Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniec_koniec_koniec

koniec świata w roku 2012

Polecane posty

Gość koniec_koniec_koniec

Chciałam się was zapytać czy wierzycie w koniec świata w roku 2012? Ma być 22 grudnia tego roku. Ogólnie zimą ma być koniec świata. Ja w to wierzę ludzie. Podobno pierwsze przepowiednie są na rok 2010. Z wielu przyczyn. Poprawcie się trochę bo wszyscy spłoniemy żywi według tych proroctw. ten rok 2010 mnie przeraża, a koniec świata zimą - w to też wierzę. Z wielu powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17 czerwiec 1983
Ja też wierzę, to będzie zagłada koniec ludzkości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17 czerwiec 1983
Ja też wierzę, to będzie zagłada koniec ludzkości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowany
To jak to ... maja byc dwa konce swiata? Trzeba zapytac wrozbite-kosmute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
Mnie też to niepokoi. Zwłaszcza ten rok 2010 z wielu powodów i zima. To prawie pewne, że zacznie się zimą. Oczywiście naukowcy jak to naukowcy wymyślają jakieś brednie o asteoridach, ale ja wierzę, że najpierw będzie piekło, a później będzie Sąd. Mnie się to śniło wszystko kiedy byłam młodsza. Ostatnio kiedyś szłam słuchajcie przez takie miejsce, w którym kiedyś spędziłam wiele czasu, wiele tam sobie rozmyślałam za młodych czasów. Padał śnieg i czułam się jak w roku 1812. Nie wiem czemu - normalnie tak się czułam :(. Albo ten rok w którym Matka Boża Zielna wypada w niedzielę. To jest rok 2010. Mnie ostatnio nie wiem co palnęło - zioła zaczęłam hodować jak stuknięta dosłownie :(. Teraz tak czytam - mnie się zgadza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
W zeszłym roku chciałam pojechać do Francji. To było moje marzenie. I nie mogłam. Bo nie - bez powodu. Ten rok 1812 to dlatego, że szłam przez to miejsce przez błocisko, wiało jak wściekłe dosłownie i tak mi coś mówiło w myślach "rok 1812...rok 1812...". Przyszłam do domu - myślałam, że pod Moskwą oblężenie było w roku 1811 a to było w ...1812. Zimą. No faktycznie :( I wiecie co - niech się to kończy dziadostwo. mam wszystko gdzieś. i tak mi nic nie wychodzi poza tym. jak dla mnie świat może się skończyć teraz byleby mnie w tym czasie nie było na nim. Nie chcę się smażyć w ogniu albo nie wiem co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
No - nie dość, ze wiało jak wściekłe to jeszcze padał śnieg wtedy. Coś strasznego. To co może być przy końcu świata? Przecież mnie to przeraża!:( Kto jeszcze ma takie lęki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojezuuuu
ale pierdlicie:o ile razy mial juz byc koniec swiata? 279399769?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
No właśnie - miał być w 2000 roku, co nie? Ale teraz to myślę na 100% że zimą i coś będzie z Matką Bożą Zielną. Jakiś polski wieszcz coś tak napisał. O tej matce Bożej Zielnej. Dziś to przeczytałam. Ja w to wierzę. Może coś się stanie w tym roku w dniu Matki Bożej Zielnej? Ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaus
moze jakas duza katastrofa ale nie bylo powiedziane ze wszyscy zgina takze mozemy przezyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się już kilkakrotnie śniły liczne trąby powietrzne, które zmierzały w moją stronę:O, ale......ostatnio miałam miły sen;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
Nie wiem - jak minie 15 sierpnia w tym roku to poczuję się jakoś lepiej chyba. Tak myślę. Może coś się stanie tego dnia? Nie daje mi spokoju to święto. Czy to jest ważne święto jakieś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeee
ja pierdziele koniec swiata ostatnio byl w 1998 i 2000 nie mowiac o setkach koncow swiata w ostatnim tysiacleciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
