nocne karmienie mlekiem modyfikwoanym

Jestem mamą 6 tygodniowej córeczki-strasznego głodomorka, który najchętniej ciągle wisiał na cycusiu...w nocy niestety też, a ja potrzebuję trochę wypoczynku, więc co sądzicie o tym aby w dzien karmić piersią a w nocy mlekiem NAN1, to może dłużej pośpi, bo tak się budzi co godzinkę.Proszę o poradę

proszę napiszcie coś bo zaraz muszę iść małej dać cycusia

Niewiem czy dasz rade..ja jakmoj mały przespał 8 godzin bez przebudzenia mialam tyle mleka ze myslalam ze nie wyrobie.. tyle sie nazbieralo. Pozatym mleko mamy jest najzdrowsze, radziłabym abyś jednak karmiła piersią, póki masz okazję... chyba,że masz mało pokarmu i dziecko sie niedojada- ale w takim przypadku i tak poradziłabym się lekarza najpierw.:)

podając butelkę musisz liczyć się z możliwością, że dziecko odrzuci pierś. Z drugiej strony na mleku modyfikowanym córka powinna spać trochę dłużej - pod warunkiem, że teraz budzi się z głodu, a nie np. bo potrzebuje bliskości mamy lub czuje silną potrzebę ssania

weż jeszcze to pod uwagę, że piersi produkuję dokładnie tyle mleka, ile dziecko wyssie. Jeśli dasz butelkę, to o tę porcję mleka piersi wyprodukują mniej pokarmu. Przy kilkudniowym dokarmianiu 1 butelką na dobę robi się w ten sposób błędne koło, córka będzie się denerwowała, bo mleka jest trochę mniej i bo nie leci tak jak z butelki, będzie krzyk, potem dla rozładowania atmosfery podasz butelka i znowu piersi nie będą stymulowane, więc wyprodukują mniej mleka