31.03 -- start z dietowaniem, zapraszam wszystkich na wspólne odchudzanie .

Coż, w moim przekonaniu takie praktyki częste są jedynie w dziecinstwie. W zyciu dorosłym przytrafiają sie raczej sporadycznie. Załoze sie ze gdybym powiedzial Pani, ze skacząc z mojego okna moze sobie Pani zlamac nogę (a mieszkam na pierwszym pietrze) - uwierzyłaby mi Pani na słowo zamiast empirycznie dochodzic czy faktycznie tak jest w rzeczywistosci. :)

To tak na marginesie. MIlego dnia życzę. Wracam o pracy. :)

Witajcie ;) Ja dziś pozwoliłam sobie na zdrową pyszną wiosenną kanapkę ;) w ci8ągu dnia jadłam jabłka, na obiad znów kanapeczka z sałatą, pomidorem, ogorkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem :P Pychotaaa :P Jestem troszkę podłamana tą wagą, moze powinnam jeść troszkę więcej, bo nie chce więcej schudnąć \"na górze\" ... Ta częśc ciała mnie satysfakcjonuje. Mam już 60 w talii, mniej raczej mieć nie będe bo nie ma tam już tłuszczyku. Boczki też są już praktycznie niewidoczne ... tylko te NOGI ... wrrrr Wczoraj wieczorem ściągnęłam sobie filmy z ćwiczeniami, od dziś zaczynam ćwiczyć Pilates ... podobno ładnie wyszczupla i modeluje ciało ;) Dodatkowo zamierzam robić ćwiczenia z serii Ja chce mieć taki brzuch i ciało ;) muszę tylko załatwić jakieś hantelki ... moze butelki napełnione wodą wystarczą ;) a co u was? czytałam wypowiedzi fit26, muszę przyznać mu rację, takie diety są NUDNE :P czasem aż trudno wytrzymać. Jednak tylko takie diety dają SZYBKIE rezultaty ... a na takowych mi zależy

Ann_ - pozwole sobie wytlumaczyc pewną kwestię. Chcac schudnac zalezy nam raczej na pozbyciu sie tkanki tluszczowej a nie miesni. Innymi slowy - nie tylko zmniejszyc wagę czy obwody, ale rowniez - zmodyfikowac sklad ciała. Nie mowie tutaj o umiesnionej, kulturystyczne sylwetce, ale prawda jest taka, ze tkanka miesniowa nadaje sylwestce jedrnosc, gibkosc, smukłosc. POwinnismy wiec tak dobierac potrawy - by nie powodowaly znacznych ubytkow tejze tkanki. Jesli odzywiamy sie w sposob racjonalny, a obnizenie kalorycznosci diety nastepuje stopniowo i z głową - tracimy przede wszystkim tluszcz. Jesli jednak ubytek wagi jest gwaltowny - tracimy rowniez miesnie. Ale to nie wszystko. Jezeli po drakonskiej diecie, wrocimy do starych nawykow zwyieniowych - odzywkamy wage dosc szybko, ale bilans bedzie inny niz przy traceniu wagi. Wiekszosc zdobytej masy bedzie stanowic tluszcz, a tylko minimalny procent - miesnie. Innymi slowy mozna zrobic takie uproszczenie: Tracac w tydzien 5 kilo mozemy stracic po 50% tluszczu i 50% miesni, ale odzyskujac po jakims czasie owe kilogramy - zyskujemy 80% tluszczu i 20% miesni. Co za tym idzie wracamy do starej wagi, ale jest juz ona gorszej jakosci. Wazymy tylesamo co kiedys, ale wygladamy gorzej. Drastyczne obnizenie kalorycznosci posilkow ma jeszcze jedną wadę - powoduje spowolnienie przemiany materii. Tzn, organizm sie adaptuje szybko do ilosci pozywienia i wlącza tryb ekonomiczny, trzy razy liczy kazda kilokalorie zanim ją spali. Po prostu staje się skąpy.Dochodzi nieraz do tego, ze miomo iz jemy dwa razy mniej niz przed tem - nie chudniemy, badz chudniemy relatywnie mało. Jak wracamy do starych nawykow - organizm jeszcze przez jakis czasa jest spowolniony. Mozna pisac i pisac na ten temat.Jest wiele trickow zeby oszukac organizm. Nie ma metod idealnych i prostych, ale są racjonalne i skuteczne. Z serca polecam takie metody.

