co zrobić, żeby rozkochać w sobie faceta do szaleństwa?

A jednak słodycz z pod jej palców miodem klei klawisze, a uśmiech czyni monitor jej,... rajem ;)

książka o zołzach jest rzeczywiście do bani.. a już napewno jeśli o Polske chodzi..

Zapominasz, że człowiek to nie rzecz, nie zabawka ... A gdyby toba ktos się chcial pobawić ? Pomysl dziewczyno, myslenie nie boli , pozdrawiam

wypowiedz,co to wogole za tematy,co zrobic zeby rozkochac,a co to facet to niby jakas maszyna? co to dziala po wcisnieciu odpowiednich guzikow? trzeba byc soba,naturalna bo nawet jesli bedziesz udawala to predzej czy pozniej to i tak wyjdzie twoja prawdziwa natura.a kazdy ma ja inna i tu nie ma co dyskutowac.spontanicznosc,madrosc,inteligencja,blyskotliwosc to tylko jedne z niewielu rzeczy jakie moga przyciagnac plec przeciwna zarazem piekna jak i te mniej urodziwa;)

nie wiem, ja jestem sobą, niczego nie udaję i nie mam z tym problemu:/

chciałam troszkę sprostować nie chodzi mi, zeby coś wykorzystywać przeciwko facetom, wręcz przeciwnie - kocham i chce być kochaną !!! i chce zeby to trwało i trwało i nam sie układało i zeby unikać złych sytuacji a były tylko takie które bedą go przyciągały do mnie:)

ruda kitka, po pierwsze nie marudź, po drugie nie marudź, po trzecie nie szukaj mądrości w necie ;)

:P

no wlasnie nie marudz,tylko po prostu badz soba i zyj albo i na odwrot;) wszystko jest dla ludzi ,mozesz czasem strzelic focha,mozesz byc czasem niedostepna,mozesz byc czasem niesamowicie slodka jak cukierek,spraw by on nigdy nie wiedzial jak w danej sytuacji zareagujesz, po prostu badz nieprzewidywalna, sprawdzone i potwierdzone,ja taki stan utrzymuje juz cztery lata i nie narzekam ;)

Jeśli zależy Ci na zdrowych partnerskich relacjach polecam książkę Mężczyźni są z Marsa a Kobiety z Wenus Johna Grey'a.

jak napisal ktos wyzej: nieprzewidywalnosc. wciaz trzeba czyms zaskakiwac, reagowac roznie w tych samych sytuacjach, miec spontaniczne pomysly. poza tym trzeba sie z nim przekomarzac, zartowac sobie. zagrac slownie tak, by go zatkalo.. oni lubia takie wyzwania. ponoc tez lubia szczerze dziewczyny i nie lubia wiercenia w brzuchu. przyklad: on chce wyjsc na impreze sam, ty mu pozwalasz bo nie chcesz pokazac zazdrosci. on idzie, wraca godzine pozniej, ty przez tydzien dusisz w sobie paskudny gniew, nieswiadomie wysylajac mu sygnaly, ze cos nie halo. po tygodniu wybuchasz, a on mysli, ze jestes glupia bo przeciez pozwolilas mu isc... to nie moje rady, tylko taka ksiazke czytalam

No chyba c**a wam rozum odebrała! Co z wami. dziewczyny!?

W skrócie moja sytuacja wyglądała tak, że chłopak po krótkim czasie rzucił mnie, ponieważ nic poważnego nie czuł, a on szuka powaznego związku i kobiety na całe zycie. Nie zależało mu aż tak bardzo, by kontynuowac ten związek, po prostu nie widział dla nas przyszłości. Problemem było to że ja się już zdążyłam w nim zakochać…. Musiałam go odzyskać. Zrobiłam to dzieki urokowi miłosnemu u rytualisty perun72@interia.pl. Wrócił i jesteśmy szczęsliwi.

A ja nie dałam szansy chłopakowi, który naprawdę był inny od wcześniejszych… nie wiem co wtedy mną kierowało. W końcu gdy on miał już inną zdałam sobie sprawę że naprawdę go kocham. Ale on już nie chciał ze mną rozmawiać. Pomógł mi rytualista ze strony http://urok-milosny.pl , czekałam przeszło 2 miesiące, aż w końcu on zdecydował się na związek, ale najważniejsze że się udało i jesteśmy razem. Póki co minęlo pół roku i ciągle jest jak w bajce.