Zespół napięcia mięśniowego u dziecka

U mojego dwumiesięcznego synka lekarz stwierdził zespół napięcia mięśniowego. Na 7 odruchów 4 ma nieprawidłowe. czy to bardzo poważne? jestem przerażona

Spokojnie........WNM się leczy dziś z powodzeniem, są w tym celu stosowane różne metody rehabilitacji. Moje Bliźniaki miały WNM, z odruchami bardzo długo było tragicznie. Rehabilitacja trwała 2 m-ce. Raz w tygodniu wizyta u rehabilitantki, i cały tydzień powtarzanie ćwiczeń w domu. Dziś Maluszki mają 16 m-cy i biegają:), po napięciu nie ma ani śladu.

boże, ale czy to na pewno nie grozi niczym strasznym ? jakimś porażeniem mózgowym? Maly miał wykonywane niedawno (pod koniec 2-ego miesiąca) USG mózgu przezciemiączkowe i lekarz mówił , że jest wszystko w porządku, ale ja się dalej strasznie boję o dziecko. Rehabilitant, który go oglądał, powiedział, że na 7 odruchów ma 4 nieprawidłowe. Gdyby miał 3 - to nie skierowałby na rehabilitację, ale w takiej sytuacji jest ona konieczna. zalecił metodę Vojty. Czy miałyście takie doświadczenia? Czy mój mały ma szansę na ustąpienie tych objawów i normalny prawidłowy rozwój? Strasznie sie denerwuję.

czy w USG ciemiączkowym wyszłoby gdyby mały na jakimś etapie ciąży był niedotleniony? czy to wykazuje USG mózgu?

proszę , pomóżcie mi

naprawdę nikt nic nie wie

A to napięcie mięsniowe to dziecko ma wzmożone czy obniżóne? i jakie odruchy były nieprawidłowe?

wzmożone w okolicach brzuszka, obniżone w okolicy rączek i nóżek, i lekka asymetria, główkę zwraca w prawą stronę

a jakie odruchy nie wiem. wiem, że 4 nieprawidłowe na 7

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=1017 Zapytaj o zdanie specjaliste p. Pawla Zawitkowskiego. Pod podanym linkiem znajdziesz forum eksperckie. Moge Ci tez polecic ksiazke w.w. specjalisty :\" Co nieco o rozwoju dziecka\". Powodzienia i glowa do gory:)

strona się nie otwiera

Czy naprawdę nikt nie ma takich doświadczeń? Czekam na jakieś informacje...

Nie jestem specjalistką co prawda, ale powiem Ci, że mój Kacperek miał wylew krwi do mózgu, a w następstwie torbielki powylewowe. Zarówno Zuzia jak i Kacperek mają asymetryczne - Kacper rogi tylne, Zuzia przednie. Obydwoje byli niedotlenieni, następnie podłączeni do respiratorów, w sumie uzależnieni od tlenu przez półtora miesiąca od urodzenia. Często robiliśmy USG mózgu. W końcu torbielki się wchłonęły u Kacperka, zalecono rehabilitację i z Dziećmi wszystko jest w porządku. Posłuchaj........wiem, że to nie jest łatwo, ale postaraj się nie zamartwiać tym napięciem mięśniowym. Po prostu zacznij rehabilitację, zobaczysz jak Dzieciulek będzie nań reagował. Jak skończysz rehabilitację, a nic się nie poprawi wówczas będziesz się martwiła. Póki co skoncentruj się nad tym co powie i każe Ci robić rehabilitant, wykonuj wszystkie polecenia, a zobaczysz, że będzie ok. Głowa do góry:)

A link do forum z Zawitkowskim poniżej - powinien wejść. http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=1017

Nie wchodzi...... http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=1017

Wiesz co - zrób tak: skopiuj link do paska adresowego i zlikwiduj spację pomiędzy "71" i "," - powinien wejść.