Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poczatkujaca Mama

tu terrorowi i propagandzie karmienia piersia -mowimy NIE!

Polecane posty

:) jak byłam w ciąży byłam pewna że będękarmić heh przynajmniej rok abutle traktowałamjak zło wyrządzane dzieciom przez moje znajome które karmiły butelkami a moje dzieci też okazały się butelkowe ;)-małego karmiłam dwa miesiące ale chudł- lekarka kazała odstawić cyca i przejśc na butle- bylo to dla mnie jak wybawienie- bo od tamtej pory przynajmniej spał troszkę i był mniej nerwowy- nie przeczę że przystawienie go do piersi graniczyło z cudem bo miał duże napięcia mięśniowe- więc być może źle przystawiałam-butle pokochał i ja też mała butle dostawała już w szpitalu - pokarmu dostałam w 5 dobie po porodzie anawał trwał ażdzień- azuza cycka miaław dupinie- i ja szczerze mówiąc nie walczyłamo to karmienie kocham swoje dzieci bardzoi nie uważamże wyrządziłam im jakąkolwiek krzywdę jestem wielką zwolenniczką karmienia naturalnego -ale nie za wszelką cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacja mi sę zacina- wywalę to klawiaturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę tutaj negować zalet karmienia piersią niemniej ja tego nie robiłam bo miałam zbyt mało chęci by walczyć o pokarm to raz, dwa nawet gdybym miała go całe litry i miałabym przez pierwszy rok życia dziecka stanowić całodobową mleczarke to ubezwłasnowolnienie. Więc moje dziecko było karmione butelka, jest zdrowe i nie ma zadnych alergii. Natomiast dzieci moich koleżanek, ktore wisiały na cycu ok roku choruja częściej niż moje dziecko i mają alergię na prawie wszystko. Nie ma więc reguły. A te kity, że mleko matki to cud od boga itd. to wciskać mogą tylko lekarze, dla mnie sztuczny pokarm to cud techniki i polecam- dla zdrowia dziecka i dobrego samopoczucia mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moliza
mnie mama karmiła sztucznym i dobrze się miewam, podobnie jak moje dzieci karmione naturalnie jest mi obojętne, jak kto karmi jak byłam chora i brałam antybiotyk (ogólnie mam wysoką odporność i pierwszy raz od 20 lat trafiła mi się angina), to karmiłam małą sztucznym i było ok po co te wojny? ważne, by dzieci były szczęśliwe i dobrze nam się chowały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka111
kobietki a powiedzcie mi ja slyszalam ze jak sie karmi piersia to szybciej traci sie te zbedne kg czy to jest prawda? no i ze po karmieniu piersi robia sie nieladnie obwisle? pytam Was bo jestem teraz w ciazy i bede miala wybor....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prawda- ja do swojej wagi wróciłam bardzo szybko- przed ciążą 42 małą chrzciłam jak miała 3 miesiące i praktycznie byłam już w swojej wadze- teraz przytyłam mam 45:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenka111 -> karmienie piersią sprzyja chudnięciu, bo produkcja pokarmu wymaga kalorii, ale to zalezy od Ciebie jak to wykorzystasz. Jak nie będziesz sie pilnować, jeść jak smok i nie ruszać się, to raczej nie schudniesz. To czy piersi obwisną nie jest powiedziane. Byłoby naiwne spodziewać się piersi w ogóle sie nie zmienią, ale znam kobiety które w ogóle nie karmiły piersią i mają tzw. worki zamiast biustu po samej ciąży, oraz kobiety karmiące których biust się prawie wcale nie zdeformował. Oraz odwrotnie - karmiące piersią z workami i niekarmiące z ładnymi cycuszkami pomimo ciąży :) Terror należy tępić, ale protest przeciw propagowaniu naturalnego karmienia to moim zdaniem gruba przesada. Kobiety niejednokrotnie właśnie dzięki tej \"propagandzie\" dowiadują się o plusach karmienia piersią i sie na nie decydują. Skoro nie chcecie by za Was decydowano nie decydujcie za innych. Jest faktem że pokarm matki jest najlepiej przystosowany dla dziecka i nie ma sensu gadać że jest inaczej. A czy ktoś chce karmić piersią czy butlą to jego prywatna sprawa. Nieraz już pisałam - mieszanka to przecież nie trucizna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko-980