fit26-------> po 1 może skończmy z tym oficjalnym pan pani bo forum to chyba nie miejsce ta takie oficjale. Po 2 przyznaję rację Twojej wypowiedzi ale skoro jesteś taki uczony to co mądrego proponujesz??? Pisałeś że przejrzałeś forum więc na pewno doskonale wiesz jaki mam problem ile chcę zrzucić i z jakich partii ciała a gdybyś był tak uprzejmy to proszę też o wskazówki dotyczące moich teściów o których też już wspominałam. Czekam na informacje. Pozdrawiam

OK. Wiec jestesmy na Ty.:) NIe wymagaj prosze ode mnie bym pamiętał komu co dolega i czego potrzebuje. Daj linkdo strony na ktorej są wszystkie dane, badz sresc jesli mozesz tutaj.

streść * ;)

fit26 :) właśnie, jeżeli się znasz to może pomożesz dobrać dietę i odpowiednie ćwiczenia :) W roli przypomnienia-> mam 160 wzrostu, ważę ... aktualnie nie wiem ile :P powiedzmy 58. Figura gruszki, \"góra\" szczuplutka (rozmiar 34, czasem 36), dół 36, czasem 38 :O Do wakacji chcialabym ładnie zrzucić ... może nie tyle wagę ile centymetry :) Wiem ze waga jest mniej ważna, ważny jest wygląd, ale zwątpiłam już w jakiekolwiek ćwiczenia, potrzebuje większej motywacji ;) Chciałabym zrzucić jakieś 5 cm w udach i w łydkach ... wiem, wygórowane wymagania, ale wierzę że mi sie uda. Teraz uciekam na spacer z psem, niech się wyszaleje bo zaczyna gryźć mojego kapcia :P A potem troszkę nauki i ćwiczenia, już nie mogę się doczekać, lubię cwiczyć z filmami ;)

No kobietki..... ja w sumie z siebie zadowolona. Rano owoce a na obiadek sałatka z tuńczyka a po południu pierś z kurczaka z troszką żółtego sera (to ostatnie akurat mało dietetyczne) i duuuuuuuuuuuużo płynów non stop jakaś herbata i woda. Po południu uroczy spacerek z rodzinką w tak piękny dzionek:))) Ale muszę przyznać że czuję się zmęczona po dzisiejszym dniu a jutro obiecałam córce wypad do lasu więc też spędzę dzień na świeżym powietrzu tylko nie wiem jak będzie z utrzymaniem zdrowego jadłospisu bo może się zdarzyć tak że zahaczymy gdzieś na jakieś lody:)))

Ann-------> chciałam przypomnieć moje pytanie a mianowicie chodzi mi o ilość powtórzeń tych ćwiczeń o których pisałaś i których podawałaś adres. Pozdrawiam:)))

Lili------> no i jak humorek?????:))) poprawił się???:))) Pewnie wróciłaś do domku Twoje kochanie Cię przytuliło i od razu Ci ulżyło:))) Przynajmniej na mnie działają takie rzeczy:))) Już niedługo czekają nas Mistrzostwa Europy:))) lubisz piłkę czy przeżywasz katusze jak są mecze???:)))

No dobrze.....:P Mam 173 cm wzrostu...... Obecnie ważę 56,5 kg....... Moim głównym problemem jest pupa, biodra i nogi....... Jestem typową gruszką i z górnych części ciała bardzo nie chciałabym zrzucić bo mam wręcz za mało w pewnym miejscu........ Nie stosuję żadnej diety........ Staram się po prostu zdrowo odżywiać........ Staram się nie jadać kolacji bo jak zjem coś na wieczór a nawet późnym popołudniem to nie mogę spać i gniecie mnie coś po brzuchu....... Najlepiej się czuję jak idę spać głodna..... Dodam jeszcze że 9.01.2007 urodziłam córkę..... A więc co proponujesz???????????

