do matek

jak wspominacie ciążę i poród?strasznie było?

ciąża super do ósmego miesiąca poród - najgorsza rzecz pod słońcem ze względu na ból

ciaza najgosze 8mcy mojego zycia, porod ok, nie jest to przyjemne wspomnienie ale nienajgorsze

w ciązy kondycja fizyczna i psychiczna suuper:)zero wymiotów,poród szybki niecałe dwie godzinki od momentu przybycia do szpitala:)mily okres w zyciu choć teraz tez nie jest zle ale zostaje przy jednym dziecku:))

ciąża spoko (bez sensacji) i poród szybki (bez komplikacji) bolało, ale nie krzyczałam .... da się przeżyć

no pewnie że się da przeżyć ale boli jak cholera i ze względu na poród nie chcę nawet słyszeć o drugim dziecku, chociaż całą ciążę wspominam bardzo dobrze bo nie miałam żadnych ciążowych objawów.

ciaża-mdłości było najgorsze ale było cudownie,natomiast co do porodu trwał 5,5 godziny,było ciężko- ale jak mnie zszywali po nacięciu krocza to wiedziałam że chce mieć kolejne dziecko:):):

Pierwsza ciąz z komplikacjami ale nie było najgorzej.Nawet upały mi nie przeszkadzały.Poród-STRASZY.Wywoływany,masaz szyjki(do partych miałam 4cm rozwarcia)trwał niecałe 7 godzin.Koszmar.Druga ciaza wiecej strachu bo krwawiłam kilka razy,ale strasznie sie dłuzyła.Miałam juz dosyc chodzenia z grubym brzuchem.Poród-hmmmm,tez nie należał do przyjemnych.Oczywiscie chciałam znieczulenie(u mnie było płatne) ale lekarze byli tak bardzo na nie(nie wiem czemu) ze chyba po złości dali mi za pózno i niestety czułam cały poród.plus znieczulenia taki że rodziłam 2,5 godziny

Ciaza mimo ze bez komplikcji dluga i nudna:O Porod szybki, bolesny i jedno z najpiekniejszych przezyc w moim zyciu:)

Jeszcze nie wiem jak poród, bo dopiero ta przyjemność przede mną, ale ciąża wydaje mi się przereklamowana jako stan błogosławiony. U mnie straszne mdłości i wymioty, zgaga, wstawanie w nocy na sikanie po dwa razy, bóle kręgosłupa, no i ten brzuch... może w drugiej ciąży będzie mi kiedyś lepiej, ale ta pierwsza póki co nie należy do moich ulubionych stanów.

dzięki, mam jeszcze jedno pytanie, chociaż wiem,ze ciężko na nie odpowiedzieć:mając do wyboru cc i poród naturalny-co polecacie?

Nie pytaj co lepsze: poród SN czy CC, bo nie ma możliwości urodzenia tego samego dziecka dwa razy, raz poprzez CC a raz SN, żeby obiektywnie porównać ;) Dla mnie ciąża super, najpiękniejszy okres w życiu. Poród 16 godzin, bolał jak jedna cholera, ale dało się przeżyć. Dla mnie najgorsze było dopiero potem. 4 miesiące nieprzespanych nocy, noszenie dziecka mającego kolkę niemal 24h/dobę, płakanie razem z nim - poród to przy tym pikuś. Dobrze, że teraz po kolce i po nocnych wariactwach zostało tylko wspomnienie. Chociaż Lusia i tak budzi się w nocy po 4-5 razy, to szamnie mleczko i idzie spać - raj na ziemi.

Dwa razy poród naturalny, w tym drugi raz ze znieczuleniem. Pierwsza ciąża wspaniała , pomimo komplikacji, druga uciążliwa ze wzgl. na upały. Polecam poród ze znieczuleniem!!! Wtedy to naprawdę super przeżycie!

Poród super wspominam (SN bez znieczulenia) ale ciaza-hmm powiem szczezre ze nie lubie byc w ciazy:) za bardzo mi sie dluzy!

Chemical- zgadzam sie. Z resztą każdy cipowie inaczej, bo każdemu co innego jest lepsze

Dla mnie najgorszy był początek ciąży ,ten strach czy donoszę (krwawiłam bardzo mocno przez 5 tygodni i spędziłam w szpitalu 7 tygodni) oraz upały (rodziłam na początku września. Więc masakra był lipiec i sierpień kiedy to puchły nogi, szybciej się męczyłam itd. Rodziłam przez cc ,nastawiłam się na to że będzie cholernie bolało. Owszem bolało ale rozczarowałam się gdyż myślałam że będę zdychać a nie było tak źle. Najgorsze okazały się komplikacje po porodzie.

1 ciaza taka sobie, ciagle problemy ginekologiczne itp porod ciezki i dlugi, ale final - przezycie nie do opisania, robidzilam bez znieczulenia, sn bez komplikacji - b dobrze to wspominam 2 ciaza samopoczucie super,oprocz plamien co jakis czas wszystko ok czasami wogole nie czuje sie jak w ciazy ciekawe jaki bedzie porod-tez mam nadzije rodzic sn

trudno powiedzieć co lepsze.Lepsze to co w danej chwili bezpieczniejsze dla dziecka i mamy.Ja---ciaża super poród cc super,potem też sper:) przyjaciółka---ciąża super,poród sn mniej super,potem komplikacje potworne efekt---nie może mieć więcej dzieci:( Nie ma idealnych sytuacji i scenariuszy,Zawsze chciałam rodzić sn a teraz bym sie chyba bała....Tylko po cc zdarzają się równie okropne komplikacje.