kazdy ma prawo wyboru, wcale nie jest powiedziane ze dziecko karmione butelka bedzie bardziej chore... wogole co to za myslenie, moja kolezanka karmi piersia i maly ma kolki koszmarrrrrrrr, ja karmie butla i maly nie ma zadnej kolki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi, że dziecko karmione butelką będzie chore, nie histeryzuj. To że pokarm matki jest najlepszy dla dziecka nie oznacza, że sztuczne mieszanki szkodzą. Ale moim zdaniem żeby móc wybierać powinno się poznać zalety i wady każdej metody. Karmienie piersią też ma wady - jest się przez pierwszy okres życia dziecka cholernie uwiązanym, przynajmniej ja za każdym razem to przerabiałam. Ale to był mój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przylaczam sie ;) U mnie terror na cycka byl w szpitalu, w przychodniach i rodzinie. Po porodzie nie mialam dlugo pokarmu, a w szpitalu nie chcieli mi dokarmiac malej, ktora urodzila sie drobna i jeszcze stracila ponad 10% wagi. Przychodzili macac mi cyce czy juz nareszcie mam pokarm i grzmali, ze dziecko chudnie! Jakby to byla moja wina! Karmilam piersia 2 miesiace coraz bardziej niecierpiac tej czynnosci. Przeszlam na butle i jestem bardzo zadowolona :) Dziecko ladnie je, przybiera i nie choruje :P Butlom mowimy TAK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram :) autorko cie ja synka karmie butlą jak mały skoczył 4 tygodnie i od tego czasu mineły problemy z wiecznym płakaniem i nieprzespanymi nocami a po drugie jest nam wygodniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie czuje żebym synkowi wyrzadzała krzywde jest radosniejszy a meczyc sie na pokaz z cyckiem to nie sztuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w szpitalu tez bylo koszmarnie - pokarmu nie mialam 2 dni i na dodatek mala nie umiala zlapac cycka bo nie mialam sutkow jak wentyle od tira:P:P polozne przychodzily sprawdzaly mi piersi, po 10 min szarpania i ryku udawalo sie przystawic mala do piersi.. ale gdy wychodzily a zuzka przypadkiem wypuscila cyca i nie umiala zlapac.. nie dalo rady jej juz przystawic.. ryczalam w szpitalu caly czas a polozne zakazywaly karmienia butelka.. dziecko dokarmialy z kubeczka - to byla paranoja jakas!! a jaki dostalam wyklad jak nakarmilam w akcie desperacji zuzie odciagnietym mlekiem przez butle!! tak mnie zgnoily tak zbesztaly z blotek okrzykujac wyrodna matka ze chodzilam zasmarkana przez caly pobyt w tym zasranym szpitalu.. nie rozumiem takiego dreczenia.. i obsesji.. za wszelka cene karmic karmic karmic- paranoja jakas.. a dalo sie zrobic inaczej.. nakladek na piersi tez mi zabronily.. wrocilam do domu, kupilam nakladki i po 4 mies karmilam juz bez nich.. karmie teraz 11 miesiac.. do 12 chce odstawic zuzie ale do czego zmierzam... ja rozumiem ze ktos jest przeciwny terrorowi i ponizaniu.. ale glupie i wrecz smieszne jest pisanie ze karmienie piersia jest przezytkiem.. moze niedlugo niech walna kazdej cc bo rodzenie przez pochwe to tez przezytek?? osobiscie uwazam ze karmienie piersia wytwarza miedzy dzieckiem a matka tak ogromna silna wiez..fakt z jednej strony to jest swietne.. z 2giej natomiast moze byc meczarnia.. i wymaga olbrzymiego zaangazowania, determinacji i czasem uporu...nie wydaje mi sie zeby rozumialy to mamy butelkowe ( aczkolwiek zaznaczam ze absolutnie nie widze niczegozlego w karmieniu butelka!).. no i sprawa nie podlegajaca dyskusji - pokarm matki jest NAJLEPSZYM posilkiem dla niemowlaka.. co z reeszta nawet na kazdym mleku modyfikowanym mozecie wyczytac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez karmie butelka i mala ma sie dobrze nawet odpukac kataru nie miala , niedlugo skonczy pol roczku . Nie mialam pokarmu , dziecko krzyczalo i prezylo sie poprosilam w szpitalu o butelke i koniec . Nie wiem jak to jest karmic piersia , ale mnie nikt nie terroryzowal ani nie namawial jestem dorosla i sama zdecydowalam ze lepiej karmic butelka niz skazywac dziecko na glod i laskawie czekac az bede miala pokarm . I powiem Wam ze nie spotkalam sie z negatywnym nastawieniem do mnie, spowodowanym tym ze nie karmie piersia . Acha i nie ma problemu z alergiami pokarmowymi co przy karmieniu naturalnym dosc czesto wystepuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LATWOWIERNA