Ann - potrzebuje troche informacji o Tobie. zapraszam na priv (gg 8467264/mail: dietanabol@wp.pl)

Edyto - Wagę masz w sumie raczej niewielką i trudno mowic tutaj o nadwadze. Problemem są proporcje, a zeby je poprawic bedzie potrzeba sporo czasu. BIerzesz pigulki antykoncepcyjne? Za odklaanie sie tluszczyku w olnej powolowie ciala odpowiadają kobiece hormony. PIgulka wiec sprzyja temu procesowi. Zle ze nie stosujesz diety - bo ma ona pierwszoplanowe znaczeniw wkwestii poprawy sklau ciala. Tą kwestia trzeba sie obowizakowo zajac. Poza tym polecam basen. Wzmocni on przede wszystkim miesnie gornej czesci ciala co poprawi proporcje. Unikaj gwaltownych zmian wagi

Najmocniej przepraszam za tragiczne wrecz literówki ;)

Dziękuję za rady. Skoro powinnam stosować konkretną dietę to jaką Twoim zdaniem???

Edytko, bardzo Cie przepraszam :) Te ćwiczenia robiłam po 50 razy, tak mniej więcej pół tego co trzeba było robić, teraz robię tak jak kazała autorka, ale dla mnie te ćwiczenia stały się za krótkie i monotonne, poza tym niewygodnie mi się je robi ... :O Fit26, może porozmawiajmy tutaj ... w sumie jest mi to obojętne, ale moze zawędruje tu jakaś osoba z podobnym do mnie problemem wtedy znajdzie tu pomoc ;) sama wiem z doświadczenia ze pomocy szukalam wlasnie w wyszukiwarce na różnych forach ;) A więc pytaj o co chcesz :P Acha, jeszcze ważna informacja -> biorę tabletki antykoncepcyjne :O

Doskonale wiem że antykoncepcja hormonalna ma spory wpływ na kobiece ciało ale nie mów mi że przez to że zażywam tabletki mam dużą pupę bo w to nie uwierzę. Nie jestem jedyną kobietą zażywającą tabletki........

Ann - kompleksowe porady, deity, suplementacje itp - dobieram indywidualnie, po krotkim wywiadzie, zajmuje sie tym zawodowo i biore za to pieniadze - jest to czasochlonne zajecie, zwlaszcza jesli w gre wchodzi obliczanie zapotrzebowania kalorycznego, tak wiec na forum tego robic nie będą. Z chęcią natomiast odpowiem tutaj na konretne pytania dotyczace spraw zwiazanych z odzywianiem i suplementacją. Edyto - Tabletki antykoncepcyjne potengują zjawisko o ktorym mowimy, a nawet mogą stanowic jego wspolprzyczynę. To, ze nie kademu sie to przytrafia jest uzaleznione od indywidualnego poziomu chormonow. To czy mi wierzysz czy nie - jest juz poza moim wplywem, nie mam zamiaru przekonywac na siłę. Wg danych ktore maja status wiedzy fachowej istanieje zaleznosc pomiedzy pigukami figurą. Musisz wystrzegac się zwlaszcza diet drakonskich, gwaltownych zmian wagi. Jak juz wspomnialem - duze znaczenie ma aktwnosc fizyczna. Dysproporcje mozna niwelowac, jest to jednak czasochlonne, ale daje efekty.

Nie będę się z nikim tutaj kłócić.Ja wiem swoje Ty wiesz swoje. Co do leków to skończyłam farmację i nie jestem głupia w tym temacie.Już dawno doszłam do tego że żadna dieta mi nie potrzebna a wystarczy mi zdrowe odżywianie a głównie powinnam postawić ma ruch Ty jednak uważasz że powinnam stosować dietę. A tak na marginesie nie powiedziałeś Ann że bierzesz za swoje prywatne porady pieniądze więc zachowałeś się nie w porządku. Wybacz szczerość ale jakoś Ci nie ufam.

