Zerwanie

no widzisz, czuje sie teraz jak smarkula opowiadajaca banialuki. po zerwaniu scielam wlosy i wsadzilam swoje usmiechniete zdjecia na Facebook. na zdjeciach bylam tylko ja, gdzies w pubie. on tydzien pozniej wsadzil tam jakies zdjecia z imprezy ze znajomymi, gdzie jakies dwie dziewczyny caluja go w policzki. wydalo mi sie to kompletnie gowniarskie, zwlaszcza, ze on wczesniej nie wykazywal zadnego zainteresowania Facebook. nie wiem, po co to zrobil, prawdopodobnie, by pokazac, jaki z niego spupeman i jak wspaniale potrafi sie bawic beze mnie. jakby nie mial zadnych uczuc, moze znak, zebym sie odczepila, chociaz ja wcale sie do niego nie odzywalam po rozstaniu. zabolalo mnie to. i to, ze nie moze uszanowac faktu, ze zerwanie jest sprawa prywatna, ktora niekoniecznie trzeba roztrzasac na forum publicnym wsrod znajomych...

salamandra---> te jego zdjęcia były poprostu "odpowiedzią" na Twoje zdjęcia... Najlepiej zajmij się soba, poznawaj nowych ludzi a o dupku zapomnij i nie roztrząsaj tego co było, a zemsta jest dobra ale z drugiej strony mszcząc się człowiek pokazuje jak mu zależało na drugiej osobie... Cięzko pogodzić sie,że ktos "ma Cie gdzieś" ale jednak trzeba dla swojego dobra, po co Ci facet któremu na Tobie nie zależy?? Zemsta w Twoim przypadku podziała destrukcyjnie i to na twoja osobę a nie jego. Także odpuśc sobie, po burzy zawsze przychodzi słońce:) I wiem, ze i dla Ciebie los się odmieni:)

dzieki :-) nie warto, ale dzis mam dzien, w ktorym chce, by wrocil. jutro bede go nienawidzic. mam nadzieje, ze szybko mi przejdzie. na szczescie weekend przede mna...

wiec pokarz że masz klasę i nie zachowuj się tak jak on. Pewnie zrobił to Tobie na złość i tylko czeka aż zaczniesz się odgrywać... nie rób tego, bo dla niego to będzie znak że nadal coś do niego czujesz.

masz zupelna racje. juz wczesniej o tym myslalam, zeby odpuscic sobie szmacenie sie na Facebook. chcialam mu pokazac klase, a poza tym wydaje mi sie, ze juz troche wyroslam z takich glupot.

najbardziej go zaboli jak straci Cię z oczu, nie będzie wiedział co się z Toba dzieje, co robisz, jak Ci się powodzi. Nie baw się z nim w ta gre - bo pewnie to Ty na tym bardziej ucierpisz. Powodzenia!:)

dzieki. nie ma to jak babska solidarnosc!

Solidarnośc jajników przedewszystkim;)