chłopak zdradził mnie z dziwka

razem z nim wsiadłam dosamochodu, zawoził mnie na koncert. nagle zobaczylam opakowanie po pustej prezerwatywie,nie naszej!!!!!!! zatkało mnie,pytam co to jest????????jak to zobaczył to nie wiedział gdzie sa biegi a gdzie kierownica. próbował zartowac ze to głupi zart kolegi,potem ze pojecia nie ma z kąt to sie wzieło w samochodzie. wysidłam byłam otumaniona-jestesmy ze soba 4 lata-a on tak po prostu..... do domu wróciłam sama rano-mieszkamy razem. kiedy wrócił z pracy z kwiatkiem wiedziałam ze to na pewno była zdrada. zaczoł plakac na kolanach przedemna, powiedzialam ze w tym momencie ma sie wyniesc.on błagał mnie zebym go nie zostawiała. próbował kłamac ze on mnie nie zdradził,nie wie co to opakowanie tam robiło. w koncu musiał mi powiedziec prawde-ZDRADZIł MNIE Z TAKA KTORA STOI PRZY DRODZE TZW.KURWA zrobiła mu loda i tyle. to smieszne zawsz mowiłam ze nie mozna nazywac dziewczyny dziwka dlatego ze twój chłopak cie z nia zdradz to on jest winny a nie on atu prosze- ja moge ba nawet musze!!!!!! co myslicie o takiej zdradzie???ja mam metlik i nie potrafie sobie tego ułozyc.

Przedostatni akapit jest rewelacyjny! :D:D:D wybacz, musiałam :D:D:D kopnij go w dupe. i trzymaj sie

niewesoło :( współczuję ile ma lat twój facet? (wiek nie usprawiedliwia, ale pytam tylko)

a w sumie rob co uwazasz, co ja ci bede doradzac, to Twoje zycie, jak chcesz je spedzic z chlopakiem, ktory cie zdradza z przydroznymi dziwkami, to Twoja sprawa :)

jak raz to zrobił, to zrobi i drugi, nie wybaczyłabym

zrobila mu loda z prezerwatywa? :D ale jesli to prawda - kopnij go w zad, zdradzil raz, zdradzi i drugi.

mnie,tyle że on poszedł do burdelu :-o już z nim nie jestem.

Pogonić go i nigdy więcej nie zobaczyć...

3 lata temu, jak byliśmy razem pól roku, przyznałam się po mieisącu... od roku jesteśmy małżenstwem :D

ja bym go zamordowała

sorry *4 lata temu

Nie wiem co Ci poradziec, bo jakby moj cos takiego zrobil, to po prostu zgniotlabym mu jaja stopami, na ktore wyjatkowo zalozylabym najostrzejsze i najdrastyczniejsze szpilki jakie mam....jeszcze bym sie na obcasie zakrecila...Dostalby skretu jader, co jest podobno niewyobrazalnie bolesne, mialby po piec szwow z kazdej strony moszny, a penis stawalby mu tylko nad ranem w trakciue snu...Tak na wrazie co mam ten plan opracowany:) Pozniej oczywiscie wywalilabym go na zbity ryj, a wszystkie jego rzeczy wrzuucila do kontenera PCK...

mysle ze jesli zdradzil raz zrobi to i drugi! Wspolczuje ci wkoncu 4 lata to raczej powazna sprawa! Ale coz stalo sie i tego nie zmienisz, musisz zyc dalej! Jesli teraz mu wybaczysz to on robiac to po raz drugi bedzie mial zakodowane w umysle ze znowu bedzie dobrze...bo przeciez mu wybaczylas a wybaczyc poniekad znaczy zaakceptowac!!! Po drugie zadaj sobie pytanie???!!!Dlaczego wlasnie z Dziwka? Przeciez to ochydztwo,swinstwo zarazki, choroby itp. Ja bym napewno nie wybaczyla... Co innego jesli zrobil by t przypuscmy na imprezie, lekko wypity z kobieta ktora kokietuje juz go od pewnego czasu-moze na to znalazlo by sie jakies wytlumaczenie bo facet ulega bardzo szybko! Ale na DZIWKE Z ULICY-no wybacz...

Happy Freeta hahaha ;:) ja bym w zyciu tego nie wybaczyla!!!!!!!!!!! przeciez on cie moze zarazic jakims syfem!