No patrze ze temat sie rozkreca :-) Edytko moj humorek jest do d.....py ze sie tak wyraze pokłócilam sie z moim bo uwaga uwaga dostalam mandat za predkosc no i oczywiscie moj kochany musial walnąc mi kazanie zapominając ze lata mlodzienczych wykładow mam juz dawno za soba ale to facet wiec musi sie wygadac ok. A final jest taki ze teraz siedzie na parkingu na dole i sprzata samochod a ja siedze w domku i pisze tutaj. No ale przejdzie mu. A co tutaj za zamieszanie jest co??

Edytko kochana wiem ze niedlugo Mistrzostwa ach w sumie czasami lubie je ogladac ale juz widze jak beda wpadac do nas Tomka koledzy i te i okrzyki i pelno puszek po piwie bo przeciez ten stres zwiazany z wynikiem trzeba jakos zlagodzić :-). A le ja nawet lubie te emocje i ten klimat wtedy ale wiesz jak to jest miec fana pilki w domku i do tego bylego pilkarza :-)

chcialabym zaznaczyc tylko jedno Fit26-----> błagam Cie hormonów a nie "chormonów" litości ;-)

Lili-------->kłótnia się nie martw......spróbuj odwrócić sytuację gdyby Tomek dostał mandat pewnie też nie byłabyś zadowolona i miała do niego pretensje a może chodzi po prostu o to że się o Ciebie martwi wie jakie szybka jazda może mieć konsekwencje i zwyczajnie nie chce żeby coś Ci się stało bo przecież kocha Cię najmocniej na świecie.Nie ma się co obrażać tylko wszystko trzeba sobie wyjaśnić.Jak przyjdzie do domku to mocno się do niego przytul niech Ci się oczka trochę spocą powiedz że przecież nie chciałaś żeby tak się stało i że następnym razem będziesz ostrożniejsza. Głowa do góry:)))

A co do meczy to nie mogę powiedzieć bo też czasami lubię na nie popatrzeć i czasami chodzimy na mecze razem ale jak jest tego za dużo to nie mogę się doczekać aż się to wszystko skończy:P

Spadam już kobietki. Do usłyszenia jutro:)))

Oboje lubimy szybko jeździć to fakt tylko to byl moj pierwszy mandat w zyciu a jezdze juz prawie 8 lat no on troche dłużej i co prawda kiedyś fotoradar pskryknął ale jakos nic nie przyszlo i ja nie suszyłam mu glowy ze jezdzi jak wariat no ale jak juz kobieta usiadzie za kierownica i dostanie mandat to o jezu koniec swiata bo jak facet dostanie no to zbieg oklicznosci i generalnie to nie jego wina - taka jakąś dziwną konstrukcje mają :-). Przejdzie mu posprzata autko, wziął odkurzacz więc chyba zanosi sie na dłuższe sprzątanie, zmeczy sie i bedzie dobrze. Jechal ze mna jak mnie zlapali to nic nie mowil ze zwolnij ale jak juz mnie cholerka zatrzymali to odpalil " no i doigrałaś sie w końcu" no myslalam ze mnie cos trafi. Wiem wiem Edytko przytule sie do niego jak wróci i znając go to pewnie zmieni temat i zacznie gadać o czyms innym. A jak Ty reagujesz na Mistrzostwa i takie tam związane z pilka? Oglądasz czy raczej wybywasz z domku i niech sie dzieje co chce :-)

Ja też już uciekam życzę wam spokojnej nocki i kolorowych snów do jutra papa

Udało mi się wpaść jeszcze na chwilkę:))) Niby mistrzostwa mi nie przeszkadzają tylko tak jak już pisałam jak trwa to za długo to chcę żeby się skończyło:))) W sumie to telewizji oglądam bardzo mało ale jak jest tyle meczy na raz to już w ogóle nie ma szans na obejrzenie czegokolwiek:P ale nie mam serca się z nim kłócić bo wiem jak bardzo na to czeka:))) ahhhhh ci panowie ......strasznie skomplikowani bywają.A zresztą wiesz jak faceci reagują na kobiety za kierownicą:)))

