Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 8, 2008 :O spotkaliście się z czymś takim? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hehe nic mi nie umknie Napisano Kwiecień 8, 2008 tak tak tak tak tak tak tak tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perła. 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 A Ty? Napisz dokładniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak czulemm Napisano Kwiecień 8, 2008 ja sie spotkalem z syndrome porysowanej plyty :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 8, 2008 mam koleżankę w pracy z którą spotykam się codziennie... bardzo ją lubię ale ona od kilku tygodni zamęcza mnie opowieściami na temat jej nieudanego pożycia... w kółko to samo... i to samo... i to samo... kurwa :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna taka 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 chyba nie:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna taka 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 to faktycznie nieciekawie masz:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak czulemm Napisano Kwiecień 8, 2008 pierdolnij jej w czache to zaskoczy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perła. 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 Musisz tego wysłuchiwać? Zmieniaj temat na diametralnie inny. :O ....bo ześwirujesz w końcu i zaczniesz na nią krzyczeć. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kulaj czukerek 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 ja znam faceta (a raczej znałam bo już z nim nie gadam ) który non stop mówił jaki to on jest beznadziejny i takie pierdoły pt"nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi" Wytrzymalam takie biadolenie przez trzy miechy, pózniej dalam se siana tacy ludzie są zajebiscie wkurwiający Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perła. 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 Albo ziewaj ostentacyjnie jak znowu zacznie. :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 8, 2008 ja nawet chciałabym coś jej doradzić... pocieszyć :O ale to ma skutek odwrotny bo ją jeszcze bardziej nakręca jak próbuję płynnie zmienić temat to na chwilę pomaga apotem znowu poza tym taka gadka mnie dołuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
no to plansza... 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 Lusesita...to może zagaduj ją swoimi problemami..nawet wymyślonymi :) ehh...choć nie wiem czy to pomoże....chyba nie bardzo..ale próbuj kochana próbuj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 8, 2008 a moze kupię kozetkę i zacznę pobierać opłaty...? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
unijny liberał 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 jak już sie nagada az sie zasapie i zmecza sie jej narzady mowy to z glupia frant zapytaj ją : Co? dziala gwarantowane! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perła. 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 Liberał - jesteś okrutny. :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
no to plansza... 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 Lusesita...a dobra jestes w tym? To ja może bym się załapała...nie to żebym miała problemy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
no to plansza... 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 liberał --- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perła. 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 O własnie... Lusia - daj jakieś namiary, to zasypię Cię smutaskowymi mailami. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 8, 2008 kur...! a mnie kto wysłucha? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
no to plansza... 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 tosz właśnie mowie że zanim ona buzie otworzy to Ty zacznij nawijkę jak to Ci jest źle, niedobrze i wogóle BE w życiu ....myślę że parę seansów takich gdzie Ty będziesz nawijać i koleżance sie odechce :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perła. 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 Ciebie? :O A co? Źle Ci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak czulemm Napisano Kwiecień 8, 2008 patrz -> przerwa miedzy palcami :o to dopiero zaciecie plyty sie nazywa blech Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 8, 2008 ale mnie jest w życiu dobrze :) tylko czasami... tak jak wszyscy mam doła :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość byś Ćwiąkalszczak Napisano Kwiecień 8, 2008 moze sie zajmiemy tą sprawa - nadamy jej sądowy bieg? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 9, 2008 :O tak myślę iż... syndrom zaciętej pyty brzmiałby bardziej intrygująco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam przykład tego syndromu Napisano Kwiecień 9, 2008 Co jakis czas ktoś na kafe zaczyna pisac o puszczaniu bąków - a ciebie Luśka ten temat wyraznie fascynuje :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusesita de Milagros Dolores 1 Napisano Kwiecień 9, 2008 temat bąków nie jest mi obcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach