31.03 -- start z dietowaniem, zapraszam wszystkich na wspólne odchudzanie .

Tal Lili bardzo dobrze ze juz nie przepisze Ci tabletek bo przeciez zdrowie jest najwarzniejsze.Przeciez ma sie dla kogo zyc :))) prawda??? wiec nie mozna sobie pozwilic na jakiekolwiek ryzyko i trzeba o siebie dbac!!!:))):))):))) Mysle ze o ta pizze nie musisz sie martwic bo jak piszesz ze zjadlas w sumie 600 kacl to napewno Ci to nie zaszkodzi. A odnosnie cwiczen..... no tak efekty motywuja.Apo jakim czasie je widac???Zajrze na te stronki z cwiczeniami o ktorych pisalas. Pozdrawiam Was dziewczynki i zycze milego dnia:))):))):)))

Witam w nowym nie wiem jak u was ale u mnie pochmurnym dniu ale to nie zmienia faktu ze jakos humor mi dopisuje i wogole jakas chodze w skowronkach od rana :-). Edytka-----> masz racje zdrowie jest najwazniejsze bo czego jak czego ale tego sie nie kupi ani nie pozyczy. Zreszta fajnie mięc takiego malutkiego szkraba co nie?? :-) A jezeli chodzi o ćwiczenia to ja zauwazylam efekty ja wiem kurcze trudno powiedziec .... 2-3 tyg. napewno cialko stalo sie jakies takie .... bardziej sprezyste ze to tak okresle i generalnie lepsze samopoczucie ale teraz widze juz roznice sporą szczegolnie posladki, uda no i te boczki ktore byly moja zmorą .... sa znacznie zmiejsze wiec naprawde warto warto i jeszcze raz warto ... Ja cię zaraz zmotywuje :-). A co dzis zjadłam otóż: rano: sorowke z marchwii i dwa plasterki szynki (zaczelam pomalu jeśc mięso niezbyt mi smakuje ale troche bialka zwierzęcego sie przyda) w pracy planuje zjesc: jogurt z otrebami i 2 kiwi po pracy na obiad: zupa i warzywka na patelnie pewnie a wieczorem jalbko i banan a w między czasie oczywiscie mnostwo zielonej i czernowej herbaty Edyta a jak ty sie czujesz na diecie, pewnie teraz z maluszkiem to masz duzo roboty i pewnie caly dzien na nogach bo wiadomo taki maluch :-)

Lili----> boczki skad ja to znam.No wlasnie sprezyste cialko na udach posladkach biodrach i boczkach u mnie go brak:((( Malutkiego skarba goraco polecam:))) (jesli mozna tak powiedziec) dzieciatko to suuuuuper sprawa:))):))):))) Jestem bardzo szczesliwa ze mamy dzieciatko! Ale dla tego wiekszego skarba tez warto zyc:))) Ja dzis na sniadanko zjadlam salatke z banana mandarynki i kiwi z troszka otrebow a na obiadek planuje rybke wg Twojego przepisu:))) Ja w ciagu dnia nie mam problemow z utrzymaniem diety ale wieczorem jak mala juz idzie spac to mysli zaczynaja krazyc wokół jedzenia.Staram sie nie jesc kolacji bo lepiej sie wtedy czuje i przynajmniej moge spac w nocy a tak jak sie najem wieczorem to tragedia.Malutkim problemem jest moja wieksza molosc bo jak przygotuje mu jakies pysznosci na kolacje(a robie to czesto bo uwielbiam dla niego gotowac) to mnie kusi i zdarza mi sie zlamac.

A mam jeszcze jedno pytanko........ ile razy w tygodniu robicie ten piling???

Dziewczynki a ile pijecie wody w ciagu dnia???Herbaty lubie i staram sie pic ich duzo czerwonej i zielonej ale z woda mam problem.Jakos ciezko mi ja w siebie wmusic. Lece zrobic sobie czerwona bo zielona juz pilam:)))

No skąd ja to znam tzn gotowanie dla swojej połowki (tej wiekszej :-)) czasami mi sie to tez zdaza chciaz nie lubie zbytnio gotowac za to on lubi i niestety dobrze mu to wychodzi ... pisze niestety bo potem tylko apetytu mi narobi i chcąc nie chcąc skusze sie na cos np na genialane spagetii wlasnej roboty no szaleje za tym ale staram sie byc dzielna :-). Jezeli chodzi o peeling to ja go robie co 2-3 dni czasami codziennie ale to bardzo rzadko tylko w wyjatkowych sytuacjach bo jednak jak sie robi czesciej (a on naprawde sciera pożadnie - te kupne peelingi sie chowają przy tym) to tez nie dobrze bo mozna przesadzic jak zreszta we wszystkim trzeba zachowac umiar, wiec co 2-3 dni, na poczatku mozna robic co 2 dni. Jak zrobisz to daj znac jakie sa twoje pierwsze odczucia

Edytka---> ja pije ok 4 kubkow zielonej i 3 czerwonej jakos tak czasami moze i wiecej ale wody juz nie pije bo chyba nie zmieszcze az tyle plynow :-) oprocz tej rano z cytryna wycisniętą.

