Doszedłem do wniosku, że nigdy z nikim nie będę

Brzydall....pokaz tzytzki A potem reszte :D :D

Nie mam tzytzków. A tym masz jakieś?

kurcze,jak ten brzydall sie katuje od jakiegoś czasu..nawet topick założył.....pewnie musi być brzydki jak noc skoro uprawia taką autodestrukcję...do tego chyba jeszcze mało inteligentny,żeby ściągać na siebie samego taki beznadziejny scenariusz życia...heheh...no chba,że ma tak specyficzne poczucie humoru i lubi jak sie inni z nim pieszczą pocieszjąc na różne sposoby......facet z ikrą i charakterem,nawet jakby i nieco szkaradny to i dziewczynę znajdzie....inaczej polski narod dawno by wymarł,bo takich pięknotków mamy...hehehe

longlegs, nie jestem \"nieco szkaradny\" tylko \"bardzo szkaradny\" więc mnie twój wywód nie dotyczy :P

no to wychodzi na to,ze to forum jest dla Ciebie jedyną okazją zainteresowania się kogokolwiek Twoją osobą ...tu chociaż dana Ci jest sznsa,ze sobie popiszesz o swoim smutnym losie

Mój los też nie jest wesoły ale powoli walczę z tym Muszę nauczyć się robić pierogi, być bardziej rozgarnięty (bo mam coś słabą pamięć. Nie wiem gdzie co kładę i zapominam co się do mnie mówi) Muszę złapać wiecej luzu tylko że to może być dziwne dla innych ale przyzwyczają się

sprzedaj na ebayu a za zarobione pieniądze pojedź na wyciczkę do malezji :P

oj chłopaki,a mnie aż korci wziąć taką dorodną, brzezinową witkę i tak parę razy dać wam po gołej pupce

A ja się nie dam Mam biały pas w Judo

o właśnie,zapomniałam dodać ,że też miam biały w judo plus czarny w karate

longlegs, mądra jesteś bo nie masz takiej sytuacji jak ja. Każdy patrzy ze swojego punktu widzenia. Gdybyś trochę połaziła wśród ludzi z brzydkim wyglądem to byś inaczej pisała.

:O:O:O

mylisz się brzydalku...choć teraz urocza ze mnie laska to wiedz,że miałam okres w życiu,kiedy trądzik tak mnie zeszpecił,że się chowałm przed ludźmi....pewnie,gdyby to było dzisiaj to broniłabym się autoironią ,bo dramatyzowanie tylko pogarsza sytuację...... nie chcę się z Ciebie nabijać,ale chyba lepiej jest przyjąc bardziej optymistyczną strategię niż wyłącznie rozżalać się nad sobą...

ale poczucie humoru to chyba jednak masz...może jakaś mała korekta w wyglądzie pomoże ?

Uuuuuuu, trądzik - no to rzeczywiście, straszne. A miałaś jakieś prawdziwe wady?

Trądzik to wada Ja na szczęście nie mam tego

brzydal -tu chodziło o brzydki wygląd,a co jest jego powodem to inna sprawa(dla kogoś może to być żdżbło ,dla innego belka).... .....nie wiem jaki jest cel założenia przez Ciebie tego forum....nadzieja,że się nawinie jakiś chirurg plast., czy zbiorowe dołowanie się ?

Brzydall jestem z Tobą. Nikt tego nie zrozumie, musimy trzymać się razem. A tak poza tym, czy wszystko zawsze musi mieć sens?

o kolega od zgryzu się pojawił....... pewnie,że nie musi mieć sensu.......brak urody plus brak poczucia humoru to ,faktycznie,węzeł gordyjski.....trzeba być masochistką,aby próbować go rozplątywać......jedyną szansę widzę tu dla-Beszeket ....ale jak się z Wmi dłużej pokoleguje to i on doszczętnie zgorzknieje....trzymajcie się chłopaki..pa pa

Racja, nikt nie zrozumie dopóki nie odczuje na sobie. Nie założyłem tego forum, jak już coś to jeden topik. I zrobiłem to od tak, bez żadnego powodu :P Większosć tutejszych tematów jest tak zakładana :P

no tak -topick-sorki....

Urody nie mam, ale poczucie humoru, mimo wszystko jest, choć kawalarzem nie jestem. Ale potrafię się śmiać, lubię nawet, tylko czasami przychodzą takie gorsze okresy w moim życiu, że raczej jestem chodzącym nieszczęściem, niż wesołkiem (zresztą tym nigdy nie byłem). I mylisz się, nie trzeba być masochistką, odrobina uczucia i ten węzeł sam się rozwiązuje, ale żeby go całkowicie rozwiązać trzeba czegoś więcej, miłości. Mam nadzieję, że jeszcze doczekam tego dnia. Mimo wszystko ...