W takim razie nie będę tłumaczy farmaceutce dzialania pigułki antykoncepcyjnej - bo swiadomosc masz w tej kwestii zapewne doskonałą. Wspomnę jedynie ze rozmieszczenie tkanki tluszczowej zalezy miedzy innymi od poziomu hormonów, wyrazne dysproporcje mogą wiec z nim bezposredni zwiazek zwiazek. NIe wyrazam tutaj swojego autorskiego pogladu, opieram sie w tej kwestii na widzy pani dr Magdaleny Białkowskiej Adiunkta Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie. Specjalisty chorób wewnętrznych i dietetyki. MOiwsz, ze nie potrzebujesz diety. Dieta - to po prostu jadlospis. Jesli chcemy przytyc - owy jadlospis musi charakteryzowac sie dodatnim bilansem kalorycznym w stosunku do naszego zapotrzebowania, jesli chcemy schudnąc - ujemnym. Mozna wytrzworzyc ujemny bilans kaloryczny albo poprzez zmniejszenie objetosci/kalorycznosc posilkow, albo poprzez zwiekszenie aktywnosci fizycznej, albo - najlepiej - poprzez jedno i drugie. Jesli wolisz zwiekszac aktywnosc - to bardzo dobrze. Ostatnie dwa lata spedzilem zajmujac sie młodymi sportowcami głownie sprtow sylwetkowych (a wiec sportu, gdzie caly czas albo robi sie mase, albo redukcje...), wiec jakby z definicji z ludzmi aktywnymi fizycznie, - wiecej mnie łączy i mam wieksze doswiadczenie w tym temacie. Ostatnimi czasy jednak postanowilem poszerzyc swoje zainteresowania, stąd moja obecnosc na forach ktore temetycznie maja niewiele wspolnego ze sportem.Rozmowa z Wami, to dla mnie lekcja. Jest to jednak pierwsza sytuacja dla mnie w sieci - gdzie czuje sie jakby zobowiazany do tlumaczenia sie ze swojego pojawienia się w danym miejscu... Za prywatne porady nie biore pieniedzy, pieniadze biorę za kompleksową usługę polegającą na ustaleniu indywidualnie dobranego jadlspisu. Zajmuje sie tym na codzien i z tego zyję. Zanim uloze komus jadlospis przeprowadzam wywiad, obliczam zapotrzebowanie kaloryczne, zapoznaje sie z dotychczasowymi nawykami zywieniowymi i dopiero wtedy komponuje plan i zalecenia. Czesto potrzeba kilku dni, zeby dojsc do porozumienia ktore zadowalaloby klienta. Moge oczywiscie na dzien-dobry podac gotowy schemat, dieta 1000kcal i 10 zalecen podstawowych - ale bedzie to tasmowe podejscie do klienta. z ostatnią firmą w jakiej pracowalem - zrezygnowalem wlasnie ze wzgledu na to, ze moim zdaniem stala sie po prostu fabryką.Ludzie czuja sie zawiedzeni, gdy traktuje sie ich jak w urzedzie skarbowym. Stad tez niechec wielu ludzi do fachowych porad, ludzie dochodza do wniosku, ze dietetyk nie powie im niczego czegoby sami nie wiedzieli i staja sie scptyczni. Zalezy mi na tym by odnosic sukcesy w materii która sie zajmuje, by caly czas rozwijac swoje umiejetnosci, mam bowiem w duzej mierze podejscie hobbystyczne do tematu.Jestem doracą na jednym z najwiekszych internetowych for zajmujacych sie w/w tematyka i nie biore za to ani grosza. Nie uwazam bym zachowal sie nie fair - bo poinformowalem w sposob jasny, na czym polega zabawa. Nie wyciagnalem od nikogo pieniedzy, powiedzialem ze konkretnych porad udzielam z dobrego serca, natomiast kompleksowej uslugi za darmo udzielic po prostu nie mogę, bo umralbym z glodu;). W zwiazku z tym, uwazam podsumowanie mojej osoby w taki sposob za nieeleganckie. Za perfidną ortograficzna wpadke przepraszam...