Witam witam ;) Lili u mnie narazie ( NARAZIE) niebo czyste, ale czuje w powietrzu ze zanosi sie na jakąs ulewe albo coś :P zresztą jakaś mila pani w tv wczoraj zapowiadała burze na moim terenie :P Skoro tak się spowiadacie z tego co zjadlyscie to i ja napiszę, a co! :P na sniadanie: serek wiejski z ogorkiem i pomidorkiem. 2 sniadanie -> sok warzywny lub barszczyk ( taki w kartonie :p) + jabłko obiad --> zupka jarzynowa podwieczorem -> jabłko kolacja --> sok warzywny, lub sok pomidorowy :P i tego zamierzam sie trzymać wlasnie jem ten serek wirejski ... w sumie mialam byc na samych warzywach i owocach ale energia sie przyda, a duzo kalorii to to nie ma :) Czuje ze mi sie uda, bo od dzis dolacza do mnie moja ... mama :D stwierdzila ze będzie bazować na warzywach i owocach :D do tego jakiś ciemny chleb :D ale ona nie chce schudnąć (przy wzroscie 170 okolo 60 ) jest szczupla, ale te nasze rodzinne DOLNE PARTIE BRZUCHA ... wrrr zmora normalnie. brzuszek mogę mieć plaski a jego dół i tak będzie lekko odstawał :P ale wczoraj wypatrzylam cwiczenia na wlasnie te partie brzucha i bede je robić. jak zjem zabieram sie za kręcenie hula hopem :) miłego dnia

ile błędów nasadziłam :P oczywiście ma byc PODWIECZOREK i następnie SEREK WIEJSKI :P apropo sadzenia, to jakieś 3 tygodnie temu zasadziłam kilka pestek z cytryny :P wczoraj chcialam juz je wyrzucić bo nie kiełkowały, a ty niespodzianka :D małe zielone łodyżki :) :D:D Edytka ja praktycznie nie pije wody, wiem ze to zle, ale sama woda mi nie smakuje no :O nie potrafie sie przelamać ... ale moze zacznę, zobaczymy :)

Lili moja kochana strasznie Ci dziękuję z te stronki z ćwiczeniami!!! Właśnie je przejżałam i wcale nie są takie trudne:))) Naprawdę podniosłaś mnie na duchu i zaczęłam wierzyć że wreszcie sie zmobilizuje i zacznę ćwiczyć i może tak jak Ty nie będę mogla bez tego żyć:))) Mimo tego że jestem z Hanią w domku to mam sporo obowiązków ale na pewno wygospodaruje troszkę czasu żeby poćwiczyć. Miałam zacząć wczoraj ale mimo tego że nasz Muszka wcześnie zasnęła to i tak obudziła się po godzinie z płaczem-chyba coś jej się śniło. Ale dziś już bez wymówek poważnie zabieram sie za siebie!!! DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ

Ann----> z tego co opisujesz tzn. dolne partie ciała i płaski ale na dole wystający brzuszek to stwierdzam ze wyglądamy identycznie:))) Pewnie tylko buzki mamy inne no i Ty masz większy biuścik:))) Jak tylko zastosuję ten piling to na pewno napisze o pierwszych spostrzeżeniach. Pozdrawiam

No widzisz Edytko mowilam ze juz ja Ciebie zmobilizuje :-)

Ann-------> to super, że mama do Ciebie dołączy będzie Ci razniej i na pewno łatwiej wytrwać w swoich postanowieniach. Pisałaś kiedyś, że nie pijesz zielonej herbaty bo jest niedobra. Ja tez kedys kupilam zielona ale taką zwkła i musiałam ja wyrzucić bo była paskudna ale teraz kupiłam z Liptona o smaku cytrynowym i jest super! Polecam.

Dziewczynki chciałam Wam jeszcze polecić przyprawy ziolowe z Kamisa. Nazywaja sie Fit up! Sa różne np. do sałatek z płatkami nagietka, od mięs z babką płesznika, do zup i duszonych warzyw z liściem pokrzywy i wiem że jest jeszcze do ryb i owoców morza ale tej nigdy nie miałam. Pozdrawiam:)))

Ja wlasnie uzywam te przyprawy Fit do ryby pieczonej jak dla mnie pychotka

Właśnie tych do ryb muszę spróbować. Wczoraj chciałam je kupić ale akurat ich nie było. Ja najbardziej lubię te do sałatek. Też pychotka!