Mnie się kiedyś śniły trąby ANIELSKIE, które zwiastowały koniec świata. ANIELSKIE - nie powietrzne. Naprawdę. Miał ktoś taki sen w ogóle? T było dawno temu, kompów jeszcze wtedy nie było wcale. Że chmury zwijały się w trąby. Ale świat... no cóz... jedno pobojowisko. Ani jednego drzewa, same ruiny i zgliszcza. No coś przerażającego. Obudziłam się z wrzaskiem o 7.30 rano. A na dodatek jeszcze głos słyszałam nad uchem taki przeraźliwy który brzmiał "i co zrobiłaś dobrego?" Wpadłam w panikę po tym śnie i 2 tygodnie nie wiedziałam jak się nazywam. Naprawdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaus
na moje okno po takiej ciezkiej zimie zaczna bardziej topniec lodowce i zaleje conieco :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ....powiecmy
ale co ktoś se tak powiedziłą ze ma być koniec świata i se będzie koniec świata;).. po za tym to niby czemu ma byś ten koniec świata? że ktoś się poczy=uł jak w 1812 roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaus
ta powiedzmy nie slyszalas o jasnowidzach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeej
ja sie budze z placzem tylko jak mi we snie psa zabijaja albo chlopak mnie zdardza albo inne zwierze keidy zabijaj wtedy placze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ....powiecmy
koniec_koniec_koniec Mnie się kiedyś śniły trąby ANIELSKIE, które zwiastowały koniec świata. ANIELSKIE - nie powietrzne. Naprawdę. Miał ktoś taki sen w ogóle? T było dawno temu, kompów jeszcze wtedy nie było wcale. Że chmury zwijały się w trąby. Ale świat... no cóz... jedno pobojowisko. Ani jednego drzewa, same ruiny i zgliszcza. No coś przerażającego. Obudziłam się z wrzaskiem o 7.30 rano. A na dodatek jeszcze głos słyszałam nad uchem taki przeraźliwy który brzmiał "i co zrobiłaś dobrego?" Wpadłam w panikę po tym śnie i 2 tygodnie nie wiedziałam jak się nazywam. Naprawdę sory że spytam ale ile masz lat? jak kompów nie było? wtedy... i czy ty jesteś zakonnicą? czy kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ....powiecmy
jasnowidze ..ta..nie wierzę w nic takiego...mój brat chodził do wielu wyzdrowicieli i nikt mu nie pomógł :(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
No cóz... mnie się wydaje, że ten sen był od Boga. To był dla mnie sen. Jeszcze było tam kilka elementów, ale to już bardzo prywatne. Ale nie było na tym świecie nic. Właściwie sama stałam i gapiłam się w te zwijające się chmury. Jeszcze miałam jeden sen o końcu świata, ale całkiem inny. A ten głos nad uchem "i co zrobiłaś dobrego?" myślicie, że tak łatwo jest zrobić nagle coś dobrego? Kiedyś w takiej wschodniej księdze przeczytałam tak: "Nie w każdej chwili nie w każdym czasie dobre uczynki wypełniać da się Więc jeśli możesz śpiesz do nich śmiało Strzegąc się przeszkód których niemało". No ale wierszyk a praktyka to dwie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeej
daj mi namiary na twojego dealera mała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywają sny prorocze. Jak mi się przyśniło, że babcia umarła, to stało się tak w dzień po tym śnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec_koniec_koniec
No cóz... lata mam już swoje. Jestem daleko od zakonów i kościoła. Zawsze miałam taką wiarę w Boga mocną, a ostatnio omal mnie nie opętało dosłownie. Bo jakoś szatan mało mnie zajmował. To coś oznacza. Przynajmniej dla mnie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fascynujące, mnie się sniły jakieś końce swiata juz, wielki armagedon... Wydaje mi się że takie fantazje i zbiegi okoliczności wynikaja ze strachu przed tym. U mnie może wynikać to z czego innego :D, co chwila mówi się o dacie 15 sierpnia :P A ja się urodziłam 15 sierpnia :) Sądzicie ze jestem antychrystem ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ....powiecmy
dobra ja tam już się nie wtrącam..jak będzie ten koniec świata..to co ja nagle zniknę.. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×