Po za tym...Myslisz e poszedl do dziwki, zeby mu zrobila loda....? najpierw klamal, ze kumple podrzucili mu prezerwatywe, pozniej ze nie wie skad sie wziela..., mysle ze to z dziwka to sciema...Moze sklamal tak, bo myslal ze jak sie dowiesz ze zrobil to z dziwką, bedzie Ci mniej bolalo, niz to ze jakas laska zawrocila mu w glowie lub ze zrobil to z jakas Twoja kolezanka, lub spotkal byla po latach...Nie masz sie co nad nim litowac./..Ja jestem tolerancyjna, wszystko wybacze, nawet najgorsze klamstwo jesli moj facet sie do niego przyzna,...ale zdrada jest bezlitosna...Zachowal sie jak zwykle zwierze...

zostaw go, nie jest ciebie wart. Pomyśl : lepiej że dowiedzialas się o tym, że jest draniem, teraz, niż na przykład za ileś tam lat, po ślubie... :/

no no szybko to na marginesie, a tak w ogole to zje* chamowi przez łeb

Mam nadzieje ze nie masz zamiaru mu wybaczyc. Boze, ten facet to kawal skurwiela trzymaj sie

Moj Facet jak chce to moze i u Drzyzgi sie zalic jaka to jestem okropna, zazdrosna itp., ale pewne granice istnieja...Ja wyznaje zasade "Jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie" (nie dotyczy zdrady) i dlatego moj facet z gory wie, ze jak on zrobi cos zlego, ja zrobie mu dwa razy gorzej... Nie koniecznie to co on, ale tak zeby dlugo pamietal ze zrobil blad i wcale nie oplaca mu sie go powtarzac...Trzeba stawiac jasne zasady, ale przed facetem udawac ze jest sie na straconej pozycji...Oni sa tak glupi, ze nie zrozumieja...A jak ktoras tu mi zaraz napisze ze ma najcudowniejszego faceta na swiecie, to zapowiadam ze nie ma takich...Czy po pol roku czy po 5 latach, to i tak z faceta wychodzi swinia...jak Cie zdradzil-nie placz, nie martw sie...Nie pierwszy nie ostatni...Nie jest wart Twojej milosci, skoro po 4 latach zwiazku zdradza Cie...Nalezy mu sie pozadna nauczka...

takie " koleżanki" zawsze się znajdą... zresztą w tym wieku na dziwki? zwłaszcza że ma dziewczynę? zastanów się po co płacić jakiejś ulicznicy jak ma swoją za darmo może powiedział że to była z ulicy bo to łatwiej przegryźć ale mi to wygląda na coś innego

a ja zdradziloam faceta - noo, faktycznie, masz powod do radosci i dumy :O

"ze pojecia nie ma z kąt to sie wzieło w samochodzie" Nie 'z kąt' tylko 'z Ketow'. To taka miejscowosc.

kochana, natychmiast zrób test na HIV a następnie kopnij go tak mocno w du.pę jak tylko dasz radę i mów gdzie się da, że korzysta z usług tych pań przy drogach i oczywiście napomykaj też o tym, że zdecydowana większość z nich ma HIV! Być może uratujesz komuś życie. 90% prostytutek przy drogach ma HIV lub AIDS.

Taki chlopak to gowno. Nie jest Ciebie wart, powinien sie wyniesc.

I co, weźmiesz go do buzi po tej dziwce? Pozwolisz żeby w ciebie wszedł z jakimś syfem? Ohyda. Odruch wymiotny po prostu. Mam nadzieję, że się nie zeszmacisz aż tak, żeby mu wybaczyć.

przykro mi kochana :( nie wiem co powiedzieć, bo jedyne co mi przychodzi na myśl to to że nie był Ciebie wart.. nie ma sensu się mścić itd.. skoro mieszkacie razem, sucha rozmowa na temat mieszkania, kiedy wypowiedzieć, jak się podzielić tym co wspólne i się pożegnać raz na zawsze, bo z kimś takim jak ten, pożal się Boże, mężczyzna nie warto spędzić ani godziny dłużej..

Dziwka sie nie liczy to nie kobieta-wybacz mu!!!

Wybiela sie az milo, najpierw ze nie wie skad to, potem ze zart, pozniej ze to nie on tylko kolega, az w koncu ze to on ale tak jakby nie on bo tylko zrobila mu loda. Przeciez mu nie mozna wierzyc. I niby zaplacil za loda w gumce?, akurat w to bym nie wierzyla, watpliwa przyjemnosc... Wiec moze to nie z ulicznica ale kolezanka, moze nie raz, a moze wiele razy, a moze... z takim to juz nic nie wiadomo

antyspoleczny ktory zatrzymal sie i zapytal dziwke czy mu loda nie zrobi? kobieto gdzie Twoja logika?

Turquoise - dzieki :) moge ci powiedziec jak zdradzac, zeby facet sie nie dowiedzial. Chcesz?