Witam!potrzebuje porady,jak przestac karmic piersia?chodzi mi oto jak zpowodowac by pokarm sam zanikl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do lekarza, on zaleci odpowiednie leki na powstrzymanie laktacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek szmotek migotek
dziewczyny,czy wam oby za bardzo sie nie nudzi???Zeby takie glupie topiki zakldac???:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech co za temat:O Kto Was zmusza, zebyscie karmily? Przykro mi bardzo, ale to nie reklama:D Karmienie bylo, jest i bedzie lepsze niz butelka:) Gdyby ktos chcial zrobic reklame to zrobilby butelce z mlekiem modyfikowanym. Bo na tym przynajmniej mozna zarobic:D Kiedy sie z tym pogodzicie? Przeciez nikt Was nie krytykuje za to, ze nie moglyscie, nie potrafilyscie, nie mialyscie ochoty na karmienie dziecka, to indywidualny wybor kazdej kobiety. Przykro mi stwierdzic, ale autorka tematu prowokuje:( To kochana Ty wyskakujesz na matki karmiace piersia:O Ech, mam dosyc takich infantylnych tematow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli nadal myslicie, ze butla jest lepsza to poogladajcie reklamy, poczytajcie opakowania mleka modyfikowanego:) Wszedzie dudnia, ze mleko matki najlepsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co d chudniecia to mnie karminie nie sprzyjalo:( Wlasciwie kiedy odstawilam dziecko od piersi to gospodarka hormonalna wrocila do siebie i zaczelam chudnac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki znaczenie ma to kto jak karmi SWOJE dziecko?????? Ja karmię piersią z własnego że tak powiem lenistwa :) Pierwsze dziecko karmiłam rok, jakoś nie zauważyłam żebym miała na tym punkcie \"odchylenie\". Wkurzają mnie tylko nawiedzone mamuśki,karmiące swoje chodzące dzieci u których buźka pełna zębów. A karmienie 2,3 i 4 latków to już patologia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likiol
marna ta prowokacja,ale duzo naprawde jest takich pseudo matek,ktore uwazaja za terror rodzenie naturalne,karmienie piersia,itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma zadnego znaczenia....kazdy robi jak chce:) Poprostu cisnienie podniosla mi autorka twierdzac, ze karmienie to przereklamowany przezytek:D Skad takie wiadomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie!! Terror?? Dżizas!! Ludzie nie macie większych problemów?? Karmienie piersią, to raczej osobisty wybór lub rzecz normalna jak sądzę:o \"...terrorowi i propagandzie....\" ło Matko...chyba przesadzacie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cesarkę na życzenie i karmiłam butelką. Wcale się tego nie wstydze. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldaaa
Brawo !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxy
wiecie co mnie przeraża - nie tylko na tym forum, ale ogólnie - że jesli ktoś ma inne zdanie np.: nie chce karmić piersią, nie chce w ciąży być tylko inkubatorem, chodzi na 3 minuty do solarium, chodzi w ciąży na obcasach, nie chce jeść warzyw, czy nie chce mieć dzieci, czy cokolwiek innego to naskakuje się na niego - a właściwie na nią jakby przestępstwo robiła. Więc - uważam - że jeśli któraś kobieta nie chce karmić piersią to pewnie ma do tego powodu - a skoro ma powody - to ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×