i drugie spokojniejsze jest....

faktycznie zalezy od dzieci ja mam dwojke rok po roku 2.5 i 3.5 musialam dawac sobie rade jakos przyzwyczailam dzieciaki od malego wszystko musialam 5robic sama nie bylo babci, dziadka, maz w pracy a teraz jestem szczesliwa i nie narzekam dzieciaki sprzataja swoje zabawki i pomalu zaczynaja mi pomagac tzreba tylko cierpliwosci i konsekwencji

moje dziewczynki były łaskawe, w domu dostawałam do głowy z nudów bo małe do końca 4 miesiąca furt spały, zresztą teraz śpią 4 godziny w ciągu dnia i 12 w nocy, więc luzik w połączeniu ze straszną rutyna;)

moja mala chodzi spać około 20 - czyli zaraz - więc wieczór mam dla siebie- czasami jak mam pilna robotę pracuje i wieczorem ale moja praca to hobby wiec i tak w ten sposób wypoczywam . co do dnia- ja osobiscie sprzątam z zuzanką- rozwieszamy pranie- wkładamy do pralki- skladamy- czyli ja składam ona rozkłada- jak gotuję ona bawi się w łózeczku , tak samo jak odkurzam - czasami jak mały już nie jest w szkole to pomaga mi on - to jeden z plusów posiadania starszego dziecka o pare lat;) robię wszystko tak - aby wtedy gdy ona śpi mieć czas odpocząć tak naprawdę- a drugie spanie przeznaczam na pracę - potem juz nie spi- ale wraca maż więc ja wychodzę do sklepu albo się przejśc przewietrzyć - potem kompiemy- mała jeszcze troszkę połazi i zaraz butla pozytywka głaskanie i luli

i ikusia jest wolna :D

dyktando sprawdzone?- super!

u nas kazdy dzien wyglada tak samo rano sprzatamy wietrzymy mieszkanie drugie sniadanko(maluszka) pozniej troche zabawy- maly ma 13 miesiecy- i o 11 spac a spi do 15-16 pozniej obiad ponownie zabawa wraca tatus z pracy i cos tam razem porobimy czy tv klocki \"gra\" w pilke:P itp ok 19.30 kapiel butla i spac do 7 rano znowu spokoj:P wiec zgadzam sie ze przy dziecku najwazniejsza jest RUTYNA moj maly sam wie jak wyglada nasz dzien i jest spokoj mozna z nim i posprzatac i ugotowac i wyprac ze jak pojdzie spac do poludnia czy tez w nocy ja mam zazwyczaj czas dla siebie :D

Ja jeszcze z moimi roczniakami w weekendy wychodzę do Teatru Małego Widza, żeby przełamać rutynę. Super miejsce dla najmłodszych dzieci