Była RANDKA, on milczy.Czy mogę wykonać pierwszy krok.......

i napisać do niego smsa? Randka była super, wydawało się ze i on był zadowolony, no ale od soboty nie dał znaku życia:( Czy powinnam sprobowac? Podobno czasy sie zmienily i kobiety czesto biorą sprawy w swoje ręce, jak uważacie?

jak myslicie?warto?

nie warto

sprobuj,co ci szkodzi...ale tak delikatnie- w stylu-co slychac u ciebe? wiesz..tak,zeby go nie sploszyc,bez natarczywosci...zobaczysz co ci odpisze...

A czy to była pierwsza randka?

Możesz.:)

ale wy tak zrobiłyście kiedyś??? ciekawa jestem czy ktoś w taki sposób coś zyskał??? Mi tez sie wydaje ze nie mam nic do stracenia, no ale nie słyszałam zeby komuś sie w ten sposób udało?

On pewnie tez czeka na twoj pierwszy krok :-) Napisz do niego, co słychac i dlaczego sie nie odzywa ;-) Jeśli nie odpowie na tego twojego smsa znaczy, że nie chce sie dłużej spotykac.

tak to byłą pierwsza randka:)

pierwsza randka i......motyle w brzuchu.Dlatego tak teraz pzeżywam i kombinuje jak mogę:) Nigdy nie odzywałam się pierwsza ale teraz głupieję:)

no to na co czekasz,dziewczyno? pisz tego smsa!!!

Też myślę, że może on czeka na Twój pierwszy krok....Może myśli, że jak będziesz miała życzenie, to zaproponujesz kolejne spotkanie? Ale jak już ktoś wyżej napisał, zapytaj bez nahalności, delikatnie, co słychać,albo jak dotarł do domu (coś w tym stylu). I na tym bym zakończyła. Kolejny ruch należy do niego.:)

a ile czasu minęlo od randki ???

randka była w sobotę

Pisz esa, i daj znać szybciutko, czy odpisał :):):)

Myślisz Makijaja?:)) No chyba muszę zaryzykować:) Może jakiś niesmiały typ się trafił?Kto wie:)

Myślisz Makijaja?:)) No chyba muszę zaryzykować:) Może jakiś niesmiały typ się trafił?Kto wie:)

Mozesz napisac, nic nie ryzykujesz:) Chociaz z własnego doswiadczenia wiem,ze jesli sie pierwsi nie odzywaja to z góry z tego nic nie wychodzi... Ale moze on własnie czeka na Ciebie! :D

Myślisz Makijaja?:)) No chyba muszę zaryzykować:) Może jakiś niesmiały typ się trafił?Kto wie:)

Od soboty minęło już chyba trochę zbyt dużo czasu, żeby pytać, czy szczęśliwie wrócił. Właściwie, to jest już chyba nawet za późno, by rozmowa wypadła naturalnie i niezobowiązująco. Jeśli natomiast byliście na tej pierwszej randce w łóżku, to z całą pewnością w tej chwili nie masz już po co dzwonić.

Od soboty minęło już chyba trochę zbyt dużo czasu, żeby pytać, czy szczęśliwie wrócił. Właściwie, to jest już chyba nawet za późno, by rozmowa wypadła naturalnie i niezobowiązująco. Jeśli natomiast byliście na tej pierwszej randce w łóżku, to z całą pewnością w tej chwili nie masz już po co dzwonić.

tak czytam czytam.... i sama sie nie moge doczekac az napiszesz co on ta tego smsa. ... napisz nam szybciutko co napisalas i co odpisal???

Nie bylismy w łóżku:)Moze własnie z tego powodu się nie odzywa hihihi:)

no to pisz i napisz czy sie odezwał. Powodzenia:):):):)

Agnieszka troche się boję kurde.Jeszcze mam dylemat czy warto to robić. Chyba małe prawdopodobnieństwo że przystojny facet jest nieśmiały?:/

Napisałaś???:)

Makijaja jeszcze nie:)Dygam się:P Naprawdę myślicie ze to coś może dać?

sprobuj. Do odwaznych świat należy :)

Da, czy nie da, ale rozwieje Twoje wątpliwości.....a ta niepewność jest o-kro-pna!! PISZ !!!

co słychac u niego ? może on tez boi sie zrobic ten pierwszy krok co Ci szkodzi ? zobaczysz co odpisze pisz i nam napisz co odpisał