placzacy faceci

dokladnie. ale jak dla mnie to blaznienie sie. a ten dupek zaplakal jeszcze wtedy, gdy mnie rzucal. bo nie spodziewal sie, ze puszcze go wolno bez walki...

Nie widze nic zlego w tym, jesli facet placze, bo nabroil.

Widać faceci niewieścieją i tyle. Jakbym ja rozbił samochód, albo miał inny b przykry incydent, to raczej poszedłbym do baru i schlał się na umór czystym spirytusem a nie ryczał. Ale widać dzisiejsze kobiety nie cenią prawdziwych mężczyzn.

no wlasnie mnie sie ten placz wydaje bardzo niemeski. moze to i stereotyp, ale wolalabym takiego Dirty Harrego.

facet wrazliwy - zle facet niewrazliwy - tez zle :o

Mi nie przeszkadza byleby płakał w tedy co ja.

najlepszy jest facet nadwrażliwy :p ale to tylko moje zdanie :p:p :D:D

A mnie tak dwoch chcialo zatrzymac przy sobie i fakt,na poczatku mnie to troche wzruszylo :-D ale jeden to byla na prawde ciota i tyle co on przy mnie sie naryczal to masakra!!!no ilez mozna....:-0 byl bez godnosci...ja rozumiem jak cos na prawde waznego sie stanie ale on ryczal za kazdym razem jak mu mowilam ze mam juz dosc tego zwiazu itd :-0 :-0

No i racja. Facet powinien wyglądać i zachowywać się jak facet a kobieta powinna wyglądać i zachowywać się jak kobieta.

ŻMIJA_20 - widoczenie cie kochal i przezywal to, ale wiem, lepszy jest taki, co nie okazuje uczuc, a najlepszy jest brutal :)

płaczącym facetem to mogą sie podniecać co najwyzej egzaltowane malolatki... no i rozna panienki, ktore tecy faceci rozczulają, wzruszaja itp.. oczywiscie te panienki wlasnie, będą bronic meskiego prawa do placzu... ale takiego placzącego goscia beda traktowac jak kolejnego platonicznego przyjaciela... kobiety lubią bronic niedojdy, ale sypiaja z twardzielami... placz u faceta to rzecz bardzo specjalna... i powinna sie pojawiac w naprawde wyjatkowych sytuacjach... Jak np. ślub Szreka z ksiezniczką Fioną, albo moment kiedy ojciec odnajduje swojego zaginionego syna Nemo w filmie \"Gdzie jest Nemo\" oraz oczywiście wtedy, gdy podczas meczu psy użyją gazu łzawiącego... Lecz jesli facet płacze z powodu jakies dupoletow, takich jak smierć kogos bliskiego, jest zwykłym mięczakiem i ciotą

Jak chce okazać uczucia to lepiej niech to robi kupując kwiaty i przytulająć a nie mazgając się.

znam wielu mężczyzn którzy płakali na Królu lwie:)

Przy królu Lwie to nie, ale bardzo wzrusza mnie przyjazn Timona i Pumby

nie płakałeś na Królu Lwie?:( przecież to takie było smutne:(

to może chociaż płakałeś na Epoce lodowcowej, jak dziecko tatusiowi oddawali?:(

\'\'Lecz jesli facet płacze z powodu jakies dupoletow, takich jak smierć kogos bliskiego, jest zwykłym mięczakiem i ciotą\'\'--a ja myślałam ze to była ironia :O

niestety nie.... ale ja jestem nietypowy i bardzo wzrusza mnie np braterstwo łączące żółwie Ninja

a nie była?:o też myślałam że była:o

Ja plakalem na Krolu Lwie i w dupie mam, czy ktos mnie nazwie ciota czy nie. Bylo tez kilka innych filmow, na ktorym polecialy mi lzy.

nienawidzę żółwi Ninja

"a ja myślałam ze to była ironia" i tak myślałaś i myslałas i cos nagle wplynelo na Ciebie zmieniajac Twoj tok myslenia... Co to było? Chcesz o tym porozmawiać?

To Ty okropny jesteś:OJakby Ci świnka morska zdechła też byś nie płakał?:O

"nienawidzę żółwi Ninja" ja też!!! I dlatego płacze, bo znienawidzone przeze mnie indywidua łączy takie piekne uczucie!!

Świnka morska to co innego... Ten mały futrzasty, gruszkowaty kwiczący stworek nie zrobił nikomu krzywdy, nikomu nie wadził. Żył sobie spokojnie, gryąc trwake i marchewke, wesolo pokwikując i nagle jego żywot został brutalnie przerwany przez mroczną śmierć... Musze isc po ręcznik, bo klawiature zaleje :(:(:(

biedna świnka:(

Ej nie lubie Cie takiego:O Przeciez temat jest głupi,gdzie ten zadziorny facet

Temat jest spoko :P A świnka marnie skonczyla, bo niestety zbyt pozno zorientowalem sie, że świnki morskie.... nie potrafią plywać :P:P tzn potrafią, ale juz po smierci :P

komiczne jest zadziorny? na prawdę? przecież to taki misio-pysio;)

Swinki po smierci trafiają do akwarium?:O