Jejku mam jakis mały spadek formy nie moge sie na niczym skupic, w sumie mam ochotę na cos slodkiego ale musze odgonic te mysli :-)

Lili a jesz jajka? Jajuszka mają lecytynkę która w twjej pracy jest potrzebna.

I o ile dobrze pamiętam to chyba też w soji. Ale nie wiem jaka jest zalecana dawka dziennego sożycia. Jak nie lubisz któregoś z tych produktow to w aptece znajdziesz mase suplementow poprawiających pamięc i koncentracje z lecytyną i miłożębem japońskim.

Ja przed egzaminami brałam sesje i jest naprawde dobra.

Na razie znikam.Może zajże wieczorem.Pa

Hej dziewczynki:))) ja już jestem.Moja córcia już zasnęła i mój mężuś też.Więc mam chwilkę dla siebie.Zaraz uciekam ćwiczyć:))) bo jak mężuś za chwile się obudzi to też się trzeba nim zająć:))) A Wy jak na dziś??? Zadowolone z siebie???

hej ;) ja zadowolona i to nawet bardzo. jedyny grzech to kawalek chleba z Nutellą, nie moglam sie powstrzymać :P:P ja dziś już cwiczylam na hula hop jakieś 40 minut, potem 20 minut troszkę truchtałam, niby aerobik ... takie wygibasy :P :D teraz szukam filmików z aerobikiem ... i chyba też zacznę od dzis robić te cwiczenia ktore dala Lilka ;)

Lili----------> a od kiedy wykonujesz te ćwiczenia???

Ann-----> ja niestety tez pozwoliłam sobie na małe grzeszki. Oczywiście czekolada......taka moja trzecia miłość:P Najlepiej byłoby jej nie mieć w domu ale przy małej to nie takie proste bo co chwile jakaś dobra duszyczka coś przyniesie. A po za tym to na śniadanko ta sałatka o której pisałam rano i rybka wg.Lili. Jedzonko klasa światowa:))) pyszniutkie i leciutkie.Super!!!

Ja jutro na sniadanie zamierzam starkować sobię marchewke z jabłkiem, dodać odrobinke cukru i zjeśc ze smakiem :P oczywiscie tego cukry to mniej niz polowa lyzeczki, tylko do smaku :P

No to Dziewczyny gratuluje wam udanego dnia no i ciesze sie ze jestescie zadowolone z siebie tzn ze bedzie dobrze :-) ja tez w sumie jestem z siebie zadowolona chcociaz dzisiaj nie cwiczylam bo poprostu nie mialam kiedy dopiero weszlam do domu jejku jakie to zycie jest szalone no szok non stop cos trzeba zrobic. Ale jutro jestem wolniejsza wiec bede cwiczyla 1,5 godzinki. Edytko ---->super ze ci smakowala ryba to fakt ze jest lekka ale naprawde mozna sie nia najesc, ja chyba jutro sobie ja zrobie. Ann----> ja tez jem wlasnie starkowana marchewke tylko dodaje cytryny i oliwy z oliwek i super jedzonko prawie codziennie jem to na sniadanie niskokaloryczne, dobre i zdrowe 3 w 1 Jak macie jakies fajne przepisy na jedzonko lekkie i dobre to piszcie piszcie kochane warto cos wyprobowac dla urozmaicenia dietki

A ja właśnie po ćwiczonkach:))) są bombastyczne! Nie było łatwo ale jak mówi mój męszczyzna "sukces rodzi sie w bólu" :))) Niestety zrobiłam tylko te ćwiczenia na nogi (bez 7 bo jak na początek dla mnie za trudne) i kilka zwykłych brzuszków bo coś mnie przy tym ćwiczeniu głowa rozbolała przypuszczam że skoczyło mi ciśnienie. Ale stwierdzam że lepsze to niż nic a jutro mam nadzieję będzie lepiej:)))

Edyta----> powoli powoli i będziesz robila wszystkie zobaczysz i to bez najmnijeszego trudu tylko bedziesz zwiekszala liczbe powtorzen GRUNT TO ZACZĄĆ :-)

Lili-----> pytałam czy długo już tak ćwiczysz? I jeszcze jedno........ czy konieczne są te 15 sekundowe przerwy między ćwiczeniami? Niby jest czas żeby trochę zebrać siły ale wydaje mi sie że nie jest to konieczne przy wszystkich ćwiczeniach a jeśli tak to czy musza one trwać 15 sekund.