mam pytanie dla pomysłowych i kreatywnych

'a nie możecie' czasem ciężko mi z tym. co innego jak temat jest luźny ale nieraz na przykrych, naprawdę problemowych topikach zdarzają się takie rzeczy a tego nie toleruję. pozdrawiam Cię

tak szybko skrobne tylko-ze pracowałam w fundacji -i włąśnie temat przewodni to psy:) poszukaj moze sobie na zasadzie wolontariatu juz teraz pracu pare godzinek w tygodniu- nawet te 3 h tylko.zeby miec coś w CV. W miedzy czasie maturka+ moze jakaś praca dorywcza..pomału ułozysz sobie -wykształcisz sie i juz 25 latek bedzie coś na własnym rachunku:) Powodzenia jestes bardzo młoda-dasz rade-spoookojnie tylko troche zapału i cierpliwosci i pracy:)

Hanan wiem wiem- my na naszym temacie juz sie wyrobilismy w cierpliwosci na takie przygłupy..czaem któras z nas zjedzie delikwenta i dalej oaza spokoju Pozdrawiam:)

he he :D ciekawe kim jesteś...hm :):):):) dobrze godasz ;) ogólnie nuuudy się zrobiły - już ta godzina , że wszyscy w poduchę charczą dawno :) ZzzZZZZzzzZZZZzz :):) nie wiem co tu robić.

miałam podobnie jak ty ( mama 20 lat)mature powinnam zdawać 2 lata temu ale dużo spraw sie nawarstwiło (za dużo śmierci moja depresja kłopoty z kontaktem z otoczeniem) i tak się stało raz nie zdałam bo przestałam chodzić do szkoły miałam jakiś straszny lęk przed światem i ludzmi 2 raz mnie nie dopuścili chociaż tak dziwnie bo próbne zaliczyłam bardzo dobrze az sama się dziwiłam Powiem tak zawsze byłam inna i nikt nie umiał tego zrozumieć nie ten typ co lata za soreczką i zawsze ładnie się uśmiecha i rączka w góre mimo wiedzy którą miałam może jestem głupia? ale coś nie pozwalało mi robić inaczej i tak się to skończyło nastąpił znów rok pustki i beznadzieji niechec do nauki i pracy teraz jest troche lepiej podchodze do matury w tym roku ucze się wiem że bedzie juz teraz dobrze ale wiem tez że musze nabrać wiekszej pewności siebie bo nie chce zeby moje życie było szare chce to zmienić dobrze ze mam chłopaka i przyjaciela ale oni też czasem nie rozumieją tego mojego "zawieszenia" ale przynajmniej nie jestem sama w tym a dzięki nim moje życie nabiera kolorytów I tez kocham zwierzęta wczoraj na moich oczach jakaś suka zabiła psa a on próbował w odruchu wstać straszne ale jak zwykle tylko ja zareagowałam i zaczełam płakać a inni? nie wiem dlaczego mieli to w dupie może też taka chciałabym być? mniej wrażliwa?